reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nuuśka dokładnie tak jak piszesz, coraz mniej wydaje się lekarzy czuje w ogóle powołanie, większość jest bo jest, nie wiem pacjenci to dla nich robactwo które niepotrzebnie zawraca głowę... chociaż i tak pocieszam się, ze mamy lepszych specjalistów niż jest to w UK, moja siostra do tej pory żeby nie wiem, leczyć zęby przylatuje do Polski, tak samo jej chłopak, Brytyjczyk leczy się i u dermatologów i stomatologów u nas :-)
no i patrzę na Twój wykres, znowu spadek??? co za cykl...:szok:

araki mi się bardzo podoba imie Beata, jest takie jak to ująć, uniwersalne, bo i do dziecka i do pani po 50 będzie pasować, ludzie się czepiają bez sensu. a anegdotka o synusiu, boska, super chlopak :-)

zakręcona
mój A identycznie jak Twój, wczuł się chłopak i pyta co dzień o tempkę :-) a co do wydłużenia cyklu, u mnie (tak mi się wydaje) odkąd zaczęłam jeść regularnie suplementy o te 2-3 dni wydłużyła się FL, gdzieś czytałam, że to może być sprawka magnezu. aha, @ się nie dołuj! głowa do góry, kolejny cykl będzie tym ostatnim staraniowym!

oczy niebieskie, wrzuć fotę zakupów allegrowych, ja to sroka jestem, nie tylko sama uwielbiam internetowe zakupy, ale cudze tak samo uwielbiam oglądać :-D


Piraniu, super że Kaja tak się rozwija dzieki starszemu bratu, pomyśl co to będzie niedługo jak juz teraz ona wysyła smsy, a Krzyś robi zakupy na allegro :-D

ewelin, też postaram się poszukać w archiwum wątku Twoich starań
 
reklama
Elmo
jesli chodzi o dobre rady i odwiedziny na poczatku, jestem zdecydowanie przeciwna...
Ja bylam po cc, w szpitalu byla ze mna mama no i M dochodzil bo pracowal... ZERO jakichkolwiek wizyt zastrzeglam sobie, najwazniejsze w poczatkowym czasie bylo moje dziecko, moj cycek i ja :-) karmilam piersia od samego poczatku, maly nigdy niczym nie byl dokarmiany, nigdy w zyciu nie wypil z butelki, bo walczylam o laktacje a nie mialam gosci na lbie! Karmilam 23 miesiace :laugh2:
a co do odwiedzin, powiedzialam ze nie zycze sobie,... Tylkoze ja taki typ szczery jestem :laugh2: co mysle to i mowie, a jak ktos ma z prawda problem, to jego sprawa.
amen, bo az mi sie cisnienie podnioslo jak sobie przypomne te pytania o wizyty grrrr :cool:
 
Elmo, Oczy niebieskie, to będziemy się tu we trzy wspierać w karmieniu, bo wiem, że i u mnie nie będzie łatwo... Ja karmiłam do 7 miesiąca ale mieszanie, nie byłam w stanie wyregulować sobie dobrze ilości pokarmu na początku i właśnie przez te wszystkie "dobre" rady i spostrzeżenia typy "chyba się nie najada", "płacze bo głodny", zaczęłam dokarmiać. Tym razem nie zamierzam się tak łatwo poddawać, bo wiem już że np. to że pierwszego dnia pokarmu jest jak na lekarstwo to nic dziwnego, a pamiętam jak wszyscy kręcili głowami.... ech no i niestety głównymi "dobrymi radcami" byli moi rodzice u których mieszkałam na początku po porodzie, teraz też tak będzie i muszę z nimi wcześniej porozmawiać, że nie chcę słyszeć żadnych uwag dotyczących karmienia, mogą się czepiać ubierania, kąpania, rytuałów itp. to mi nie przeszkadza aż tak, ale na punkcie karmienia jestem przeczulona...
 
Oczyniebieskie
j.w ja mam duze doswiadczenie z laktacja :-) 23 mies :-) dumna jestem z siebie musze nieskromnie powiedziec. Probowalam tez pare razy odciagnac mleko, ale na mnie zaden laktator nie dzialal, ani reczny Aventu ani elektr Medeli- to sa jedne z najlepszych. Poczekaj nie kupuj za wczasu, moze uda sie bez? Ja jak juz polecam Medele ale elektryczna.... Ja czulam sie jak krowa ktora doja i nic mi nie lecialo :rofl2: to tak jak sex z wibratorem, no prawie, zalez jakiej jakosci czy recznym, czy elektrycznym :happy::rofl2::happy::rofl2:
 
