Katriina ta zapiekanka rybna tez jest dobra ale na obiad - obsypujesz rybę (filety) przyprawami i pieprzem, obtaczasz w mące i smażysz na patelni, później układasz ją w naczyniu żaroodpornym i na to posiekany por (dość sporo) i majonez (oryginalnie jest na wierzch przyprawa curry ale możesz ją pominąć lub dać jej mało) i znowu ryba, por, majonez - 2 warstwy wystarczą i zapiekasz.
A może spróbuj sobie przygotowywać do pracy jogurt naturalny z owocami - do kubeczka jogurt naturalny, otręby lub jakieś płatki i zmiksowane truskawki lub maliny (tez tak 2 warstwy wystarczą) - tylko trzeba w lodówce trzymać
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę - też mam plan żeby zrobić sobie jakieś menu na tydzień i się go trzymać
..tylko jestem ciekawa czy mi się uda
Ja polubiłam taki wiejski twaróg i zjadam go w dużych ilościach a też jest anty-mleczna
I jeszcze lubimy z moim M płatki ryżowe na mleku - można je też ugotować na gęsto i polać zmiksowanymi owocami (maliny, truskawki)
Małe liski podawała przepis na owsiankę ale nie mam go w tej chwili pod ręką bo tamten komputer na którym mam ja zapisaną poszedł do naprawy, ale jak tylko wróci do mnie to Ci go podeślę