Nuuuska ja tez brałam na poczatku Euthyrox, ale TSH zaczeło rosnąć jeszcze wyżej, zamiast spadać, stąd decyzja o Letrox'ie. po nim szybko TSH zaczeło spadać przy dawce 1tabl dziennie, w koncu spadło aż za bardzo
i zmniejszył mi czyli 1 dzien 1 cała tabl, a na drugi dzien połowka.Teraz jest w miare OK, ale na pewno dawke mi zwiększy do 1 tabl, bo za bardzo rośnie. Letrox nie zawiera np.laktozy a Euthyrox tak, i bardziej mnie skora swedziała po Euthyroxie
Z tym libido to do bani- zero odczuć kompletnie. Do tej pory zanim przykleiłam pierwszy plaster w pazdzierniku to było ok, super, tak jak zawsze, potem jakoś przy 3-cim plastrze zero jakiegokolwiek czucia i tak zostało do dziś pomimo ze poprzestałam na 1 miesiacu uzywania tych plastrow- to już 3-ci miesiąc jak jest tak do niczego. Nawet się skupic nie moge bo mysle wtedy o dupie marynie i czy sie polepszy tym razem czy nie. Wiem ze jest cos nie tak, normalnie jakby mi ktoś znieczulenie miejscowe zaaplikował hahah
Olusia gdzies wyczytałam ze osoby z niedoczynnoscia tarczycy i Hashimoto moga miej mniejsze libido. ale nie zaobserwowalam tego u siebie, az do listopada :/ i nie wiem co jest grane. Juz bym wolala zeby to bylo od tarczycy, bo wtedy unormuje sie i wiesz ze bedzie znow wszystko grało, a u mnie to TSH nie najgrosze po leczeniu, a libido brak