reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Naomi dziekuje ze pamietasz o mnie:tak: no nadal w dwupaku, ale juz nie jestem podirytowana jak bylam. skoro juz tyle przechodzilam to teraz zalezy mi zeby dotrwac do jutra wieczora bo jutro po poludniu mam spotkanie w sprawie przedszkola mojego synka:szok: ma to byc takie spotkanie inforacyjno-integracyjne, ma byc pani psycholog. bardzo mi zalezy zeby tam byc bo nie ukrywam ze bardzo wszyscy przezywamy pojscie synka do przedszkola. on jest bardzo wstydliwym i niesamodzielnym dzieckiem, mam wrazenie ze boi sie obcych, wszydzie kurczowo sie trzyma mamy, nie umie bawic sie z innymi dziecmi:( dopiero w pazdzierniku bedzie 3 latka i wszyscy mowia ze to niby normalne, ze w przedszkolu sie oswoi, ale bardzo sie boje zeby to nie bylo dla niego traumatyczne przezycie:-(

piranha bardzo wspolczuje sytuacji:-( wlasnie sie boje ze u mnie bedzie identycznie- w koncu nasze starsze dzieciaki sa takie podobne.
a moze wyprobujesz chuste? ja juz zakupilam dawno poniewaz kolezanki majace dzieciaki w wieku mojego synka twierdza ze okazal sie niezbedna przy drugim dziecku.
trzymam kciuki za Was:tak:
 
reklama
Misia tule mocno...
:sorry2::sorry2::sorry2: dziękuję!!

Martika nooooo jaaaa cięęęęę...nie powiem..skręca mnie z zazdrości:-D
GRATULUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Piękny wykres i Piękne kreseczki, widoczne gołym okiem!! Teraz trzymam kciuki żeby to książę mieszkał w brzuchu :DDDDDD

i...zarażam się zarażam się zarażam się..oj żeby tak z samego patrzenia na test można było zajść w ciążę hehehe :p
zarazaj zarazaj... ksiaze czy nie wazne by siedzialo w brzuszku do bezpiecznego terminu i roslo zdrowe... wiecej mi do szczescia nie trzeba... ksiezniczka numer 3 tez bedzie wyjatkowa :-)
jestem po pracy..
dziękuję serdecznie Wam wszystkim za wsparcie-jesteście nieocenione!!!

ja dalej dół...


Martika poczekam z Tobą na to serduszko-wierzę ,że wszystko będzie oki-&&& za upragnionego syneczka ;)


Pirania milusio ,że wleciałaś;)


WSZYSTKIE!!!!!!!! was ściskam!
tule mocno i czekam na szczesliwe zakonczenie u ciebie...

wzielam no spa i troszke mija ale nie calkiem .. maz wzial nadie przyjedzie wieczorem zebym polezala jak mi do jutra nie minie to pojade do mojej lekarki to oni mi zrobia ktg bo od ostatniej wizyty mowila ze bede miala teraz co wizyte ktg..
najgorsze ze nie moge nic zjesc bo zaraz do ubikacji lece;/

martika a co stosowalas na chlopca bo odstep masz bardziej dziewczynkowy:)
stosowalam wszystkie suplementy z listy oprocz wiesiolka i oleju lnianego (bo na mnie nie dzialaly) z alca sezterem lacznie (to jest duza dawka potasu i troche mniejsza sodu), jadlam wiekszosc rzeczy z diety chlopczykowej, podrasowalam pre seed do ponad 8 ph , wczesniej aplikowalam sode, pilam sok z cytryny , przed starankami maz lyknal spory kubek kofeiny ;-) a co ma byc to bedzie... sa chlopcy z staran na dziewczynke i dziewczynki z seksu w sama owulacje... ksiaze czy ksiezniczka nie wazne, najwazniejsze, zeby bylo zdrowe i grzecznie poczekalo do terminu ;-) bez wzgledu na plec bedzie kochane, wyjatkowe, niepowtarzalne i cudowne...

Piranha zycze opanowania sytuacji... szybkiego zwalczenia zapalenia piersi... moja Livia tez byla grzeczniutka w szpitalu a potem 3 pierwsze dni w domu byly trudne, ale naszczescie rodzice mi duzo pomogli, bo mala mylila dzien z noca i w nocy non stop plakala nie noszona, dziadkowie nosili, usypiali, a ja odsypialam i jakos sie przestawila i potem znow byla aniolkiem... czego i Tobie zycze... a Krzys jest zazdrosny bo do tej pory on byl oczkiem w glowie... a teraz jest malutka, sprobuj go angazowac w opieke nad mala, niech przynosi pieluszki, krem, pomoczy ja w kapieli, niech poczuje sie wazny, starszy, chwal go za przyniesienie smoczka, czy zabawki... wtedy lepiej sie poczuje w roli starszego brata... powodzenia
 
Aguśka no to kciuki zaciśnięte żeby małpa się nie pojawiła

Mama wyłaź z dołu :( tulę i kciuki zaciskam, przecież jak taka tempka wysoka to musi się cosik-ktosik za tym kryć :) i trzymam kciuki

Marzycielka no to też rozwiązanie sprawy na dniach :) &&&&&&&&&&&&&&


Bettsi zwijam część fluidków!!!! dziękuję!!!

