Elmo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2013
- Postów
- 1 369
Witam.
I po weekendzie :-( byle do piątku...
Dla mnie weekend to jak zbawienie, w tygodniu nawet nie widze sie z Zuzą rano, nie mozemy sie poprzytulac :-( wychodze do pracy jak oni jeszcze śpią... wiec zawsze z utesknieniem czekam na sobote!
Maran Krystianmartin z ta temperaturą to jest roznie, kazdy ma inaczej i nawet w kolejnych cyklach nie jest tak samo, porownywalnie ale nie tak samo. Dla jednego 37 to juz wysoka dla innego jeszcze norma. Ja wieczorem mam zawsze duzo wyzsza temp dlatego nie jest to dla mnie zadnym odniesieniem.
Krystianmartin oby @ nie przyszła!!! I byle do 18tego.
Antosia otóz nie jestem specjalistką w tej dziedzinie ale wiem ze temperature nalezy mierzyc zawsze o stałej porze, przed wstaniem z lozka, po conajmniej 3 godz nieprzerwanego snu. Korygowanie zapisu polega na tym, ze jesli ustalasz stałą pore np. na 6.00 a zmierzysz godzine pozniej do od pomiaru odejmujesz 0,1 i tak zapisujesz. Jesli zmierzysz godzine wczesniej to dodajesz 0,1. To są takie ogolne zasady i nie dotycza np. kobiet ktore pracuja na zmiany... jesli mierzysz w ganicach do pol godziny wczesniej lub pozniej to ponoc nie trzeba korygowac zapisu. Powiem Ci jak wygląda to u mnie. Używam termometru owulacyjnego microlife (cena ok. 15 zł). Jedni go polecaja, inni nie. Piranha mowila np. ze sie zawiodla, falszowal jej pomiary, wiec uzywala (i kilka innych dziewczyn) zwyklych, nie elektronicznych termometrów, ale ja nie wyobrazam sobie zebym miala poswiecac wiecej niz 5 sekund na poranny pomiar temperatury. Tak więc uzywam microlife, ktory zachowuje pomiar w pamieci wiec skoro mowisz ze czasem jestes tak zaspana i nawet nie pamietasz dokladnie pomiaru to ta funkcja jest bardzo fajna (mi tez czesto sie przydaje ). Tak wiec ustawiam budzik zawsze na 5.50 , nawet w weekendy, potem ide spac dalej. Niestety tak jak i ty, bywa ze wstaje w nocy, a nieraz mala wola mnie o 5.00 wiec te 3 godz nieprzerwanego snu... no cóz nie zawsze sie uda. Ale robie tak jak pisala Maran - zaznaczam wtedy ze temperatura moze byc zaburzona (moze ale nie musi). Moze poczytaj przy czasie na necie, wiesz ja nie jestem specjalistka, ale chyba najwazniejsze to przyjac jakas zasade i sie jej trzymac aby wykresy byly porownywalne z miesiaca na miesiac. Dziewczyny mam nadzieje ze nie glosze jakis herezji ale tak czytałam
Poza tym zdrówka dla synka! Powiem Ci ze ja tez przerabialam przesilenie wiosenne, juz mi przewalilo ale czulam sie fatalnie! Naszczescie pogoda ma byc coraz lepsza wiec i Tobie mam nadzieje szybko przejdzie. I wiesz co? U mnie tez z tą kawa ciezko. Tak lubie a tu nie mozna. Z 2-3 dziennie trzeba bylo zejsc do zera :-( czasem w sobote mam chwile slabosci, jak bardzo boli mnie glowa to wypijam kawe aby uniknac tabletki. Dobrze ze mam pretekst Co do wytrzymalosci plemnikow to Piranha juz dawno pisala ze ta teoria zostala obalona stąd odleglosc od owulacji stracila na znaczeniu bo skoro plemniki damskie i meskie zyja tak samo dlugo wiec widocznie cos innego jest wazniejsze. Dieta? pH? Księzyc? Hmmmmm
Sofi Twoja tabela potwierdza ze jednak skutecznosc na pierwszy rzut oka jest baaaaardzo duza!!!
