Witam się rannie!
Synek jeszcze spi, ale zaraz będziemy szykować się do przedprzedszkola, ale dalej mam mega problem z jedzeniem. Wczoraj to tylko zjadł na śniadanie chlebek chrupki z dżemem, później kabonoski takie cienkie(Sokołowa, ale skład masakryczny, konserwanty i inne świństwa) , rosołek o g.16, i wieczorem 1 małego danonka, kawałek kabanoska. Odmawia innego jedzenia, a żeby zjeść rosołek, to musiałam mu włączyć bajkę. Martwię się strasznie, że zaraz w anemię mi wpadnie, albo jeszcze co innego. Chciałam się umówić do lekarza, ale problem jakiś w przychodni. I jak tu lekko żyć:-(
Mama05- a jak dziś Domiś, pewnie jeszcze śpi, co? Dzieki kochana za kciuki:-), są baaaardzo potrzebne i wzajemnie&&&&&&&&&&&&&&&&&&, a i jaki piękny skok tempki, no, no...:-)
Nullka- dzis lekki wzrost tempk, czyli chyba jeszcze chwila do owu, bo wczoraj jeszcze test owu był negatywny
MissBella- też pikny wykresik, kciuki&&&&&&&&&&&&
Agulek- ja wczoraj zrobiłam irygacje o 20 z 1,5 ml, a potem jeszcze o 24 g. z 1,7 ml, bo było ph 7!Zgoroza!
Ale teraz mam Białko jaja, wiec naturalnie ph tego sluzu jest wysokie, niestety. ALe rano było ok.4,5, czekam na rozwój wydarzeń z biciem serca;-)
Piranha- mam nadzieje, że sobie spokojnie pospaliście!:-)