reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Anufifi i ja synow zazdroszcze tak jak ilaczek... a dziewczynki to tez nie swietoszki, moje potrafia wyprowadzic mnie z rownowagi kilka razy dziennie i to tak, ze mi para z uszu idzie ;)
 
reklama
Moje mają takie motorki w dupce i piszczący śmiech, że dzisiaj o 18.30 wylądowały w kąpieli, za karę nie było bajki na dobranoc i spanko o 19tej. I tak prawie dzień w dzień
 
Ja mam i synka i córkę i w przypadku moich dzieci z córci jest dużo większy łobuziak :-D ... wszystko zapewne jest kwestią charakteru a nie płci dziecka :-)
 
[FONT=&amp] Cześć Dziewczyny jaki ruch u nas się zrobił.[/FONT]
[FONT=&amp] Viedźma ja też bym się upewniła na innym usg bo inaczej spać nie będziesz mogła

Vivienka – jak Ty to robisz ż w w tak zaaansowanej ciąży masz rozmiar 36 !:szok:

Ja dziś stwierdzam że najlepszą motywacją jest zazdrość Dzis mój M dowiedział się że jego koledze urodzi się córka a mają już synka..i tak się zaaferzył że nawet sam z wlasnej nieprzymuszonej woli zaczął łykać suplementy i ma ochotę na zrobienie badań.. żeby mineraly mu sprawdzić to wiem i testosteron też a co jeszcze…?

Pianhu czy te badania wystarczą – a co sądzisz o łykaniu tabletek z wyciągu lukrecji…? ([/FONT][FONT=&amp]Cieszę się że to nie borelioza mojej koleżanki mama choruje i wiem co to za paskudztwo - dbaj o siebie:)

Dziewczyny a może któryś z Waszych mężów łyka…?[/FONT]



[FONT=&amp]I mam prośbę oceńcie jak te moje wyniki..-są w normie ale czy muszę coś poprawić…? [/FONT]
[FONT=&amp]LH 7,10 (2,4-12,6)[/FONT]
[FONT=&amp]Testosteron 0,14 (0,08-0,48)[/FONT]
[FONT=&amp]Estradiol 30,91 (12,5-166)[/FONT]
[FONT=&amp]FSH 7,9 (3,5-12,5)[/FONT]
[FONT=&amp]TSH 2,74 (0,27 -4,20)[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
ula, niech M oprócz testosteronu sprawdzi też estradiol :-) Co do Licorice Root - zdarza się, że w znacznym stopniu pogarsza on parametry nasienia, warto więc najpierw znać poziom wyjściowy by nie przedobrzyć z osłabianiem plemników, jeśli jednak testosteron nie będzie blisko dolnej granicy normy to wg mnie można spróbować z LR. Twoje wyniki są dość dobre :tak:, minerały i progesteron już sprawdzałaś w którymś cyklu? Co do TSH - podobno przy staraniach zaleca się by było poniżej 2 a najlepiej poniżej 1,5, moje TSH jednak wynosiło podczas starań powyżej 2 ale z zajściem w ciążę nie było większych problemów.
 
Piranhiu super wiadomość. Jak dzieci, co więcej u was słychać?
Ilaczek myślami jestem cały czas z tobą - i 20 stycznia również, będziemy tu wszystkie czekały na wieści od ciebie. Bez względu na płeć twojego maleństwa, możesz liczyć na nasze wirtualne wsparcie
Vivienka wyglądacie rewelacyjnie - ja myślałam że mam brzuch - piłeczkę, ale mój zdecydowanie mniej kształtny ;) od twojego. Jak fajnie że się odezwałas - rób to częściej :). A jeśli chodzi o chorowanie córci - zobaczysz, przejdzie ten trudny okres uodorniania, będzie później o wiele lepiej, odpoczniecie od chorób. Mój starszy synek kiedy rozpoczął po raz pierwszy karierę przedszkolną chorował non stop, 2 razy w miesiącu łapał bakteryjne paskudztwo. Mały Maksio od razu łapał choróbsko od brata, chyba ze względu na alergie przechodził każdą infekcje Alka jeszcze gorzej, tak więc przez rok mieliśmy szpital w domu. Maksio uopornił się wtedy na zarazki i jak w tym roku rozpoczął po raz pierwszy przedszkole, prawie w ogóle nie choruje. Podobnie jak Alek.
Ula wyniki zapowiadają się dziewczynkowo :tak:Mój m. brał licorice root i gdybym miała powiedzieć co u nas - moim zdaniem - poskutkowało to przede wszystkim dieta i lukrecja. Nie sprawdzaliśmy nigdy jakości nasienia, ale zawsze miałam "wrażenie" że m. ma mega silne plemniki :) w ciąże z chłopcami zachodziłam w pierwszym cyklu starań, w rodzinie m. mega przewaga chłopców. mój m., teścio, dziadek - kipieli w młodości testorenom :), kłótliwi, zadziorni...

Dziewczyny nie straszcie mnie tutaj :) moi mają i motorki w pupie i mocne charaktery, kłócą się i biją non stop - bijatyki są i na żarty i na serio i przyprawiają mnie codziennie o stan przedzawałowy :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Pianhu to moje wyniki z 7dpoSód - 137 (132-145)
Potas -3,98 (3,5-5,1)
Wapń= 9,46 (8,6-10,20(
Mg 2,2- (1,9-2,5)
Prolaktyna nie czynnościowa -14,25 (6,00-29,90)
Estardiol -100,7 (43,8-211)
Progesteron - 19,48 (1,70-27,00)
Co do męża to sprawdzę mu hormony i tedy zobaczymy z tą lukrecja... Pianhu a ja mogę jakoś sama te tsh zbić?
A dziewczyny macie może gdzieś spis artykyłów które jeść a których unikać lub nr str na której któraś z as opisyałą bo nie mogę znaleźć..... ?
 
Do góry