Araki
tak powiedz im, jesli jakies pytania do laktacji sluze rada dziewczyny.
polecam juz teraz zakupic herbatki laktacyjne z Rosmanna , ja pilam ok 5-6 dziennie. Mozna zaczac pic pod koniec ciazy...te herbatki to podstawa, i zamknac uszy na " dobre rady ciotek" i teksty w stylu ale malo masz mleka....grrr
 
arak, Kirra, Elmo ja właśnie też się poddałam przez nie najada się, a laktacja przecież kształtuje się 6 tygodni. Teraz nie zamierzam słuchać, już się podekspiłam i naoglądałam filmików o karmieniu i zakupiłam też tą maść Purelan Medela, którą radzą dziewczyny smarować sutki na ok 2 tyg przed porodem. Nie wiem czy dobrze. No i przeciwwagą dla mamy zwolenniczki mm będzie siostra zwolenniczka karmienia piersią.
Elmo bądź asertywna, nie musisz od razu przecież być niemiła, można wszystko powiedzieć żartobliwie, zrozumieją, a jak nie, to ja nie rozumiem. Zresztą zaraz będą święta i wizyty z dzidziusiem wielkanocne. Wszyscy za jednym zamachem hehe. :-)
Kirra ja mam możliwość skorzystania z elektrycznego i ręcznego Medeli. Ile czekałaś na laktację po porodzie i czy rodziłaś naturalnie?
 
Ostatnia edycja:
Elmo, nie zamartwiaj się na zapas. Może warto już teraz wysłać wiadomości - smsy, maile czy po prostu zadzwonić i poprosić, żeby goście nie przychodzili przez pierwszy miesiąc, bo zależy Wam na prywatności i zależy Wam na celebrowaniu takich chwil? Kazdy normalny zrozumie.
Kiraa, ładny wynik. :tak: Ja karmiłam Młodego 16, Młodą 17 i też rady dobrych ciotek i babć miałam w nosie. Najcudowniejsze są rady tych, które nie karmiły...
 
Dzięki Kiraa, też właśnie trafiłam na ten wpis. Trzymam kciuki za II i za córcie :-)

Słuchajcie przeczytałam chyba z 200 postów waszych jak nie więcej. Przy postach elmo o tym że będzie miała syna i jak wszystkim wam dziękowała, same łzy stanęły w oczach. I wiadomość od ewelin, że córcia...Gratulacje jeszcze raz dziewczyny!!! tak mnie pozytywnie nastroiłyście!!! Super, cieszę się, że tu trafiłam. I po przeczytaniu tych setek postów, zdecydowałam, że jak zaczniemy starania będę się kierowała metodą O+12..mam bóle owulacyjne, od tego miesiąca mierzę temp. więc wydaje mi się, że jest szansa wyłapania u mnie w miarę dokładnie owulacji. Zobaczymy

Mam do was takie pytanie - biorę już kwas foliowy w dawce 0,4 mg dziennie. Czy starając się o dziewczynkę, powinnam za jakiś czas zwiększyć dawkę? (gdzieś mi mignął taki wpis o różnych dawkach kwasu foliowego - inne dawki jeśli staramy się o chłopca, inne jeśli o dziewczynkę)
 
reklama
Oczyniebieskie
ja mialam planowe cc, przystawilam do cycusia od razu moze z 30 min po cieciu i caly czas ssal, mimo ze logiczne bylo ze tam nic nie leci... Tylko pobudza sie laktacje. Potem maly byl na oddziale bo mial infekcje. Zakazalam dokarmiania i dopajania glukoza, mialam budzik nastawiony co 3 godz i jezdzilam wozkiem inwalidzkim na noworodki co 3 godz niezaleznie od pory dnia czy nocy... Na poczatku mnie wozili, potem pokonywalam korytarze szpitalne sama krecac rekami a wozek jechal.... Jak sobie przypomne mam lzy w oczach, wyjmowalam z lozeczka z kroplowka, karmilam, polozna wazyla komentowala wazac go, ze nic nie wypil/ ja wiedzialam swoje, ze pare kropli bylo i to na poczatek wystarczy/ a po paru dniach z tych paru kropli zrobilo sie coraz wiecej:happy:... Brrrr, ale oplacalo sie karmilam piersia po cieciu i chcialam obalic wszelkie mity, ze "nie da rady" :-) dalo i to 23 mies :-) , a jakbym chciala to i jeszcze do 5 ciu lat moglabym karmic :rofl2:

Gdusia
wklej testy ktore robilas przed tym, ten wyglada ladnie.... Jaka masz strategie? Nie widac serduszek na Twoim wykresie

Maleliski
Ja przychodzac na watek mialam zdobyta ! I przeczytana ksiazke Shetlesa i opracowana strategie, tak myslalam, bylam pewna ze tylko dzialanie z odcieciem 3 dniowym :happy: poznalam niejaka Piranje:laugh2: i dziewczyny z watku, poczytalam ingendera i wiedzialam ze staram sie najpierw o +12.... I tyle na temat :-) zycie weryfikuje
tez przekopalam ten watek wszerz i wzdluz, niestety nie natrafilam na pierwszy wpis Piranji a tak chcialaby, z sentymentu poczytac :-)
 
Do góry