cześć dziewczyny!
Elmo sto lat dla twojego pięknego Szczęścia
!
Piranhiu dzięki za kilka słów na temat UKM! za 2-3 tyg powtarzam usg, jestem dobrej myśli, chociaż będę się na pewno denerwowała trochę przed badaniem, a potem po porodzie - czy jest wszystko w porządku. Jak u was? Córcia uwiła sobie u mnie istny apartament
nie widać tego na zdjęciach, brzuszek mam pokaźny, poszedł jedynie do przodu, ale przez to jest duży i już mam problem z zakładaniem butów zimowych i wstawaniem z łóżka
Maran zdrowia dla ciebie i dziewczyn. Z tego co czytam u was też szpital - jak się czujecie dziś? Za parę dni musi być lepiej.
Kate Maran jak ciążowo czujecie się
?
Iweet Maggie dajecie radę z mdłościami? ja nigdy nie znalazłam dobrego środka na mdłości, ale w tej ciąży chociaż trochę pomagało nie jedzenie tego co wywoływało od razu wymioty (czosnek, cebula, niektóre owoce...) i zauważyłam że lepiej się czułam jak jadłam "lekko"
Matik nie widziałam jeszcze twojego wyniku glukozy - ale jak z tymi pobolewaniami podbrzusza? mi pomogły nospa, magnez, luteina ale przede wszystkim zwolniłam tempo, przez kilka dni jak utrzymywały się takie bóle i skurcze, leżałam plackiem i odpuściłam sobie praktycznie wszystkie obowiązki
Aljul co u was? ...chłopaki mają umówiony termin zabiegów na 10 marca (będą mieli zabieg tego samego dnia). Miał być wcześniej ale plany pokrzyżowała nam szkarlatyna, teraz musimy odczekać miesiąc od antybiotyku...jestem w domu z chłopcami, jakoś dajemy radę
do przedszkola wrócą dopiero po zabiegach (chuchamy na zimne, jak tylko pojawi się zwykły katar będziemy musieli znów przesuwać terminy, a z tego co rozmawiałam z nauczycielkami, mają teraz w grupach epidemię chyba wszystkich chorób. Chcielibyśmy załatwić i zamknąć te sprawy przed kwietniem). Kiedy staranka zaczynacie?
Macy no co ty
...jak się czujesz, kiedy usg?
pozdrowienia dla was wszystkich i miłego weekendu!
dziewczyny teoria 7 czynników bazuje na wynikach wielu wielu badań, które pokazują że możemy mieć - jakiś wpływ - na zwiększenie prawdopodobieństwa urodzenia dzieciątka danej płci tylko do tej pory badane były pojedyncze czynniki bądź w badaniu które kiedyś Kira podsyłała, dwa czynniki - dieta i odstęp. Też różnie rozkłada się to prawdopodopodobieństwo "wpływu" w różnych badaniach (od 55% do około 80%). Natomiast nigdy nie prowadzone były badania uwzględniające wszystkie 7 czynników, pewnie ciężko takie badania byłoby przeprowadzić...Ja wierzę tak jak Piranha - że wszystkie czynniki są w stanie zwiększyć nam - i myślę że sporo - prawdopodobieństwo urodzenia upragnionego synka czy córki. Tylko to nadal jest
zwiększanie prawdopodobieństwa a nie skuteczna metoda.
Kate to ładnie ujęła i ja dodam że też trzeba uwierzyć w marzenia że mogą się spełnić
dać sobie tą przyjemność, pamiętając cały czas, że staramy się o dziecko, bez względu czy chcieliśmy chłopca czy dziewczynkę. Ja musiałam sobie powtarzać, przypominać o tym przez dłuuugi czas
, żeby nie czuć wielkiego rozczarowania...
bardzo bym chciała żeby wam się udało - trzymam za was wszystkie kciuki