No to ja się odezwę, bo właśnie podczytuję i sobie myślę, że każdy mówi to, do czego mu bliżej.
Ja mam dziewczynkę z 2-3 dni przed owulacją, a chłopca z owulacji, więc według mnie zadziałał odstęp, bo od dziecka jem tylko nabiał, a mięsko to u mnie rzadkość, bo nie lubię i zaszłam w ciąże dokładnie prawie w tym samym okresie z jednym i z drugim dzieckiem. Nie widzę żadnej różnicy poza odstępem
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
i mam tak przez wielu wymarzoną parkę...
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Gdzieś tam w serduchu chciałabym jeszcze drugą parkę do kompletu, ale przyjmę co Bóg da - bez planowania.
Inne powiedzą, że działa Ph,a jeszcze inne, że minerały, ale tylko ten u góry wie jakie mas wobec nas plany i kogo nam zaplanował
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Te które mówią, że planowanie działa nigdy nie wiedzą tego czy gdyby nie zrobiły totalnie nic, to efekt też nie byłby taki sam - nie mają i nigdy pewności mieć nie będą
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dla mnie wszystko u góry jest zaplanowane, a my sobie możemy gdybać i mówić, że mamy wpływ na to, który plemnik trafi, ale to raczej ułuda i nasze chcenie niż realny wpływ. Chceniem się nie wybiera plemników. Natomiast taką ilością suplementów można doprowadzić organizm do różnych chorób, a dzieci do wad i chorób (jak dla mnie na tak niewielką skalę starających się to liczba poronień jest tu zbyt duża). Ale to moje subiektywne odczucia, jak każdej z was. Każda robi co uważa, tylko jak potem urodzi się chore dziecko to odpowiedzcie sobie na pytania czy nie będziecie bić się z myślami, czy czasem taka ilość suplementów nie wpłynęła na ten stan rzeczy, bo przecież nikt normalny w życiu codziennym nie zjada takiej ilości suplementów hektolitrami, jak tu przy planowaniu... czy te, które poroniły ciąże nigdy nie miały myśli, że może ta ilość suplementów zaszkodziła, że te soki z limonką, irygacje itepe. nie zabiły czasem tych dobrych komórek zostawiając wadliwą, którą w efekcie organizm poronił? Tego się właściwie nigdy nie wie, ale wątpliwości pozostaną...
Życzę oczywiście jak najlepiej, ale uważajcie z tą ilością suplementów, bo zdrowe dziecko niezależnie od płci to najważniejsza sprawa - myślę, że dla każdej mamy
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)