reklama
92Tynka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2014
- Postów
- 2 247
Witam Was serdecznie :-) gratuluje tym, ktorym sie udalo i trzymam kciuki za starajace sie:-) poczytalam troszkę ten wątek i bardzo mnie zainteresował. W czerwcu wychodze za mąż a jesienią planujemy z D zaczac starania o dziecko. Nie ukrywam ze nam obojgu marzy się synek i jeśli można cos zrobić żeby szanse wzrosły to skusilabym się aby szczęściu pomoc. Moglabym Was poprosić o jakieś rady? Cos juz czytalam na ten temat ale widzę ze macie dużo bardziej szczegółowa wiedzę. Będę bardzo wdzięczna jeśli pomozecie i będę mogła się włączyć w dyskusję. Pozdrawiam
Marzycielka86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Luty 2015
- Postów
- 1 019
Witaj Tynka :-) Moze za wczesnie ale Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i zeby spełniło sie Wasze marzenie :-)
Dziewczyny mówię Wam jaka jestem zawiedziona Tym bardziej, że przez jedną nienormalną owulację zaszłam w ciążę podobno w 2 dn okresu ze stosunku 2 dni przed okresem. Z mężem stosowaliśmy metodę na chłopca tzn stosunek w owulację z użyciem testów owulacyjnych dieta wysokokaloryczna słona picie jakiś octów jabłkowych i tym podobnych świństw duża ilosc ziemniakow, pomidorow i bananów i dodatkowo potas w tabletkach a tu 2 lekarzy na usg w tym genetyk okreslilo ze ciąża jest starsza i musialam zajsc ok tydzien wczesniej czyli to by wypadalo wlasnie podczas okresu :/ Ten poprzedni cykl rzeczywiscie mogl sie poprzestawiac bo bylam chora ale z tą owulacją jest tak dziwnie tym bardziej ze prowadzilam obserwację cykli i ewidentnie był wzrost temperatur dlatego zaryzykowalismy stosunek przed okresem bo byłam pewna, że jestem juz dawno po owu.. Najlepsze jest to, że po tej niby owulacji podczas okresu w ktorej niby zaszlam w ciążę mialam normalne objawy klejnej owjlacji w prawidlowym czasie i wzrost temperatur no masakra jakas bo jesli rzeczywiscie zaszlam podczas okresu ze stosunku sprzed to nie dziwie sie ze mam dziewczynkę. Ale trzeba miec pecha by tyle planowac i przez jakas owulacje ktora zdarza sie raz na milion pokrzyzowac sobie plany z ktorych moglo owszem nic nie wyjsc ale na pewno by byla większa szansa powodzenia niz w ten sposob jak ja zaszlam :/ Ale los jest przewrotny!!
reklama
Teraz to już nic mnie nie zdziwi więc możliwe, że to była podwójna owu no cóż mówi się trudno i żyje się dalej a ciąża moja pierwsza ale mimo wszystko chcialam syna gdyz nie planujemy więcej dzieci.. Tzn ja bym chciała tym bardziej, że od zawsze chciałam mieć synka, ale finansowo nie zapewnimy większej ilosci dzieci życia na odpowiednim poziomie
Podziel się: