reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

ewelin mi polozna powiedziala ze tak bedzie i mam sie nastawic na 7-9 tydzien ze on bedzie chcial wiecej ale jeszcze tak jak by nie wiedzial ze jak pociagnie wiecej to poleci ze to potrwa tydzien narazie jest pare dni;/ mam nadzieje ze szybko wroci do swojego dawnego rytmu bo jak nie to daje butle (ja nie lubie karmic ;p ale robie to teraz dlatego bo dzieci z przedszkola chore to lepiej jak ja mu dam )polozna mowi zeby aby te 6 miesiecy. i ja zglupialam juz czy mam pokarm czy nie bo wtedy sie najadal pil 110 co 3 godziny a teraz 70-80 co 1-2 godziny (waze go przed kazdym jedzeniem , bo kontroluje czy ladnie przybiera;p)a te herbatki to chybaa za bardzo nie pomagaja bynajmiej mi polozna polecila mi rosół:) jak narazie natan ma 4 kg a wyglada na chudszego niz twoja coreczka :) ale pewnie sie doczekam tych pucków;p bo wole dzieci pulchne :)
 
reklama
taka drobinka a ma juz 2 miesiace :)
 

Załączniki

  • 1925291_478315432269823_17238390_n.jpg
    1925291_478315432269823_17238390_n.jpg
    21 KB · Wyświetleń: 51
  • 1798804_476461652455201_1991352884_n.jpg
    1798804_476461652455201_1991352884_n.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 56
  • 1782157_473221572779209_626190606_n.jpg
    1782157_473221572779209_626190606_n.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 51
  • 1011021_467182533383113_1347355484_n.jpg
    1011021_467182533383113_1347355484_n.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 48
mi dzisiaj wyszedł pozytywny test owulacyjny. ale pewnie znowu źle zrobilam bo nie odczekałam 2 godzin od poprzedniej wizyty w toalecie. spróbuję jeszcze raz po południu.

ale jakoś nie wierzę że się uda. :no:
 
ewelin, na zdjęcie się nie załapałam (byłam przez weekend poza domem) ale Twoja córeczka na pewno jest cudowna, ucałuj ją ode mnie!

lilly, mega kciuki za wyniki, daj kochana znać.

Elmo, dużo zdrówka dla Zuzi, wycałuj od cioci Piranii swoje Pociechy :-)

Katriiina, faktycznie wyniki nie za dobre :-( Masz prawdopodobnie obniżoną rezerwę jajnikową i lepiej pomyśleć o stymulacji. Masz też bardzo podniesione LH i stąd tak wysoki testosteron :-( LH jest często podniesione przy zespole policystycznych jajników, w PCO nic nie hamuje wydzielania LH (w klasycznym cyklu wydzielanie LH hamuje progesteron produkowany przez ciałko żółte po owulacji) więc jego poziom nie spada, pęcherzyki w jajnikach rosną zbyt szybko i w zbyt dużej liczbie, produkując dużo androgenów, zacytuję:

Przypomina to zaklętą spiralę: wysoki poziom androgenów uniemożliwia owulację, sprawiając, że kolejne pęcherzyki rosną i obumierają, nie uwalniając jajeczek, za to uwalniając kolejną porcję androgenów do krwiobiegu. Jajniki są pełne pęcherzyków, które zamieniają się w torbiele, czyli cysty - stąd nazwa schorzenia.

Masz problemy z owulacjami? Sprawdź koniecznie poziom progesteronu w połowie FL.

Daria, cudowne masz dzieci! Ależ Colin Ci wyrósł! Natan jest słodziutki, stworzony do wycałowania i wyprzytulania :-)

mamartusia, spróbuj może z robieniem wykresów temperaturowych? Na początku zazwyczaj nie chce się nam za to zabrać ;-) ale jak już zaczniesz, wkręcisz się w to i zobaczysz, ile z tego można odczytać to dołączysz do grona uzależnionych od porannych tempek :-) Kciuki za owulkę!
 
Ostatnia edycja:
hej hej
Daria cudne te dzieciaki masz.
widzę ze zdjęć ze masz rogal do karmienia Mothercare, sprawdza się?
U mnie nic nowego, jutro idę na ostatnie badania do labka i czekam, czekam....
Ewelin, Daria i Elmo ucałujcie bobaski.
Pozdrówki dla wszystkich.
 
dziękuję Pirania,
zamowiłam już termometr ale jakoś słabo widzę swoją systematyczność. :baffled:
a co do owulacji, to nie wierzę że coś z tego będzie :zawstydzona/y:, to już 15 czy 16 wogóle dzień cyklu, więc dość późno, ale tak jak pisałam, ostatni mój cykl był 22 dni, a poprzedni 6 tygodni. więc ciężko coś przewidzieć. :-(
 
Piranha - dzięki za interpretację. Nie zaobserwowałam raczej problemów z owulacją. Normalnie mam bóle owulacyjne mniej więcej w połowie cyklu, ale zasadniczo nigdy nie monitorowałam co się z pęcherzykiem dzieje? Mniej więcej pół roku temu byłam u ginekologa i akurat trafiłam na owulację - lekarka powiedziała, że wszystko jest ok. Nie widzi podstaw do obaw. Ale też nigdy wcześniej nie miałam robionych żadnych badań hormonów płciowych. Od 6 lat (od momentu jak zaszłam w ciążę) mam problemy z cerą. Pojawiają mi się wypryski na twarzy. Nic nie potrafię z tym zrobić. Wcześniej cerę miałam idealną. Pewnie w ciąży gospodarka hormonalna się zaburzyła i nie chce wrócić do normy. Pal licho cerę, ale te hormony :szok: Co teraz powinnam zrobić? Wykonać jakieś badania? Zapisałam się do ginekologa - endokrynologa za 2 tygodnie - może on coś poradzi? Chodziłam już do różnych ginekologów, bo miałam wrażenie, że ta moja cera ma właśnie jakiś związek z hormonami, ale żaden nie zlecił mi badań - tylko kazał iść do dermatologa. Dermatolog natomiast stwierdziła, że jest to trądzik różowaty i nic na to nie poradzę. Ręce opadają. Bardzo się cieszę, że trafiłam do Was na forum, bo przynajmniej zrobiłam badania hormonów, których nikt wcześniej mi nie zlecił. Najważniejsze, to uregulować teraz te hormony. Szkoda gadać. :-(Mówisz stymulacja? To o planowaniu płci przy takim testosteronie mogę zapomnieć :no:

Daria - śliczne masz dzieciaczki :tak:
 
Ostatnia edycja:
mamartusia, super, ja też miałam bardzo nieregularny tryb życia, mnóstwo pobudek w nocy i rzadko kiedy miałam 3 godziny ciągłego snu, mimo wszystko wykresy były czytelne :-)

Katriina
, dopisałam wyżej ale pewnie już nie zdążyłaś doczytać, wkleję raz jeszcze. Przy PCOS jest właśnie często podniesione LH i poziom androgenów. W schorzeniu tym nic nie hamuje wydzielania LH (w klasycznym cyklu wydzielanie LH hamuje progesteron produkowany przez ciałko żółte po owulacji) więc jego poziom nie spada, pęcherzyki w jajnikach rosną zbyt szybko i w zbyt dużej liczbie, produkując dużo androgenów, zacytuję:

Przypomina to zaklętą spiralę: wysoki poziom androgenów uniemożliwia owulację, sprawiając, że kolejne pęcherzyki rosną i obumierają, nie uwalniając jajeczek, za to uwalniając kolejną porcję androgenów do krwiobiegu. Jajniki są pełne pęcherzyków, które zamieniają się w torbiele, czyli cysty - stąd nazwa schorzenia.

Twoje problemy z cerą wynikają prawdopodobnie właśnie z podwyższonego poziomu testosteronu (to jeden z typowych objawów m.in. przy PCOS). Z uwagi na możliwość występowanie PCOS oraz obniżoną rezerwę jajnikową prawdopodobnie będzie potrzeba stymulacji cyklu. Przy PCOS hormony zazwyczaj nie sprzyjają poczęciu dziewczynki (jest zwykle wysoki poziom testosteronu i estrogenu, estrogen może niwelować efekty wysokiego poziomu testosteronu we krwi), ale można zwiększyć szanse innymi czynnikami. Moja koleżanka ma PCOS a z cyklu stymulowanego (CLO + Pregnyl + Duphaston) piękną, czarnowłosą córeczkę :-) Super, że zapisałaś się do endo-gina! Przy PCOS charakterystyczne jest też występowanie 12 i więcej pęcherzyków o wielkości 2-9 mm w każdym jajniku i/lub objętość jajnika ponad 10 ml.
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny, dzieciaki ucalowane :tak:

Ewelin ja jak mam Zuze w domu to nie ogarniam. Nie wiem dlaczego ale ona nie potrafi sie sama bawic, nie zajmie sie soba 5 min, tylko mamo i mamo. Nawet jak rysuje to mamo rysuj ze mna... nie wiem sama czy zawsze tak bylo czy teraz bo widzi ze zajmuje sie malym i wymusza uwage. Eh, dzis juz nie ma temperatury wiec jutro idzie do przedszkola to zagladne to was a tak to naprawde nie mam jak, sorki.
Wrzuce jutro na spokojnie jakies fotki. To co u Ciebie z karmieniem bo nie doczytalam? Ja karmie mieszanie, ale przyznam bez bicia ze najchetniej zrezygnowalabym calkiem...

Oczy niebieskie Ty juz tuz tuz, teraz wielkie oczekiwanie :-)

Daria
fotki super!

Maran
buziaki dla Ali, sto lat dla niej!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Piranha - dziękuję !!! :-) trzymasz mnie przy życiu! normalnie się załamałam :-( faktycznie miałam kiedyś taki problem (chyba 3 lata temu) - pojawiła mi się cysta na jajniku (rosła dość długo, ale w końcu pękła). Miałam też często nabrzmiałe piersi, takie grudowate (niezależnie od fazy cyklu), ale to minęło już jakiś czas temu. Pojawiały mi się często bóle w podbrzuszu - dlatego chodziłam od ginekologa do ginekologa, bo myślałam, że coś się złego dzieje. Ale każdy z nich (nie zlecając żadnych badań) stwierdzał, że jest ok. Więc ja też uznałam, że jest ok i taka moja uroda. Nie mam nadmiernego owłosienia na ciele, więc nic nie wskazuje na nadmierną ilość testosteronu. Mam natomiast często napady złości, ale myślałam, że to hormony tarczycowe tak wariują. No i wszystko się łączy. A jak się stwierdza te policystyczne jajniki? Trzeba wykonać jakieś badanie? Tak swoją drogą, to u endokrynologa-ginekologa już kiedyś byłam, ale jak widać bez efektu - stwierdzono, że wszystko jest ok. Teraz zapisałam się do innego. Jeszcze raz dziękuję! Piranha - jesteś wspaniałym człowiekiem!!! :-)
 
Do góry