I po weekendzie :-( byle do piątku...
Dla mnie weekend to jak zbawienie, w tygodniu nawet nie widze sie z Zuzą rano, nie mozemy sie poprzytulac :-( wychodze do pracy jak oni jeszcze śpią... wiec zawsze z utesknieniem czekam na sobote!
Maran Krystianmartin z ta temperaturą to jest roznie, kazdy ma inaczej i nawet w kolejnych cyklach nie jest tak samo, porownywalnie ale nie tak samo. Dla jednego 37 to juz wysoka dla innego jeszcze norma. Ja wieczorem mam zawsze duzo wyzsza temp dlatego nie jest to dla mnie zadnym odniesieniem.
Krystianmartin oby @ nie przyszła!!! I byle do 18tego.
Antosia otóz nie jestem specjalistką w tej dziedzinie ale wiem ze temperature nalezy mierzyc zawsze o stałej porze, przed wstaniem z lozka, po conajmniej 3 godz nieprzerwanego snu. Korygowanie zapisu polega na tym, ze jesli ustalasz stałą pore np. na 6.00 a zmierzysz godzine pozniej do od pomiaru odejmujesz 0,1 i tak zapisujesz. Jesli zmierzysz godzine wczesniej to dodajesz 0,1. To są takie ogolne zasady i nie dotycza np. kobiet ktore pracuja na zmiany... jesli mierzysz w ganicach do pol godziny wczesniej lub pozniej to ponoc nie trzeba korygowac zapisu. Powiem Ci jak wygląda to u mnie. Używam termometru owulacyjnego microlife (cena ok. 15 zł). Jedni go polecaja, inni nie. Piranha mowila np. ze sie zawiodla, falszowal jej pomiary, wiec uzywala (i kilka innych dziewczyn) zwyklych, nie elektronicznych termometrów, ale ja nie wyobrazam sobie zebym miala poswiecac wiecej niz 5 sekund na poranny pomiar temperatury. Tak więc uzywam microlife, ktory zachowuje pomiar w pamieci wiec skoro mowisz ze czasem jestes tak zaspana i nawet nie pamietasz dokladnie pomiaru to ta funkcja jest bardzo fajna (mi tez czesto sie przydaje ). Tak wiec ustawiam budzik zawsze na 5.50 , nawet w weekendy, potem ide spac dalej. Niestety tak jak i ty, bywa ze wstaje w nocy, a nieraz mala wola mnie o 5.00 wiec te 3 godz nieprzerwanego snu... no cóz nie zawsze sie uda. Ale robie tak jak pisala Maran - zaznaczam wtedy ze temperatura moze byc zaburzona (moze ale nie musi). Moze poczytaj przy czasie na necie, wiesz ja nie jestem specjalistka, ale chyba najwazniejsze to przyjac jakas zasade i sie jej trzymac aby wykresy byly porownywalne z miesiaca na miesiac. Dziewczyny mam nadzieje ze nie glosze jakis herezji ale tak czytałam
Poza tym zdrówka dla synka! Powiem Ci ze ja tez przerabialam przesilenie wiosenne, juz mi przewalilo ale czulam sie fatalnie! Naszczescie pogoda ma byc coraz lepsza wiec i Tobie mam nadzieje szybko przejdzie. I wiesz co? U mnie tez z tą kawa ciezko. Tak lubie a tu nie mozna. Z 2-3 dziennie trzeba bylo zejsc do zera :-( czasem w sobote mam chwile slabosci, jak bardzo boli mnie glowa to wypijam kawe aby uniknac tabletki. Dobrze ze mam pretekst Co do wytrzymalosci plemnikow to Piranha juz dawno pisala ze ta teoria zostala obalona stąd odleglosc od owulacji stracila na znaczeniu bo skoro plemniki damskie i meskie zyja tak samo dlugo wiec widocznie cos innego jest wazniejsze. Dieta? pH? Księzyc? Hmmmmm
Sofi Twoja tabela potwierdza ze jednak skutecznosc na pierwszy rzut oka jest baaaaardzo duza!!!
Ostatnia edycja: