reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Male liski wlasnie wczesniej moje tempki byly wyzsze... w tym cyklu sa wyjatkowo niskie :-( moj progesteron to niecale 16 ng/ml wiec taki sredni. Po staraniach uzywalam sylku i rephreshu bo ladnie obniza mi ph a na noc tampon z limonka. Ciezko nie wybic wszystkich zolnierzykow ;-)
 
reklama
Hello!

Roszpunka, nie zawsze przed implantacją jest spadek (choć może właśnie dziś jest :-D) i nie zawsze spadki na wykresie oznaczają coś złego, hormony wyrzucane są impulsami i mierząc tempke możemy być bliżej lub dalej wyrzutu progesteronu czy estrogenu :-) Wykres wciąż bardzo ładny, trzymam mocno kciuki!

Nuuuśka
, jak dobrze, że już dziś będziecie z Olą razem, ależ to muszą być emocje :-) Współczuję problemów z pracą, u nas też nieciekawie pod tym względem i szykuje się szukanie nowej pracy przez M. Wykres faktycznie bardzo estrogenowy więc jakiś pęcherzyk sobie już dzielnie rośnie :-) A czym Ci tak Garfield podpadł? :-D Gratuluję super wyniku na wadze!

Dorcia
, to już w lipcu? Jejku, ale super, przecież to już tuż tuż!

małe liski, spożywanie węglowodanów podnosi poziom glukozy na bardzo krótko, niekorzystne jest łączenie ze sobą węglowodanów i protein. Mi tez B6 wydłużyła FL a więc wzrósł poziom progesteronu :tak:

ilaczek, super, że Komunia udana i że sobie z M odpoczniecie, dobrze, że odpuszczasz ten cykl jeśli chcesz zrobić wszystko, ja jakoś czuję, że po urlopie zamieszka sobie w Tobie mały chłopczyk :-)

Elle, będziesz sprawdzać progesteron w połowie FL?
 
dziewczyny...ja chyba zaskoczyłam...w srodku robi sie coraz pulchniej a szyjka ucieka do góry...napewno zaskoczyłam:szok:...ale jazda za pierwszym razem...myslałam ze troche sie postaram jeszcze;-) ...a własnie wczoraj zamówiłam kolejne paski ph..hahaha...ale numer..
...no u mnie juz pada...:-)
 
Piraniu mowisz zeby sprawdzic progesteron? Ja biore b complex z 8 miesiecy i mi wydluzyl fl z 13 dni na 15 ;-) zapomniałam dodać że kotek jest cudaśny, taki mały słodziak :-)
Czarna perla super! Zazdroszcze tak pozytywnie :tak: kiedy robisz test? Ile dni przed owulacja przestaliscie dzialac i czym sie zakwaszalas?
 
Ostatnia edycja:
Nuuusiu jak to nie wiesz co pisać?
A gdzie zdjęcia balkonu które obiecałaś?
Fajnie że Olcia już wraca:tak:. Mój synek jak złamał rękę w szkole bo mu kolega wślizg pod nogi zrobił to teoretycznie na korytarzu powinien być nauczyciel...a niestety go nie było:-(i nie widział całego zdarzenia
A z tą sytuacją w pracy.....to niezbyt fajnie:-(. Człowiek się zbiera żeby zmienić pracę bo czuje że to nie to i wydaje się że ma na to czas a tu taka sytuacja, która zmusza do działania....Mam nadzieję że uda się coś znaleźć na szybko choć wiem że z pracą ciężko

