reklama
Hej Laseczki.....wpadam życzyć Wam miłego dnia....
Ja myślę że sie cieszyć, bo gdyby nic się nie działo to druga kreska nie pojawiła by się wcale.
Anufifi brawo za wytrwałość... oby tak dalej.
Anufifi wiedziałam że wszystko będzie OK
Aniu słodkie maleństwo
Zrobiłam sobie drugi test i wyszła mi blada kreseczka, jakby jej nie było więc sama nie wiem czy mam się cieszyć czy czekać, za pierwszym razem była tylko jedna krecha
Ja myślę że sie cieszyć, bo gdyby nic się nie działo to druga kreska nie pojawiła by się wcale.
Anufifi brawo za wytrwałość... oby tak dalej.
anufifi
tęsknię...
Pyszczek ja te testy to uważam za mało wiarygodne ...patrząc jak u dziewczyn wychodzi , ale kupiłam 50 szt i robic bede zeby coś robic 
.
Chłopców mam obu z pierwszego staranka bez większtch obliczeń ...serduchowaliśmy poporstu od 13do 19 dc dzien w dzien i wychodziło bez najmnijeszych problemów...
a z tą dziewczynka napisze ci tak ....choć nowość to nie bedzie , ale jak na początku dziewczyny pisały ze trzeba cierpliwości to myślałam nie dam rady ...jak nie wyjdzie to nastepny cykl nie patrze na nic ...ale z kolejnymi cyklami myślełam ...qrcze warto pocekać ....może jeszcze jeden cykl, aż tak się wkręciłam bo tu takie fajne dziewczyny są co na ziemie sprowadza jak trzeba i zastopują ze teraz juz nie mam takiego ciśnienia ...będę spokojnie próbowac i tyle , ale nie ma sie co oszukiwac jak przyjdzie termin owu to będzie panika i 1000 myśli zeby jednak zaryzykowac i co ma byc to będzie ....i wahanie i głupawka totalna ...dziewczyny opierniczą i wtedy przechodzi ...potem czekasz na owu i liczysz godzinki , a raczej Aga liczy z dokładnoscią co d minuty :-)
, a potem znów czekasz i się nakręcasz i znów myslisz ze mozna było na chłopaka , a potem ze znów nie i znów czekasz zeby @ nie przyszła ...a jak przyjdzie to masz doła...ale dziewczyny zaraz go zakopią ...no i tak w kółko kochana az się uda ...
Tym razem mam nadzieję ze dobrze zkręciłam bo to włąsnie takie zakręcone ...
czasem wszystko masz zaplanowane , znasz cykle i nagle wszystko sie posypie i znów to samo ...dlatego to najlepsza lekacja cierpliwości ....ale WARTO !!!
aha ja zaczynałam próby od 4 dni przed owu ...ale z ta moją owu to nie wiem jak dokładnie było....jeśli w tym cyklu będe miec z sluzem ok to tym razem próbuje do pierwszego rozciagliwego ...no chyba ze ten mój gin cs innego wymysli no to sie go posłucham...
ale sie rozpisałam ;-);-)
.Chłopców mam obu z pierwszego staranka bez większtch obliczeń ...serduchowaliśmy poporstu od 13do 19 dc dzien w dzien i wychodziło bez najmnijeszych problemów...
a z tą dziewczynka napisze ci tak ....choć nowość to nie bedzie , ale jak na początku dziewczyny pisały ze trzeba cierpliwości to myślałam nie dam rady ...jak nie wyjdzie to nastepny cykl nie patrze na nic ...ale z kolejnymi cyklami myślełam ...qrcze warto pocekać ....może jeszcze jeden cykl, aż tak się wkręciłam bo tu takie fajne dziewczyny są co na ziemie sprowadza jak trzeba i zastopują ze teraz juz nie mam takiego ciśnienia ...będę spokojnie próbowac i tyle , ale nie ma sie co oszukiwac jak przyjdzie termin owu to będzie panika i 1000 myśli zeby jednak zaryzykowac i co ma byc to będzie ....i wahanie i głupawka totalna ...dziewczyny opierniczą i wtedy przechodzi ...potem czekasz na owu i liczysz godzinki , a raczej Aga liczy z dokładnoscią co d minuty :-)
, a potem znów czekasz i się nakręcasz i znów myslisz ze mozna było na chłopaka , a potem ze znów nie i znów czekasz zeby @ nie przyszła ...a jak przyjdzie to masz doła...ale dziewczyny zaraz go zakopią ...no i tak w kółko kochana az się uda ...Tym razem mam nadzieję ze dobrze zkręciłam bo to włąsnie takie zakręcone ...
