reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Chciałabym zajść w ciążę w tym roku ale szanse na dziewczynkę według chińskiego kalendarza mam tylko w maju i lipcu:-(
Ale i tak z tego co czytałam nie wszystkim pokrywa się płeć:-) więc jest nadzieja uff he he:-)
 
a ja chcę Maję :-D
Mamakaja nie przejmuj się kalendarzem chińskim bo to może być tylko dodatek do całego planowania ;-) jednym się sprawdza a drugim nie więc to raczej loteria. a od kiedy zaczynasz starania?
Czarna doskonale Cie rozumiem... bo ja gdy słyszę że ktoś jest w ciąży i ma już chłopczyka a teraz będzie mieć dziewczynkę to zaraz mnie złość a zarazem smutek ogarnia, a może zazdrość :wściekła/y:
 
Myślałam że w maju zaczne starania ale chyba jeszcze poczekam bo nie znam dokladnego dnia owulacji.a skoro chce dziewczynkę muszę się starać kilka dni przed.
Elle87 też czuję złość i trochę zazdrość kiedy dowiaduję się że ktoś z mojego otoczenia urodzi córkę. Ehhh mam nadzieję że nam też się uda
 
Witajcie,
Ciepło i czasu mniej na wszystko bo spacerki dłuuuuugie sobie urządzamy z syniem.
Daria pytałaś mnie co z moim@ po porodzie no więc przyjeżdża jak chce:-) strasznie nieregularnie i bardzo długie odstepy, po pierwszym syniu miałam od razu co 28 dni, a teraz koszmar...
Mamakaja to widzę, że nowa staraczka dziewczynkowa, super -musisz dokładnie poznać swoje ciało bo od tego zależy sukces, no i na wszelki wypadek można brać pod uwagę kalendarz chiński i jonasa (Antosia to specjalistaka od jonasa), ale niekoniecznie to zależy tylko od ciebie, bo tak jak napisała Elle jednym się sprawdza innym nie. Czarna perło znam to, niedawno przez to przechodziałam, ja już w poniedziałek do pracy:-(A co do tej zazdrości o płeć mimo, że kocham swojego synusia nad życie to u mnie też się cały czas pojawia jak tylko dowiaduję się, że ktoś ze znajomych będzie miał córkę. Elmo masz rację Eden zabalowała i to ostro... już wtorek i do tej pory sie nie zameldowała:-DEwelin zdaję sobie sprawę jak się boisz, ale zobaczysz uda się i będziesz miała wymarzoną córcię, a jak Afrodyta wypatrzyłaś już jakąś paproć? Twoje porównanie odnośnie starań i pierwszego razu w 100% trafne, ja już przy ostanich miałam stracha, czy dobrze robię, cz teraz itd. a tu jeszcze sprawdzanie ph, bobosexik w odpowiednim momencie, osłabianie albo wstrzemięźliwość....dużo tego, fajnie tym co mają to za sobą...
 
A ja chcę Julcię lub Zosię ew. Maję chociaż Zuzia też mi się podoba. My mamy dwójki dzieci tej samej płci mamy jeszcze większe parcie na inna płeć. Dziewczyny, które mają jedno dziecko- uda Wam się. No i nam też Eden, Myszka, Ewelin, Sofi, Czarnaperło, Krystianmartin, Antosiu, Maranatha no i Mamokubulki. Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Trzeba w to wierzyć. Ja dziś padam na twarz, ale wiecie co? Wczoraj narzekałam na małego a dziś w wózku usnął migiem bez marudzenia i jak się obudził to nie stękał :szok:. Jutro wybieramy się na zakupy, bierzemy małego więc w wózku będzie musiał jeździć. Trzymajcie kciukasy. Lecę w końcu coś zjeść, bo dzieciaki już śpią, męża nie ma więc mogę się zrelaksować przed tv i nikt mi nie będzie brzęczał nad uchem (w sensie mąż).

Elmo trzymaj dietę i ph mierz bo już niedługo..... ;-)a w owu może się wstrzelisz chociaż to nie najważniejsze.

Eden żyjesz??

Lecę dziewczynki. Trzymajcie się Wszystkie cieplutko.
 
