tasha, śliczny brzusio i jaki zgrabny! Muszę jeszcze zakupić małej coś z bielizny (pajacyki z krótkim rękawkiem i bodziaki bo jakoś wolę to zestawienie od śpiochów z kaftanikami czy body z długim rękawem), butelki i smoczki, okrycie kąpielowe, pościel, pieluchy tetrowe, kocyki, wózek głęboki no i dla siebie brakujące przybory do szpitala: brakuje mi majtek poporodowych (kupuję takie wielorazowe wysokie z siateczki, po CC są świetne bo przewiewne a przez to że długie to nie podrażniają blizny), podkładów, wkładek laktacyjnych, staników do karmienia, maści typu Purelan, resztę już chyba mam. Podkładów zakupię sporo (na początek może 5 paczek) bo pamiętam, że długo (i na początku dość mocno) krwawiłam po pierwszym porodzie.
Misia, kocham morze a Ty masz je 20 minut drogi od siebie, bajka normalnie!
Truskafffko, no to faktycznie pięknie czas spędziliście, normalnie nie mogę się już doczekać kiedy moje dzieciaczki podrosną i będzie można tez tak pięknie dnie i wieczory spędzać :-)
Kosmo, dokładnie, też pisałam, że lepiej nastawić się na synka i najwyżej mieć potem różową niespodziankę ...ja na szczęście od początku ciąży czułam, że noszę w sobie synka (i cieszyłam się z niego) a tu taki surprise na USG w 16 tc.
Mama, ja mojego kilka tygodni prosiłam by przywiercił 2 karnisze

My byliśmy sobie dziś połazić po sklepach i Krzysiu był nie do poznania, grzeczny jak aniołek, normalnie nie poznaję go od 3 dni :-)
marko, a może wstaw suwaczek ciążowy? :-) Kiedy wizyta u lekarza?
Andziak, takie ujęcia typu "potty shot" są dobre przy określaniu płci po 15 tc, wcześniej najlepiej określać płeć na podstawie kąta ułożenia nuba gdyż u dziewczynek też sterczy wyrostek płciowy ...szkoda, że lekarz nie podejrzał tego kąta, ja jakoś wciąż nie skreśliłam Twojej Zosi bo naprawdę jest jeszcze bardzo wcześnie.
agulek, współczuję strasznie, no to "fajną" majówkę mieliście :-(
Gal, dzięki kochana! No to faktycznie się namęczyłaś z tym barkiem :-(, mi za to kręgosłup coraz bardziej doskwiera, ciśnie na nerwy kilka razy dziennie.
aguska, dzięki, że pytasz! Ano Krzysiu dziś jak nie on ...mam nadzieję, że to nie cisza przed burzą
Mam wrażenie, że brzuch mi się obniżył i zaczyna mnie to stresować.