Hej babeczki.
Moc fluidków ślę ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
no oczywiscie kciuków &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Dorcia alez jestem ciekawa ile bijacych serduszek zobaczysz :-)
Ewelin, powiem Ci tak u mnie jest roznie, w zeszlym tygodniu czulam sie fatalnie, brzuch sie ciagle napinal, plecy bolaly mnie tak ze juz mialam placzki. W tym tygodniu czuje sie super, lekko. Śluz tez mnie zalewa ale czy to cos oznacza? Chyba nie. To co mnie matrwi najbardziej to ruchy dziecka, niby je czuje ale sa jakies takie niewyrazne. Staram sie nie panikowac ale w nocy nie moglam zasnac do 2, nie ruszal sie caly wieczor i dopiero kiedy poczulam kilka przesuniec padlam. Corka dawala mi popalic na tym etapie, chyba przez kurtke bylo widac jak sie wierci calym cialem, stad moj niepokoj. Ale jutro wizyta wiec wytrwam. Mi tez Daria napedzila strachu, ale ja jakos tak czuje ze nie urodze wczesniej. Obym sie nie mylila, choc z jednej strony zazdroszcze jej bardzo ze ma to juz za soba. A zagladalas ostatnio na watek lutowek? Daria jednak nie byla pierwsza, jedna z dziewczyn urodzila kilka dni wczesniej, niestety jej dziecko nie przezylo porodu (mimo ze bylo bardzo duze jak na ten etap - 4700 czy jakos tak), mowie Ci dola mialam caly wieczor jak to przeczytalam. Odzywaj sie czesciej bo ja tu wygladam Twoich wiadomosci jak zbawienia ;-)
Mamakaja nie denerwuj sie, staraj sie duzo pic, &&&&& zeby szybko przeszlo.
Kiraa no ten rysunek synka mnie rozbroil
super. &&&&&& za cztery kreski na tescie ciazowym juz wkrotce
Pozdrawiam