Jestem w końcu, byłam z Krzysiem u dentysty (był dzielny, nic nie płakał choć dziurka była spora), jak wróciłam to trzeba było zrobić dzieciaczkom kolację i położyć do snu, dopiero przed chwilą do kompa zsiadłam.
Kiraa, ja miałam akwarystyczne elektrody pH, musiałam moczyć je przed pierwszym użyciem oraz potem po długim nieużywaniu, przy częstym mierzeniu nie musiałam, Elmo używała ten miernik to na pewno doradzi. Co do serduszek to radzę całkowitą wstrzemięźliwość i jeden strzał gdy test owulacyjny ma już wyraźniejszą ale wciąż negatywną kreskę, najlepiej zaobserwować jak jest kreska zabarwiona w przeddzień piku LH i w ten dzień zadziałać
anias, niestety masz prolaktynemię :-(, musisz załatwić u gina Bromergon/Dostinex/Norprolac. Masz dość mały estradiol ale pewnie dlatego, że prolaktyna zaburzyła pośrednio produkcję LH i FSH. Pulsacyjne uwalnianie gonadoliberyny GnRH pobudza wydzielanie gonadotropin. Impulsy o niskiej częstotliwości stymulują przysadkę do uwalniania FSH, zaś impulsy o wysokiej częstotliwości do uwalniania LH. Prolaktyna niestety oddziałuje na uwalnianie GnRH co może przyczynić się do zmian w wydzielaniu hormonów LH i FSH a tym samym wpłynąć na poziom estradiolu i progesteronu. Szkoda, że nie sprawdzałaś LH i FSH bo to właśnie je trzeba sprawdzić konkretnie w 2-3 dc, FSH wskazuje m.in. na rezerwę jajnikową. Będzie dobrze, obniżysz prolaktynę i 2 krechy murowane, głowa do góry.
Olusia, zamęczą Ciebie tym czekaniem, no ja nie zasnę chyba dopóki się nie dowiem, że się udało. Blastuś powinien raczej zagnieździć się do 5 dni, choć w jednej klinice w przypadku transferu blastocysty zalecali testowanie dopiero w 11-14 dniu.
Katriina, witaj, rozgość się i zostań z nami :-) Coś się dzieje ostatnio z forum i znika edytowanie tekstu a wszystko zlewa się w jedną całość na niektórych przeglądarkach (mi pomagało jedynie odinstalowanie i ponowne zainstalowanie przeglądarki). Na pewno któraś z dziewczyn poratuje linkiem do strony z wytycznymi do zaplanowania córeczki, mi się coś pomieszało i BB automatycznie wrzuca mnie na ostatnią stronę i nie mam jak skopiować linka.
vviedźma, potwornie mi przykro, przecież niedawno wkleiłaś cudne zdjęcia swojego Maleństwa, mam dosłownie łzy w oczach. Sama jednak pewnie w środku wiesz co było powodem - ta beta słabo przyrastała, maleństwo było dużo za małe, pewnie miało ciężkie wady :-( Przytulam z całych sił, trzymaj się kochana.
gorgusia, piękna beta, gratuluję! Progesteron masz piękny
Nuuuśka, co za koszmarny dzień! Jestem pewna, że za 2 tygodnie los Ci to wszystko z nawiązką wynagrodzi
. trzeba nam było wczorajsze serducho dać dziś ;-) ale kto wiedział, że pik tak nagle Ciebie dopadnie
Wygląda to naprawdę dobrze, pęcherzyk jutro na pewno pęknie, no musi się udać!
krystianmartin, kciuki wciąż zaciśnięte!