Witam się i ja rannie!
Miałam sobie dzisiaj pospać, a tu niestety mierzenie tempki i niestety już sie tym rozbudziłam, bo zaraz mysli nachodzą mnie, jaka jest wysoka dzisiaj. Jednak to mierzenie tempki stresuje mnie, a z drugiej strony pokazuje co się dzieje w organizmie.
Ja zaraz bedę się szykować do labo, podobno wyniki mogą być dzisiaj na meila (robię w innym labo niż poprzednio). I też nie spodziewam się dobrych wieści, bo tempka taka nijaka i już nie mam wątpliwości, że się nie udało:-(
Mama05- skoro jedziesz po wyniki do tego labo, to może faktycznie powtórz ten progesteron , tak jak Piranha radzi, a może jeszcze tą prolaktynę po obciążeniu. Bo są jednak szanse na to, że to ona Ci miesza w cyklu.
A Ty tu o żadnym kończeniu staranek nie mów, to forum bez Ciebie nie może istnieć! Ty jesteś jego filarem

, superowym, wspaniałym, taką dobrą duszyczką, która ma dla każdego dobre słowo. Cały czas myslę o Tobie, i bardzo chcę wierzyć w to, że jest to jakaś kuriozalna pomyłka!
Lorelain- jeżeli to jest prawda co pisze Tusia, to meeeeeeeeeeeeeega gratulacje!!!
Czarodziejko- no widzisz, podaj łapę, też mam sklerozę, ale ja to już chyba starczą
Pozdrawiam Was wszystkie i odezwę się później jak wszystko pozałatwiam.