reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ojej dziewczyny aleście napisały. Maciurka uwazaj na siebie odpoczywaj prosze. . Ja tez staram sie duzo odpoczywac po swoich plamieniach.
Maziajko jupi jupiiii ale poczekajmy na kolejne badania tak jak mowisz nie ma co sie palic- 12 tc to wczesnie , ale mam nadzieje ze to dziewczynkaaa :)
Ja umowilam sie niestety jak na ta chwile do innego lekarza niz do tego o ktorym pisalam / nie ma terminu, jestem niby na liscie rezerwowej sle nie chcialabym zostac na lodzie z niczym. Wiec czekam czy cos sie zwolni ale kolega gin umowil mnie jednoczesnie do innego dr na 4.01 na badania. A do swojego gina ide na kontrole w czwartek. Stresuje sie, mam nadzieje ze wszystko jest ok. Chcialabym spokojnie szczesliwie przejsc te swieta, mam nadzieje ze beda dobre informacje ze z bobaskiem wszystko ok. I wiecie co? Moj trzylatek powoli przyzwyczaja sie do mysli o rodzenstwie :) ciesze sie.
Pozdrawiam przedswiatecznie wszystkie i odezwe sie w czwartek lub piatek po wizycie. Wizyte mam poznym wieczorem.
 
reklama
Katja no wg om 12t 3 d ale wg usg tydzien wiecej jak tylko wlaczyl to mowi no 12 tc to na pewno jie jest.Ja tak jak wczesniej pisalam w sumie juz moge nie miec usg bo uwierze i tak w czerwcu:p
A plamienia juz.nie wrocily jak sie ogolnie czujesz??


Antonia my staralismy sie pol roku wiem ze to niedlugo a juz bolalao i zle mysli nachodzily...co do plci to nic nie zmienisz to jest loteria moim zdaniem..i mozna sobie planowac i gdybac ale nic nie zaplanujesz .
Ja wierze w swoje przeczucia i juz przed ciaza wiedzialam ze bedzie corka..a Ty co czujesz tak szczerze w glebi serca?
Jak z Jasiem zaszlam chcialam dzieeczynke ale wiedzialam na 100% ze to chlopak.

010igov3fkey3mez.png
 
Maziajka- super! Gratuluje - masz ładny potty shot dziecka i jest płasko , oby płasko juz zostało do końca , może i uraz jądra miał coś do tego wiec będę musiała mojego skopac no nie ma innego wyjścia [emoji23], ;) ,

Antonia - to jak idziesz na monitoring to tez próbuj 2-3 dni przed owu się wstrzelic,

Ja też myślę że to loteria jest, i nie dowierzam w całe planowanie,

Nie wiemy co z tym chłopaczkiem, ciężko się dowiedzieć, może na policji jutro się dowiemy bo w szpitalu nic nie powiedzą , ale W. Przejęty sytuacja,


Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
Miciur-ka napewno przezywa ,ale mam nadzieje ze z chlopczykiem wporzadku.
Maziajko czuje sie bez zmian. Mdlosci i zapachy mnie wykonczaja. Na poprawde nastroju pojechalam dzis sobie zrobic rzesy :) w domu nie chce mi sie malowac a mam
Mega dlugie ale krotkie rzesy i mam juz dosc pytan kto mnie spotka - ale jestes blada. Zle sie czujesz? :) nie ma tragedi, poprostu sie nie maluje hehehhe.
Plamienia ustaly jest ok. Nawet powoli zaczynam akceptowac i dopuszczac mysl ze moze bedzie drugi chlopiec. Te mdlosci wymioty to powtorka z ciazy z Oliwierkiem. Ale wsumie - beda mieli jedne zabawki jeden pokoj i moze razem pokopią w pilke :) trzeciego nie planujemy. Byle bylo zdrowiusienkie.
Antonia nie doluj sie. Prawie kazda z nas ma za soba planowanie, dlugie czekanie, zwidy ciazy az w koncu po miesiacach dwie kreski !:) glowa do gory. I pamietaj ze swieta to magiczny czas. Moze przyszle juz spedzicie w powiekszonym gronie... ciesz sie tym , co juz masz Kochana :* sciskam.
 