Heloł :) jestem, jestem ;-) ale się za Wami stęskniłam
Impreza była udana, dzieci poszły spać do babci więc hulaj duszo.. :-) W niedzielę spaliśmy do południa, potem obiadek w knajpce i na wieczór pojechaliśmy po dzieci ;) fajnie tak od czasu do czasu "sprzedać" komuś bąble ale na nie długo bo w niedzielę już strasznie za nimi tęskniliśmy. ;)
Elmo, pytałaś co to za impreza, to była parapetówka dla kilku znajomych co jeszcze nas nie odwiedzili choć mieszkamy na nowym już od roku ;)
Teraz żyję wyjazdem na długi weekend :-) a potem chyba czas się przygotowywać, łykać suplementy, baczniej się obserwować itd.

Dzisiaj przeczytałam, że Socha i Gardias będa miały córki, czyli tak jak mówiłam... hmm naprawdę mnie to zastanawia czemu prawie wszystkie celebrytki maja córki? Podejrzane to, nie??

Witam też nową staraczkę :)

Pozdrawiam, lecę spać bo jutro z rana zafundowałam sobie pedicure i fryzjera, a co, na urlopie trza jakoś wyglądać ;-)
 
Mamakaja skopiowałam te informacje z postu Piranhii z 2012 roku

Jest 7 czynników wpływających na płeć dziecka: pH, minerały, dieta, hormony, suplementy, odległość od owulacji, jony.

Bardzo ważny jest też śluz ale wzięcie pod uwagę przy staraniach wszystkich podanych powyżej 7 czynników spowoduje, że śluz będzie odpowiedni. Jeśli tak się jednak nie stanie to należy zwracać uwagę by przy staraniach o chłopca śluz był rzadki i rozciągliwy a przy staraniach o dziewczynkę kremowy aż do suchego.

Podobno dieta jest najważniejszym czynnikiem wpływającym na zaplanowanie płci dziecka i wpływa na wszystkie powyższe czynniki. Przy planowaniu dziewczynki musi być bogata w wapń i magnez. Zapotrzebowanie dzienne na minerały przy planowaniu dziewczynki:
Na++ (Sód) 700-1000 mg
K+ (Potas) 2 500-3 500 mg
Ca (Wapń) 1 200-1 800 mg
Mg (Magnez) 200-300 mg.
Należy jeść jak najwięcej gorących posiłków – podnoszą pH.

Zalecane suplementy przy planowaniu dziewczynki, które powinna łykać kobieta:
- wapń w postaci cytrynianu wapnia (nie węglanu wapnia gdyż ten podnosi pH) 1200 mg dziennie, wapń obniża pH
- magnez 300 mg dziennie
- witamina C 500-1000 mg dziennie, obniża pH
- tabletki żurawinowe, ekwiwalent 1500-10000 mg świeżych owoców dziennie, obniżają pH
- witamina B6 100 mg dziennie, podnosi progesteron, najlepiej przyjmować ją w preparacie typu B-Complex gdyż witaminy B powinny być ze sobą w równowadze, nadmiar jednych może powodować niedobór innych a np. niedobór witaminy B12 może być przyczyna poronienia
- wszelkie zakwaszające preparaty typu Sylk (lubrykant stosowany tuż przed staraniami), Replens, Rephres, globulki zakwaszające, kwaśne irygacje itp.
- kwas foliowy 800 mcg dziennie
Mężczyzna powinien łykać Ca, Mg (w takich samych dawkach jak powyżej), witaminę C, żurawinę i kwas foliowy.

Co ho hormonów to są 3 główne hormony mające wpływ na pleć dziecka: progesteron, estrogen i testosteron. Jeśli starasz się o dziewczynkę to powinnaś mieć niski testosteron, niski estrogen i wysoki progesteron, Twój partner powinien mieć niski testosteron i wysoki estrogen. Preparaty mające wpływ na hormony to np. LicoRice Root (mężczyzna powinien łykać 450 mg 3 razy dziennie, może brać tylko 6 miesięcy a potem potrzebuje 4 tygodni przerwy, ten specyfik podobno obniża u mężczyzn testosteron i podnosi estrogen) oraz Saw Palmetto (kobieta powinna łykać dziennie 320 mg, podobno obniża testosteron i estrogeny a podwyższa progesteron, należy łykać tylko do owulacji, nie należy brać jeśli zażywa się Clomid).

