juz jestem


kolezanka z pracy sie rozchorowala wiec dzis na 12.00 musialam leciec, na szczescie tylko do 19.00. Jutro i pojutrze od 10-18 a
Dziewczynki moje kochane pytalyscie co jest Olusi. Och dlugo by opowiadac, ale w wielkim na prawde wielkim skrocie, majac 3 lata stracila calkowicie sluch. Jak sie pozniej okazalo w nastepstwie zaniedban lekarza z pogotowia ktory przyjal ja na ostry dyzur do Szpitala jednak nie zauwazyl ze dziecko ma obustronne ropne zapalenie uszek

Wypisal Nas do domu z 40-to stopniowa goraczka, Ola dostala antybiotyk i mialo byc dobrze. Ale ze ja nie daje za wygrana nastepnego dnia pojechalam prywatnie do pediatry ( nasza obecna byla wtedy na urlopie ) i okazalo sie ze Ola ma to co napisalam wyzej plus niestety poczatki zapalenia pluc. Lekarka upierala sie zebym polozyla ja do Szpitala ale powiedzialam jasno ze nie, nie dam jej do jakiejs mordowni gdzie lekarz doprowadzil na jednej wizycie do czegos takiego twierdzac ze wszystko jest w porzadku. Leczenie bylo dlugie, a kiedy w koncu wydawac by sie moglo Ola wyszla na prosta - nagle przestala sie odzywac :-( Zalatwienie na cito wizyty w Lecznicy Laryngologicznej wykazalo, ze praktycznie nie slyszy na obydwa uszka - stwierdzony obustronny przewodzeniowy niedosluch. Nie powiem, zebym sie nie zalamala na moment - zalamalam sie.
Ale wiedzialam, ze nie moge poddac. Olusia po czasie nauczyla sie na gluchocie mowic - mowiac dosadnie - czytala z ruchu warg i nie bylo widac roznicy miedzy Nia a innymi dziecmi, dopoki ktos sie nie odwrocil. Wtedy byl placz, zwlaszcza w przedszkolu, gdzie mimo wszystko nie zawsze mozna bylo paniom przekazac wszystko co mialam na mysli, one same czesto sie zmienialy i kiedys zostalam wezwana do przedszkola - bo Ola jest niegrzeczna, dzieci bawily sie w gluchy telefon i Ola nie powtorzyla co kolega powiedzial jej do ucha....jaka ja kur** wtedy haje zrobilam pamietam jak dzis ! Przepraszaly mnie kobiety chyba z miesiac, mialam darmowe przedszkole do konca roku bo postraszylam je sadem ( a przedszkole bylo prywatne bo w publicznym Oli przyjac nie chcieli bo dziecko niedoslyszace to dziecko niepelnosprawne


).
Do tej pory Ola przeszla dwie operacje zakladania drenazu usznego, na dzien dzisiejszy w 90 % odzyskala sluch w prawym uszku, w lewym to nadal okolo 60%. Miala miec kolejny drenaz w pazdzierniku, ale z powodu poprawienia wynikow badania sluchu na lewym uszku, zabieg zostal przesuniety na kwiecien. No i dzis na wizytce dostalysmy skierowanie na kolejne badanko - 31- go marca ktore pokaze Nam jak wyglada sytuacja. Jesli wynik nie bedzie gorszy od poprzedniego operacja zostanie odroczona mam nadzieje na zawsze. Jesli jednak wyniki sie pogorsza, bedzie musiala miec kolejny drenaz.
Niestety ale 3-cie juz nacinanie blon bebenkowych w uszkach nie pozostanie bez wplywu na jej zycie dlatego modle sie wszystkimi silami by badania sie poprawily
A kurcze dzieciak tyle juz przeszedl ze kiedys powiedzialam ze gdybym mogla to wzielabym wszystkie te pieronskie choroby na siebie ! Wyleczylismy refluks przelykowo-zoladkowy nocny, walczymy nadal z atopowym zapaleniem skory ktore ma niestety po mnie, wyleczylismy plecki, ale nadal walczymy ze stopkami. No i oczka...ale okularki nosic lubi wiec to na +.
Zycie jest strasznie niesprawiedliwe, ale mam nadzieje, ze w koncu wyjdziemy na prosta bo szkoda jej po prostu - teraz za pasem zielona szkola a ona co ? Na basen nie pojdzie, bo nie moze uszek moczyc :-( i tak od 6 ponad juz lat.