Miciurka kurde dzieki nie wiedzialam jak sie to zdjecie od dolu nazywa:p ale przejrzalam chyba wszystkie mozliwe fora i na ten tydzien prawie 14 z wielkosci wychodzi to raczej juz nie powinno sie zmienic obejrzalam chyba z tysiac tych potty shottow i faktycznie to dziewczyna jest przynajmniej na.ta chwile! Ale uwierze jak ujrze.
Nie dziwie sie W mimo ze to nie jego wina , mnie kiedys na ulicy ciagnacej sie przez las we mgle na srodku drogi wyrosli pijani ludzie sekundy brakowalo...dlugo mi rece i nogi chodzily a to przeciez nie moja wina by byla.


Katja ja mialam takie samo myslenie tymbardziej ze siostra na dniach chlopca rodzi byli by super kumplami.A tak beda zabawy koedukacjne:D



010igov3fkey3mez.png
 
Ostatnia edycja:
Maziajka ja też jakoś nie mogłam uwierzyć, choc w 11+2 i 13+2 nub płaski, w 17+2 lekarka mówiła ze na 99% dziewczynka, potem w 21+2 ze na 100% dziewczynka. Dopiero uwierzyłam jak poszlismy na echo serca i lekarka inna powiedziała: "rzeczywiście dziewczynka" :) także myślę, że już nic się nie zmieni. Za 3 tygodnie mam usg III trymestru to może dostane jeszcze jakies fajne zdjęcie 3d z potwierdzeniem :)
 
Katja- a w którym ty tygodniu jesteś :) ? Nie nastawiaj się na płeć ze względu na objawy ciąży, to żadna reguła kochana , także czekaj na usg :) , no i kciuki trzymam.

Maziajka- no to teraz jak zgooglujesz same takie ci wyskoczą na podstawie nazwy [emoji23] :) , moja kuzynka tez tak mówiła jak miała już synka , że mówią ze dziewczynka ale uwierzy jak wyjdzie [emoji23] haha,

Elenaa- co ty tak nie wierzysz ze ci się trafiła laseczka hihi :) , ciesz się i korzystaj ;)

Wiecie dziewczyny W. Przejęty tym chłopakiem i tez się denerwuje ze nawet nic nie może się dowiedzieć czy wszystko z nim ok, bo może by mu lżej było, a jeszcze jakieś dochodzenie trwa i nawet nie pozwalają nam wymienić szyby ,I nie możemy jakby wrócić do życia tylko cały czas tym żyjemy , ale wiadomo chłopaka nam szkoda bardzo i wolelibysmy wiedzieć że wszystko z nim ok
..

Napisane na GT-I9301I w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Miciurka ja uwgledniam ryzyko błędu :-) ale jak dwóch lekarzy mówi to już chyba można wykluczyć błąd ;-)

Mam nadzieję ze temu chłopcu nic się nie stało A Ty staraj się nie denerwować. Niestety jak ktoś jest nieoznaczony to naprawdę nie widać.

A swoją drogą przypomniała mi się nasza mala kolizja samochodowa jak byłam w poprzedniej ciąży i to już zaawansowanej. Gociu wjechał w nasz tyl. Naszczescie mieliśmy hak i tylko on ucierpiał. Ale siła uderzenia była duża i pasy mną szarpnely. Rozbolal mnie brzuch i pojechaliśmy na IP. A mój mąż tylko numerem telefonu się z nim wymienił. Wyobrażacie sobie ze ten gościu nawet nie spytał jak się czuje, nie zadzwonil, nic. A tym bardziej to konkretnie jego wina byla bo chcial się wbić między nami a innym samochodem i szybko jechal, a my zahamowalismy bo był przed nami korek. Zdziwiłam się ze jest w ludziach taka obojętność. Przecież łożysko moglo się odkleic..albo mogłam zacząć rodzic wcześniej.
 
Do góry