Optymalne pH dla starających się o córkę jest następujące:
- dla kobiety: 4-4.5 (pH śluzu szyjkowego)
- dla mężczyzny: 7-7.5 (pH spermy)

Metoda O+12:
Kobieta, która opracowała metodę O+12 miała 6 synów, w tym 5 planowanych jako dziewczynki zgodnie z metodą Shettles'a, doczekała się córki stosując właśnie "wynalezioną" przez siebie metodę, robiła badania i podobno na 41 kobiet stosujących tą metodę 37 poczęło córki a 4 chłopców, co daje 90% skuteczności.
Ta metoda ma większa skuteczność jak metoda Shettlesa. Należy zachować wstrzemięźliwość przez minimum 7 dni a następnie odbyć jeden stosunek w okolicy 12 godzin po owulacji. Metoda ta jest lepsza gdyż można lepiej kontrolować swoje pH. W tej metodzie mamy tylko jeden dzień na przypilnowanie niskiego pH, w przypadku metody Shettlesa jest to kilka dni a pH może np. podnieść się w nocy kiedy będziemy spać i nie będziemy nawet o tym wiedzieć.
Najpierw należy wyczekiwać pozytywnego testu owulacyjnego, testów nie należy robić z rana gdyż po nocy zawsze będzie LH w moczu. Jeśli test wychodzi pozytywny to owulacja może nastąpić w przedziale 8-48h. Należy teraz rozpocząć obserwację śluzu oraz szyjki macicy. W czasie owulacji zazwyczaj śluz jest rozciągliwy a szyjka miękka (jej wysokość może być jednak różna u różnych kobiet więc nie należy brać jej pod uwagę). 12 godzin po owulacji szyjka zaczyna się robić twarda a śluz zmienia się z płodnego na kremowy bądź od kremowego do suchego. Starania powinny być w przedziale O+12 do O+20. Zaleca się mierzenie temperatury gdyż to jedyny sposób by określić czy owulacja wystąpiła. Po staraniach należy zadbać o niskie pH. Należy zrobić kwaśną irygację 1 godzinę przed staraniami jeśli pH wynosi 5 lub powyżej, co pół godziny po staraniach należy sprawdzać czy pH wciąż jest niskie. Jeśli pH wzrośnie to należy zrobić irygację z 1-3 ml płynu by je obniżyć. 4 godziny po stosunku należy włożyć tampon nasiąknięty kwaśnym roztworem (np. roztwór wody i cytryny) i pozostawić go w środku na 4 godziny. Należy utrzymywać pH na poziomie 4-4,5 dopóki nie nastąpi skok temperatury na wykresie (co potwierdzi przebytą owulację).

W metodzie Shettlesa przy planowaniu córki należy starać się 2-3 dni (nie więcej, badania pokazały, że przy większym odsunięciu rodziło się już więcej chłopców) przed owulacją i utrzymywać niskie pH aż do owulacji (należy zatem często sprawdzać pH i w razie co je obniżać). Należy tą metodę połączyć z dietą, suplementami i innymi wymienionymi czynnikami. W okolicy owulacji zazwyczaj pH rośnie, śluz o cechach płodnego ma wysokie pH i sprzyja poczęciu chłopca – przy planowaniu córki należy zatem zadbać o niskie pH aż do owulacji (trzeba je jeszcze pilnować przez kilka godzin po niej) gdyż nawet przy staraniach np. 3 dni przed owulacją może się zdarzyć, że w okolicy owulacji pH wzrośnie, komórka jajowa zatem naładuje się ujemnie i przyciągnie męskie plemniki (które to podobno żyją tak samo długo jak żeńskie i są tak samo szybkie, główne założenia powstałej kilka dekad temu metody Shettlesa, mówiące o tym, że męskie plemniki żyją do 24 godzin a żeńskie dłużej oraz, że męskie są szybsze, zostały obalone).
Bardzo skuteczną metodą jest metoda „O+12”. W metodzie tej należy zachować wstrzemięźliwość przez minimum 7 dni a następnie odbyć jeden stosunek w okolicy 12 godzin po owulacji. Metoda ta jest lepsza gdyż można lepiej kontrolować swoje pH. W tej metodzie mamy tylko jeden dzień na przypilnowanie niskiego pH, w przypadku metody Shettlesa jest to kilka dni a pH może np. podnieść się w nocy kiedy będziemy spać i nie będziemy nawet o tym wiedzieć.

