Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Matik2012]

Naturalnie, chyba że natura zechce inaczej [emoji6]

 

[Marzycielka86]

Matik ja rownież porywam pare różowiutkich fluidków dla siebie

Airfix,cocinella a ja myslałam ze jestem jakims nie typem bo ogolnie moj wyglad sie pogorszył,pod oczami since jak zombi Nie mam na nic siły,Dziś byłam siekac truskawki i myslalam ze ducha wyzione-taka jestem słaba i spiaca.:-)
Airfix wit.C tez mam juz do picia :-)

U nas dzis rano była piekna pogoda a teraz takie wiatrzysko ze głowe chce urwac

 

[Airfix]

Marzycielka Ja nie moge na siebie w lustrze patrzeć, szkoda że nie widzisz jak próbuje rano sie wymalować Nawet puder nie pomaga. Skóra z buzi mi schodzi płatami, najgorzej czoło i nos- kremy i wazelina nic nie daje. Ja to mówie że jak wstaje to tylko pierwsze 15min po wstaniu jest dobrze, a potem to juz jest tylko gorzej padam, nie mam siły na nic, spałabym cały dzień pod kocem.

 

[cocinella]

dziewczyny z takimi wynikami to nic tylko chłopca mieć....
patrzcie-

Ja-

wapń 2,26 ( 2,1- 2,6 )
magnez 0,78 ( 0,65 - 1,25 )
sód 141 ( 135 - 148 )
potas 4,90 ( 3,5 - 5,1 )

Mąż

wapń 2,29 ( 2,1- 2,6 )
magnez 0,81 ( 0,65 - 1,25 )
sód 142 ( 135 - 148 )
potas 4,26 ( 3,5 - 5,1 )



Nie spodziewałam się aż takich, co mam zmienić w diecie? Napiszę Wam co jemy

śniadanie - platki kukurydziane na mleku/ jajka/ serek wiejski/
obiad - kurczak max 2x w tygodniu! w pozostale dni , kasza gryczana z tunczykiem, nalesniki z serem, ryz na mleku z jabłkiem, makaron zapiekany z zółtym serem, makaron z serem i truskawkami
kolacja - jogurt wapniowy z biedronki, moj mąż czasem coś dojada z obiadu

zero warzyw, jedyne co to czasem por oraz groszek zielony z owocow obrane jablko tylko do ryżu raz w tygodniu oraz truskawki mrożone, nic nie podjadam, aha żurawinę suszoną jak już, nawet chleba nie jemy

nie solę przeszło 9-10 miesięcy, pomidorów nigdy nie lubiłam i nie jem,ziemniaki rzadko a jak już to ugotowane bez skórki, kiedyś jedliśmy po bananie dziennie ( okolice listopada ) HELP wyniki idealne na chlopca

 

[maran-atha]

Cocinella czasem mineraly sa dosc oporne na zmiany i trzeba dluzej sie dietowac i brac suplementy...

 

[cocinella]

Racja ... Nawet nie wiem jakie miałam wcześniej. Ale widocznie jestem stworzona by byc mama chłopca ;P


dziewczyny ja mam generalnie niedobor żelaza .. Czy to ma jakies znaczenie ?

 

[Marzycielka86]

Airfix mi w ogóle nie chce sie rano wstawać z łóżka:-) najchetniej bym tak została caly dzien i spała Musze sie dopiero dobrze zmusic zeby sie zwlec z niego Ja nawet juz sie nie maluje bo to i tak nic nie daje,since i tak sa widoczne i tak.


Cocinella nie jestes sama, moje wyniki tez sa chłopczykowe.Jak pierwszy raz ujrzałam wyniki to chciało mi sie płakac i pierwsze co mi przyszło do głowy to to ze nigdy nie bede miec swojej upragnionej córci. Ale pózniej emocje,złosc troche opadły ja sie uspokoiłam i na spokojnie jeszcze raz sobie wszystko przemyslalam i stwierdziłam ze jestem głupia Bo powinnam sie cieszyc jak wogóle zajde w ciaze i dzidzia bedzie zdrowa bo to jest najwazniejsze zeby miała wszystko na swoim miejscu,miala wszystkie paluszki...i bez wzgledu na to czy to bedzie corcia czy synek to malenstwo bedzie chciało zeby je kochac,opiekowac sie nim,dawac mu czułosc i poczucie bezpieczenstwa:-)Ja wiem ze w glepi serca jest to pragnienie ale wole miec zdrowe dziecko i wogóle je miec.A jezeli bedzie mi dane miec coreczke to oszaleje z radosci

 

[cocinella]

Marzycielka masz rację. Potem wściekłam się sama na siebie, no bo kto bada minerały przed zajściem w ciążę? Tyyyle mam znajomych co mleka nie lubią, nabiału nie, ziemniaki i banany same i córki mają ;-P także ja też mam szansę nawet z takimi wynikami, a jeżeli nie to trudno, bedzie chłopczyk!
Ja to w ogóle zawsze chcialam mieć dwóch synów, kiecuszki mnie nie ciągnęły, a potem nagle zamarzyła nam się parka i zaczęłam kombinować z suplementami, :-)
miesiac sobie daję na poprawę wyników, jeżeli się nie zmienią to i tak działamy

 

[Airfix]

Marzycielka Te 15min o których pisałam że jest dobrze po wstaniu to jest ten moment- kiedy jeszcze leże na nim hahah a potem dochodzą te czarne mysli- jej musze wstać ja się nie odważę na razie wyjsc bez wymalowania, bo tragedia.. U mnie są takie ludzie że tylko patrzą po każdym ,przyglądają się , a potem komentują, szeptają - a to ta jest chora chyba, a ta umiera, a ta ma anoreksje, a ta jest za gruba, a ta za chuda. Ja jestem szczupła bardzo, ale jak zjadłam obiad i poszłam do sklepu tak wprost mi się spytała mama kolezanki-czy udało się?? bo widzi brzuszek.... Nosz, ja myslałam że mnie potarga. W jeden dzien dla wszystkich mam anoreksje, a w drugi jestem w ciąży, albo tak mi sie zmienia w ciągu dnia wszystko ze 2 razy. Ja generalnie unikam głupich ludzi i ich gadania, bo jak mi ktos raz ciśnienie podniesie to przy nastepnym razie nie mam litości tylko wale prosto z mostu, żeby własnym życiem się ktoś zajął i skutkuje, więcej teraz ludzi próbuje sie domyślać tego co ja robię, gdzie ide..ale nikt nie wie nic na 100%. Kiedys szłam na budowe, miałam jeszcze ok pol kilometra do pokonania, po czym zaczepia mnie jakas baba na ulicy i zaczyna - " ja jestem znajoma twojej mamy ( pierwszy raz widze babe ), a gdzie ty tu tak chodzisz? Bo widze jak chodzisz tedy? " ...a ja nie wiele myslac- " Wie Pani co, nie bardzo wiem o co pani chodzi, bo myslalam ze chodniki są dla wszystkich i kazdy ma prawo spacerowac gdzie mu sie podoba, również i tym chodnikiem ".... a ta dalej- "no ale chodzisz gdzies tedy.." , odwrocilam sie i poszłam. A moje dziecko sie dze za ta baba- " dom budujemy!!" a tej az się oczy zaświeciły, moze myslala ze ja dalej temat bede ciagnac. Dziecko oczywiscie potem dostało wykład bo tyle razy powtarzam że nie wolno obcym ludziom takich rzeczy mowić, i ciagle go uczulam żeby nie kłapał tyle do obcych, bo potem ta baba pójdzie dołozy dwa zdania i sie kolejne bojki robia....No a jakies pare dni po tym w sklepie znow mnie stara baba zaczepia i mowi- podobno ojciec ci dom buduje.....Myslalam ze rozszarpe, bo nikt mi złotówki nie dał nigdy, a ojciec mnie od 15lat i wiecej nie zna. Dlatego ja wole sie wymalowac żeby wygladac jakoś normalnie, żeby nikt zadnych domysłów głupich nie snuł , bo oczy podkrazone mam , cera mi sie zrobiła taka blada ze podkladu kupic nie moge hahah a używałam piaskowych, zlotych beżów. A od jednej babki od 10lat słysze co pare dni- Oj ale schudłas, co Cie widze to chudsza jestes...Za te 10lat to powinnam juz 1kg ważyć nawet jak przytyje to mowi- oj, ale schudłaś...

 

[małe liski]

cocinella głowa do góry, damy radę zmienić minerały na jeszcze lepsze Jak zaczynałam dietę dziewczynkową, mój wapń był w samej dolnej granicy, jak dobrze pamiętam chyba w 4 tygodnie udało mi się podnieść poziom Ca. Podpowiem ci jak to zrobić. Ale zauważyłam że staraczkom dziewczynkowym ciężko jest obniżyć do poziomu dziewczynkowego Na i K - ja również baardzo unikałam soli i potasu, a miałam poziomy tych minerałów takie "pół na pół".

Bardzo dobrze prowadzisz swoją dietę, wprowadź tylko małe zmiany. Zrezygnuj z przetworzonych rzeczy, "gotowców", staraj się jeść maksymalnie naturalnie - zobacz 100 g płatków kukurydzianych to około 1000 mg sodu, zastąp je płatkami owsianymi, 100 g płatków owsianych to niecałe 5 mg Na. Podobnie serek wiejski - zawiera 2 razy więcej sodu, niż biały ser. Zrezygnuj z tuńczyka w puszce. To powinno jeszcze pomóc obniżyć Na we krwi. Jeśli chodzi o Ca - ile mniej więcej mleka/jogurtów naturalnych pijecie codziennie?...Wiem, że dziewczyny pisały ost żeby unikać wit d3 w diecie dziewczynkowej, może podwyższyć testosteron, ale jeśli mamy niski jej poziom, Ca i Mg nie będą się wchłaniały. Razem z mężem łykaliśmy codzinnie 1000 jednostek wit d3 - u nas nie wpłyneło to na testosteron. Masz możliwość skontrolować jeszcze poziom wit D3 we krwi?

Suplementy bierzecie chyba w maksymalnych dawkach. Spróbuj spr wit D3, wprowadź małe zmiany do diety i będzie dobrze :-)

Matik oj czuję, że u ciebie to już naprawdę niedługo - moje koleżanki zazwyczaj puchły na niedługo przed porodem Ja czuję że do porodu u mnie daaaleko I tak mi się wydaje, że urodzę w terminie albo przenoszę Malutką. Mam lekkie pojedyńcze skurcze, a poza tym cisza. Dzisiaj mam wizytę kontrolną, ciekawa jestem czy chociaż trochę szykuję się do finału :-) Matik widzę na avatarze z tyłu pokoik Niuni - pokaż koniecznie jak urządziliście jej kącik. Jak w ogóle nastroje przed porodem ?

Kate już niedługo wizyta &&&&&&&&. Maran kciuki powoli zaciskam za piątek. A może lekarz da się namówić na podglądniecie płci Dzidziusia