czasem wszystko masz zaplanowane , znasz cykle i nagle wszystko sie posypie i znów to samo ...dlatego to najlepsza lekacja cierpliwości ....ale WARTO !!!
aha ja zaczynałam próby od 4 dni przed owu ...ale z ta moją owu to nie wiem jak dokładnie było....jeśli w tym cyklu będe miec z sluzem ok to tym razem próbuje do pierwszego rozciagliwego ...no chyba ze ten mój gin cs innego wymysli no to sie go posłucham...
ale sie rozpisałam ;-);-)
Anufifi rozpisałaś się kochana rzeczywiście ale cieszę się, bo w ten sposób mogłam lepiej poznać Twoją sytuację. Myślę że u Ciebie, skoro masz już dwóch wspaniałych synków to warto czekać kolejny i kolejny cykl na dziewczynke, chociaz to trudne, tak jak napisałaś...Kurcze, sama po sobie widzę jak życie potrafi cierpliwości uczyć! No i oczywiście WARTO poczekać. Chociaz w moim przypadku, tak sobie myślę, że może za dużo bym chciała od razu, że pierwsze dziecko obojętne jakiej płci, aby było. Sama zresztą wiesz, mimo tego że chcesz mieć teraz dziewczynkę na pewno nie wyobrażasz juz sobie życia bez swoich chłopców :-) Więc chyba nie powinnam bardzo celować w płeć, chcielibyśmy po prostu z Mężem w końcu doczekac się dzidzi! :-) No i oczywiście żeby zdrowa była.
A co do forum, to nigdy nie myślałam że może tu być tak miło i że są takie super dziewczyny, ja wprawdzie od niedawna sama co nie co się udzielam, ale wcześniej podczytywałam trochę i widzę jak dziewczyny wspierają i trzymają za siebie kciuki, to jest niesamowite i aż się człowiekowi od razu cieplej na sercu robi..
A co do testów owu...hmm może rzeczywiście lepeij pójść na monitoring zamiast testów, tak jak Aga mi wcześniej pisała, tylko że nic jeszcze nie mowiłam mojemu ginkowi że chcę monitoring, bo w sumie dopiero 5 cykl starań, pewnie by się zdziwił jakbym mu się nagle ni z tego ni z owego na usg pojawiła
A w ogóle jeśli dzisiaj jest mój 8 dc, to kiedy na monitoring najlepiej pójsć? Tzn którego dnia? Może jednak się wybiorę.
W tym cyklu mnie mój M przekonuje że tym razem jego strategie wprowadzamy w życie tzn jak będą grube dwie krechy na teście owu to wtedy się poprzytulamy raz z wcześniejszą tygodniową abstynencją....
czyli od wczoraj i zobaczymy co będzie. Bo wcześniej to próbowaliśmy tak dzien przed i dzień po owu (przypuszczalnej). Eh, zakręcone to wszystko, może lepiej nie myślec i iść na żywioł :-)
ale cieszę się, bo w ten sposób mogłam lepiej poznać Twoją sytuację. Myślę że u Ciebie, skoro masz już dwóch wspaniałych synków to warto czekać kolejny i kolejny cykl na dziewczynke, chociaz to trudne, tak jak napisałaś...Kurcze, sama po sobie widzę jak życie potrafi cierpliwości uczyć! No i oczywiście WARTO poczekać. Chociaz w moim przypadku, tak sobie myślę, że może za dużo bym chciała od razu, że pierwsze dziecko obojętne jakiej płci, aby było. Sama zresztą wiesz, mimo tego że chcesz mieć teraz dziewczynkę na pewno nie wyobrażasz juz sobie życia bez swoich chłopców :-) Więc chyba nie powinnam bardzo celować w płeć, chcielibyśmy po prostu z Mężem w końcu doczekac się dzidzi! :-) No i oczywiście żeby zdrowa była. A co do forum, to nigdy nie myślałam że może tu być tak miło i że są takie super dziewczyny, ja wprawdzie od niedawna sama co nie co się udzielam, ale wcześniej podczytywałam trochę i widzę jak dziewczyny wspierają i trzymają za siebie kciuki, to jest niesamowite i aż się człowiekowi od razu cieplej na sercu robi..
A co do testów owu...hmm może rzeczywiście lepeij pójść na monitoring zamiast testów, tak jak Aga mi wcześniej pisała, tylko że nic jeszcze nie mowiłam mojemu ginkowi że chcę monitoring, bo w sumie dopiero 5 cykl starań, pewnie by się zdziwił jakbym mu się nagle ni z tego ni z owego na usg pojawiła
A w ogóle jeśli dzisiaj jest mój 8 dc, to kiedy na monitoring najlepiej pójsć? Tzn którego dnia? Może jednak się wybiorę.
W tym cyklu mnie mój M przekonuje że tym razem jego strategie wprowadzamy w życie
tzn jak będą grube dwie krechy na teście owu to wtedy się poprzytulamy raz z wcześniejszą tygodniową abstynencją.... czyli od wczoraj i zobaczymy co będzie. Bo wcześniej to próbowaliśmy tak dzien przed i dzień po owu (przypuszczalnej). Eh, zakręcone to wszystko, może lepiej nie myślec i iść na żywioł :-)
kiki750321
Fanka BB :)
witam was dziewczyny,wpadam tylko na sekundke by przywitac sie z wami,potem zagladne jak znajde wiecej czasu.ach anufifi ale sie narobilo maly slodziak tomus teraz chory,podaj mu cos za wczasu by szybko wyzdrowial..
anufifi
tęsknię...
Pyszczek , na monitoring to zalezy jak długie cykle masz ..ty chyba 27??? to na monitoring od 10 dc by pasowało....a lekarzowi powiedz wprost ...on od tego jest zeby ci pomóc , powiedz ze chcesz wiedziec dokładnie i już .....
NO to wasza pierwsza dzidzia wiec w sumie płec nie istotna ,a le skoro trudniej o ta dziewuszkę to moze warto spróbowac bez wiekszego ciśnienia , a jak sie nie uda to nic ...będzie kolejne :-)
Ja chodziłam na monitoring i dzieki temu wyszło ze mam problem ale u mnie to co innego ..jestem po dwóch porodach jestem pewnie strasza od ciebie i na dodatek mam obcego ( mięsniaka) wiec nie ma sie co mna sugerowac ...ale monitoring to dobra sprawa tyle ze wymaga czasu i kasy niestety ....
Hej KIKI buziaczki ...daje Tomciowi leki ...mam nazieje ze damy rade szybko przegonic choróbsko
NO to wasza pierwsza dzidzia wiec w sumie płec nie istotna ,a le skoro trudniej o ta dziewuszkę to moze warto spróbowac bez wiekszego ciśnienia , a jak sie nie uda to nic ...będzie kolejne :-)
Ja chodziłam na monitoring i dzieki temu wyszło ze mam problem ale u mnie to co innego ..jestem po dwóch porodach jestem pewnie strasza od ciebie i na dodatek mam obcego ( mięsniaka) wiec nie ma sie co mna sugerowac ...ale monitoring to dobra sprawa tyle ze wymaga czasu i kasy niestety ....
Hej KIKI buziaczki ...daje Tomciowi leki ...mam nazieje ze damy rade szybko przegonic choróbsko
Anufifi moje cykle to "średnio" 26 dni, piszę średnio bo ostatnich 5 cykli to - 27, 26, 25, 27, 31 (wdłużył się chyba dlatego że pierwszy raz brałam luteinę), więc tak to wygląda. Hmm...ale nie mam już sznas do mojego lekarza się w tym tygodniu dostać, ale na usg owszem...sprawdziłam i u siebie w klinice takie usg kosztuje 40 zł...a rozumiem że trzeba kilka dni pod rząd chodzić, to rzeczywiście trochę będzie kosztowało, ale cóż...
anufifi
tęsknię...
nie codziennie ...co dwa dni i góra 3 razy zeby wiedziec jak rosnie pęcherzyk ...a reszte ci wyliczy Agnieszka ...ona właściwie po 2 wizytach ci wyliczy 
jest w tym naprawde dobra ;-)
jest w tym naprawde dobra ;-)
Anufifi a fakt że jesteś po dwóch ciążach i w ogóle czyni Cię duużo bardziej doświadczoną ode mnie, dlatego bardzo sobię cenię Twoje rady, jak równiez i innych dziewczyn, które tez już swoje przeszły i mogą się podzielić swoimi spostrzeżeniami :-) a co do mojego wieku to mam 24 lata ;-) bo chyba jeszcze nie pisałam o tym :-)
reklama