Irygacje:
Do wody destylowanej należy dodawać tyle soku z limonki by pH roztworu wyniosło 2 (babydust z forum in-gender robiła roztwór z 16 ml wody destylowanej i 4 ml soku z limonki). Roztwór musi postać minimum 10 minut. Zaleca zrobić irygację godzinę przed staraniami jeśli pH jest wyższe jak 4-4,5 i występuje śluz płodny. Należy ją zrobić irygatorem albo strzykawką (należy je powoli i delikatnie opróżniać z roztworu), najlepiej w pozycji leżącej by uzyskać najlepszy efekt. Przed staraniami można robić irygację np. ze strzykawki 12 ml, należy wymyć śluz płodny. Co pół godziny po staraniach należy sprawdzać czy pH wciąż jest niskie. Jeśli pH wzrośnie to należy zrobić irygację z 1-3 ml płynu by je obniżyć. Nie trzeba robić irygacji przed staraniami jeśli pH jest poniżej 4,5 i nie ma śluzu o cechach płodnego. 4 godziny po stosunku można włożyć tampon nasiąknięty kwaśnym roztworem (np. roztwór wody i limonki) i pozostawić go w środku na 4 godziny. Należy umieścić roztwór wody z limonką w plastikowym kubeczku a następnie umieścić w nim tampon ale nie wyjmując go z plastikowego aplikatora. Kiedy tampon nasiąknie to należy wyjąć go z kubeczka i włożyć - należy to zrobić ostrożnie by nie wypłynęła sperma.

Przy staraniach o dziewczynkę zaleca się albo codzienne współżycie albo minimum 7-dniową abstynencję (wówczas podobno bardzo spada w spermie ilość plemników). Mniejsza ilość plemników występuje też wieczorem w porównaniu do poranka. Starania powinny być bez kobiecego orgazmu – podnosi on pH.

Zalecane są gorące kąpiele i prysznice brane przez mężczyznę.

Należy unikać rano dużej ilości cukru w krwi (dobrze zatem nie jeść śniadań albo jeść takie z niska ilością węglowodanów).

I na koniec o wpływie jonów. Dodatnie sprzyjają poczęciu chłopca a ujemne - dziewczynki. Wiosną jest troszkę więcej jonów - jak +, latem jest jeszcze więcej jonów -, jesienią już troszkę więcej jonów + a zimą najwięcej jonów +. Od pełni księżyca do 1 dnia przed nowiem jest więcej jonów + a od nowiu do 1 dnia przed pełnią więcej jonów -. Tak więc starając się latem w czasie nowiu i po nim mamy większe na dziewczynkę. Można też zakupić sobie biżuterię z turmalinu emitującą cały czas jony ujemne.
Inne czynniki emitujące jony ujemne: poruszające się powietrze, woda nad morzem, wodospady, góry, ogień, nów, wapń, magnez, prysznic, rośliny, zbiorniki z rybami, fontanny, wentylatory, lato, asparagus pierzasty, lampy solne, małe fontanny domowe, biżuteria z hematytu i różowego kwarcu, lasy sosnowe, świece z wosku pszczelego, żwawy spacer na świeżym powietrzu, ametyst, turmalin, kwarc dymny, onyks, sauna, węgiel drzewny, poruszająca się woda, jony ujemne są naturalnie produkowane przez wiatr i deszcz, ogrzewanie wodą, olejki: bergamotowy, cedrowy, eukaliptusowy, grejpfrutowy, lawendowy, cytrynowy, mandarynkowy, pomarańczowy, patchouli, z drzewa sandałowego
.
 
reklama
Do góry