Daria odpoczywaj i lepiej pokaż się gin

Noemi wielkie kciuki za ten cykl!!! piękne plany i przygotowania!! oby wykres był tak piękny jak poprzedni i niebawem będziesz mogła pochwalić się dwoma cudnymi kreskami :)
jedyne co pamiętam ze starań na chłopca że po czterech dniach abstynencji jest najwięcej plemników w spermie ;)
z ph nie podpowiem, nie wiem co ci je podwyższyło

Piranha jejku jakbym była blisko ...to przyleciałabym zabawić Krzysia, pomóc...a takk to mogę tylko potulić internetowo. Z zapaleniem mam nadzieję że rady Ewki pomogą, trzymam za was kciuki żeby z dnia na dzień było coraz lepiej

Kosmo powodzenia jutro, od siebie doradzę, żebyście pozytywnie małego nakręcali na przedszkole, jak wyczuje wasz stres/obawy/strach to sam bardziej zacznie się bać
No i nie ma co czarować, początki mogą być ciężkie, ale musicie być twardzi. Nawet jak będzie płacz, krótkie pożegnanie, zapewnienie kiedy po małego przyjedziecie (np po obiedzie) buziak i wiooo zostawić go w rękach wychowawczyni. Długie rozstania tylko pogorszą sprawę. Trzymam kciuki żeby kryzysik przedszkolny trwał jak najkrócej :) zobaczysz, doczekasz dni, kiedy mały będzie płakał że musi już z przedszkola do domu wracać ;p

Martika ooo TAK super podejście, książe/księżniczka...a może dwa naraz hehehe
oby zdrowo i radośnie w brzuszku rosło...
a ja się zarażam zarażam zarażam :-p
 
Naomi dziekuje ze pamietasz o mnie:tak: no nadal w dwupaku, ale juz nie jestem podirytowana jak bylam. skoro juz tyle przechodzilam to teraz zalezy mi zeby dotrwac do jutra wieczora bo jutro po poludniu mam spotkanie w sprawie przedszkola mojego synka:szok: ma to byc takie spotkanie inforacyjno-integracyjne, ma byc pani psycholog. bardzo mi zalezy zeby tam byc bo nie ukrywam ze bardzo wszyscy przezywamy pojscie synka do przedszkola. on jest bardzo wstydliwym i niesamodzielnym dzieckiem, mam wrazenie ze boi sie obcych, wszydzie kurczowo sie trzyma mamy, nie umie bawic sie z innymi dziecmi:( dopiero w pazdzierniku bedzie 3 latka i wszyscy mowia ze to niby normalne, ze w przedszkolu sie oswoi, ale bardzo sie boje zeby to nie bylo dla niego traumatyczne przezycie:-(

piranha bardzo wspolczuje sytuacji:-( wlasnie sie boje ze u mnie bedzie identycznie- w koncu nasze starsze dzieciaki sa takie podobne.
a moze wyprobujesz chuste? ja juz zakupilam dawno poniewaz kolezanki majace dzieciaki w wieku mojego synka twierdza ze okazal sie niezbedna przy drugim dziecku.
trzymam kciuki za Was:tak:

kosmo a moja Nadia znowu jak widzi dzieci to do domu isc nie chce;/ ale musze byc ;/ np dzis ja maz wzial bawila sie super ale z rykiem przyszla i musialam isc ja z nia na plac zabaw a nie mariusz bo tak sie darła;/
ja pewnie bym bardziej plakala niz nadia jak by szla do przedszkola :-D
 
Pirania znam to mialam tak z Filipem i Bartkiem.Az strach sie bac co bedzie teraz ale trzeba byc dobrej mysli.Niedawno zadzwonila meza bratowa ze poronila.Co to sie teraz dzieje.Coraz czesciej
 
pirania ja też tak miałam okłady z liści z kapusty pomogły. Misia w tym cyklu się uda, a tak w ogóle dziewczynki żeby się tak nie stresować tym mierzeniem i sprawdzaniem jaka tempka, to zakupiłam sobie termometr bioself- taki naturalny regulator cyklu. M się śmieje,że jak na skrzyżowaniu, bo po zmierzeniu świeci sie odpowiednia lamka zielona czerwona i czerwona mrugająca-określająca najb płodne dni. A co najważniejsze zapamiętuje pomiary i bez problemu masz wgląd do 2cykli. Więc możan mierzyć i nie patrzeć. Taki mam teraz zamiar ale czy się uda??? ostatnio non stop zerkaąłm i tak się stresowałam że funkcjonowałam od pomiaru do pomiaru. Teraz zobaczymy.....
 
moja koleżanka też niedawno poroniła :(

dlatego Andziak, musimy tym bardziej cieszyć się z nowego życia, które rośnie w brzuchu zdrowo ...


Edi powodzenia!!!!
 
reklama
ja nie miałam zapalenia piersi ,ale jak miałam nawał pokarmu te pierwsze dni to ulgę przynosił mi ciepły prysznic na piersi-lałam wodę a z (.) leciał nadmiar mleka i nie były już tak masakrycznie nabrzmiałe..

przy zastoju pokarmu ciepła woda jak najbardziej, ale przy stanie zapalnym-nigdy!!! może to doprowadzić do ropnia piersi
 
Do góry