Małe liski
trzymam, trzymam kochana mocno i nie puszczam

Ilaczek
fajnie to brzmi - kolonie z Monter:tak:...może być ciekawie

Dziewczyny ależ się dzisiaj rano zagotowałam ze złości:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Skończyła mi się umowa o pracę i napisałam do nich prośbę o przedłużenie - została pozytywnie rozpatrzona i wystawiona z dniem 01.06 a podpisana przeze mnie z dniem 02.06 (bo 01.06 wypada w niedzielę a wtedy jest nieczynna firma) i dziś zaniosłam ją do Ośrodka Pomocy Rodzinie bo wcześniej zostałam poinstruowana że jak mi ją przedłużą to powinnam jak najszybciej donieść ...no więc tak zrobiłam - zasuwałam przez pół miasta (aż mi nogi w ....wchodziły) z wózkiem plecakiem do szkoły i 2 dzieci żeby dopełnić formalności i na miejscu okazało się że jest wniosek do wypełnienia i trzeba go przynieść no i umowa jest podpisana z dniem 02.06 i muszę przynieść ja w poniedziałek....no szlak mnie trafił - wniosek wypełniłam przy nich na kolanie i z rozbrykanymi dziećmi w pokoju i powiedziałam że to jest nieludzkie skoro informują że powinnam jak najszybciej przynieść do nich umowę (i to wystarczy) a tu pojawiają się schodki i tylko dlatego że że umowa jest z datą poniedziałkową to muszę sobie znowu urządzić wycieczkę z 2 dzieci i gnać na łeb na szyję (żeby starszy zdążył do szkoły a młodszy położył się spać o określonej godzinie bo później będzie mu ciężko) żeby Pani z MOPR-u przystawiła sobie pieczątkę na xero mojej umowy z datą poniedziałkową "za godność z oryginałem" - kompletna paranoja jak dla mnie, rzuciłam coś jeszcze między słowami że "góra z górą się nie zejdzie ale człowiek z człowiekiem zawsze a potem jest się rozczarowanym że ludzie są dla siebie tacy nieżyczliwi" i jak to jest taki problem to oczywiście przyjdę...poczułam się jakbym robiła nie wiadomo jaki problem przekręt stulecia> w różnych miejscach pracowałam i nie robiłam ludziom problemu z takich rzeczy więc kompletnie tego nie rozumiem :wściekła/y:
 
Hej babeczki,
Ale u nas zimno rano było osiem stopni
Nuusia wpisz mnie na lipiec. Co do mel b to bardzo ją lubię, jest taka pełna energii, chodakowska troszkę sztywna. Ja też podjęłam wyzwanie.
Resztę doczytam później bo praca mnie goni …
 
Ostatnia edycja:
elle ja obstawiam przy moim bieżacym cyklu czytaj cyrku:-D ze 1/2 przed i 1 po...wiec razcej bedzie z tego mały ogoneczek:tak:...ale juz nic nie zmienie...i tak sie cieszę...tak zakwaszałam się i myslałam ze wszytskie zołnierzyki wybiłam bo nieszczędziłam rephresu bo ona ma mnie działał najlepiej..szybko i sprawie...przed serduchami jeszcze irygacje i wysmarowałam sie rephresem ..wiec sucho, kwasno...po serduchach nawet nie czekałam 5 min ...sekunde polezałam i dawaj zbijanie...potem tampon i sprawdzanie ale ładnie mi sie utrzymywało ph w okoliach 4-4,5 a w srodku taki grudkowaty białe cos...za drugim razem sucho sluz kremowy szyjka robiła sie twarda i tu polezałam moze pare chwil ale nie musiałam długo zbijac sekunde i ph 4-4,5 i ładnie sie utrzymywało ...rano w tych samych granicach...wiec mam nadzieje ze xsińskie przeżyły i dotarły tam pierwsze:tak:
 
Nusiu tak, kolonia tematyczna:-) jedzie tam z koleżanką i bardzo blisko nas, bo ok. 60km od domu więc w razie co jestem tam szybko:-D
Komunia była bardzo stresująca, bo było dzieci tylko 7-mioro, więc każde z nich brało po kilka razy udział, moja Emilia śpiewała psalm, szła z darami, potem z kwiatami do księdza, organistki:tak:no i do nas z różą. odetchnęłam dopiero w poniedziałek:-D
na razie odpoczywam, suplementy biorę dalej, dietę też staram się trzymać, chociaż nie zawsze.
dziękuję Wam za dobre słowa, teraz muszę się wziąć za swoją odporność, bo coś kiepsko z nią:-D
 
Czarna perła przy takim zakwaszaniu musiały zostać tyko xsiki :) trzymam kciuki!! kiedy test??
Aljul nie denerwuj się, chociaż nie dziwię ci się że kipiałaś ze złości, wiem też bardzo dobrze jak wygląda wycieczka z dziećmi przez całe miasto i załatwianie z nimi ważnych spraw....ja mam takie doświadczenie, że bardzo rzadko spotykam ludzi, którzy są uprzejmi, pomocni...ehhh zapomnij o dzisiejszej sytuacji szkoda twoich nerwów
 
reklama
Piranhiu zapomniałam....śliczny kiciuś...nic tylko przytulać...ale z tym trzeba jeszcze troszkę zaczekać;-)

małe liski dziękuję - już się troszkę ochłonęłam bo w zasadzie po tym jak im nagadałam to stanęło na moim, ale takie samo wrażenie odnoszę co do ludzi i naprawdę nie mogę zrozumieć dlaczego tak jest - mało na mojej drodze dobrych i życzliwych ludzi a jak się samemu jest miłym to inni doszukują się jakiś podtekstów a nie bezinteresowności
 
Do góry