Patrysiak- kochana, nie rycz, bo na pewno jest dobrze, a czy znacz jakie wyszło prwdopodobieństwo?
Ja chcę Cię pocieszyć i mam nadzieję, że zaraz to zrobię! Wiem na pewno, że to jest tylko statystyka, która mówi o prawdopodobieństwie wystapienia chorób( nie będę wymieniać już jakich bo wiemy mniej wiecej).
Mi na usg genetycznym wyszło NT(przeziernosć karkowa) niska i byłam szczęśliwa, że jest wszystko ok, ale lekarz powiedział, żeby jeszcze może zrobić ten cholerny test Pappa(piszę nie bez powodu tak!), bo on tylko niepotrzebnie straszy kobitki w ciązy i to w zdrowych ciażach! No i żyję sobie mega szczęsliwa, że jest ok, a po jakimś czasie okazało się, że ryzyko wg testu Pappa wyszło na granicy, że prawdopodobieństwo zespołu D. jest 1:300. A to juz wg lekarzy duze prawdopodobieństwo, nie robiłam jednak amniopunkcji, bo było trochę na nią póżno,(miałam zamieszanie z tymi wynikami) i jakos się bałam. Zyłam przez całą ciąże w strachu, gdzies z tyłu głowy przez to badanie, a niepotrzebnie. Będac w ciazy mój M wyczytał w necie, że podwyższony wynik beta hcg ( a ten miałam dwukrotnie podwyższony) wystepuję u osób , które maja jakiekolwiek guzy, guzki. Ja takie miałam i mam na tarczycy, ale oczywiście żaden lekarz mi o tym nie powiedział i niepotrzebnie najadłam sie wielkiego strachu. Mój M cały czas twierdził, żeby nie robić tego badania , bo to tylko statystyka, a wskazniki podwyższaja, kiedy kobieta ma wiecej niz 35 lat, bez sensu. Bo albo jest zdrowa ciaża , albo nie.
Kochana najważniejsze jest badanie usg genetyczne, jeżeli ono jest prawidłowe, jest w miarę niskie NT i jest kosć nosowa, to wg mnie nie masz sie czym kompletnie martwić. Mówie Ci to z właśnego doświadczenia, wiem co czujesz. Moooooooocno Cie przytulam, ale na pewno jest wszystko dobrze, jakby usg wyszło nieprawidłowo, dopiero jest to powód do zmartwień. A Ty wiem, że miałaś je prawidłowe. Ten test Pappa niepotrzebnie tak stresuje kobiety w ciaży i wysyła się je na amiopunkcję.
JA po takim doświadczniu, teraz prawdopodobnie nie zrobiłabym tego testu, bo wiem, że teraz to u mnie by wyszedł źle (jestem jeszcze starsza, a to już by mi mega zwiekszyło prawdopodobieństwo i bym sie niepotrzebnie stresowała).
Także głowa do góry, na pewno jest dobrze, jak masz jakies pytania, to pisz, może gdzieś bym znalazła swój dawny wynik.