reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Kinga, WOW, Twój wykres wygląda tak jakby jakiś mały człowieczek się tam w brzuszku zagnieździł!!! ...a mówiłam, że tempka na tym etapie zazwyczaj leci w dół by nagle wzbić się w niebiosa :-), Twój wykres wygląda tak książkowo-ciążowo, że czuję się jakbym już na 2 kreseczki na teście patrzyła :-) Oj kochana, mam dobre przeczucie i we wtorek czekam na super newsa!
sama rano oczyska wywaliłam jak spojrzałam na termometr :tak::-D no zobaczymy jak przez weekend i poniedziałek..
Odezwe się na pewno.

Miłego weekendu dziewczyny!
&&&&& za staranka i pogłaskać brzuszki brzuchatki kochane:)
 
reklama
Cześć kochane dziewczynki.

Na razie Was nie nadrobię, bo nie mam jak, ale chociaż napiszę co u mnie.

Wczoraj po Twoim poście Piarnha, wezwałam M z pracy i staranka były o 12, wczęsnie j 45 min wczesniej irygacja była z 2 ml roztworu, bo mi ph trochę skoczyło. Nawet nie wiecie ile musiałam się nagimnastykować z dziećmi, aby to wypaliło, bo przecież dzieci w domu (ferie). Po tej irygacji zrobiło się strasznie sucho i nawet jak po wkładałam paski to też tak było, chyba to niedobrze, a przed nie było tak źle.

W każdym razie leżałam 2 godz. po mając już dzieci w domu i ciekawe to było:tak: Zastanawiam się ile po powinno się leżeć, wiem że jak wieczorem to nie problemu, ale w przeciwnym razie to jest jakiś wymagany czas, czy nie?

i Po tym wszystkim wypiłam chyba ze 3 szklanki mleka i po tym tak się źle poczułam, jakaś biegunka, bóle brzucha, że jak M przyszedł ponownie z pracy, bo musiał wcześniej wrócić, to tylko lezałam i zasnęłam. Wieczorem jak wstałam, to chciałam z Wami popisać, ale trzeba było malutkiego kłaść spać, a on tylko z mamą chce, długo nie mógł zasnąć i z nim w łóżku poległa, także wczoraj jakiś taki ciężki dzień miałam.

A dzisiaj zmierzyłam tempkę, jakoś dziwnie spadła, ale zauważyłam , że w w przedostatnim cyklu tez tak miałam, ma początku lekki wzrost, potem lekki spadek i dopiero wiekszy wzrost. Ciekawe co to może oznaczać, za mało progestero nu jest na początku produkowane?

A dzisiaj mamy iśc do znajomych, dalej kiepsko się czuję, ale już w poprzednim tygodniu przełożylismy na ten tydzień, bo nie chciałam z M przed owulacją pic alkoholu. Teraz M będzie na pewno, ja to z chęcią też bym sobie porządnie wypiła, aby się od tego wszystkiego zrelaksować, ale chyba nie bardzo mogę? A z drugiej strony czuję, że i tak pewno nic z tego cyklu.

Piranha kochana -dziekuję za pamięć, tak chciałam wieczorem coś popisać, ale siła wyższa jakaś wczoraj była. Bardzo, ale to bardzo Ci dziekuję za wszystko co robisz, nie wiem jak mam się Ci odwdzięczyć.
A i tak to wszystko by było za mało.........
A z tymi testami owu, to jak wiesz miałam zamieszanie w tym cyklu, ale być może po 36 godz. po owulka, jesli wogóle była.

Na razie pozdrawiam Was bardzo mocno wszystkie, za wszystkie trzymam mocno kciuki i przepraszam , że jeszcze nie nadrobiłam, na pewno to zrobie. Nie wiem jak to też dzisiaj z pisaniem będzie, bo jeszcze muszę zakupy zrobic, obiad, sprzątanie, itd. , no i wizyta u znajomych. Jejku , jak bym chciała tak porządnie się napić i wyluzować na maksa......
 
czesc Dziewczynki:tak:

mama a Ty musisz tak pozno uzupelniac ten wykresic?:wściekła/y: chcesz zebym w nerwice wpadla;-) no ale widze ze wszystko jest w jak najlepszym porzadeczku z ta Twoja ciaza:-);-) no dobra, ale i tak nie przestaje trzymac kciukow :tak:

piranha slonko witaj:tak:ja teza niesypiam najlepiej,... ale to chyba normalne u ciezarnych? jak Krzys? chce Ci powiedziec ze doczekac sie niedlugo takiego pieknego czasu ze bedziesz buzie otwierala ze zdziwienia jaki Twoj synek jest spokojny i samodzielny:tak: u nas wlasnie nadszedl taki czas:tak: poporstu istne przeciwienstwo tego co bylo- zamiast absorbujacego nerwuska,buntownka i wrzaskuna mam anioleczka ktory jest taki grzeczny i spokojny, ze az zastanawiam sie czy to napewno moje dziecko;-)
takze i Tobie zycze aby Krzys dal Ci troche wytchnienia, odpoczynku i spokoju zanim urodzi sie Twoja wymarzona Królewna:tak:

kinga no pieknie, piekne:tak:trzymam kciuki nieustannie:tak:


matik kochana przypomnij mi jakie dzieciaczki masz w domku bo ja mam kompletna pustke w domu:zawstydzona/y:

czarodziejko usciski dla Dwulatka:tak: i wszystkiego co najlepsze oraz duuuzoooo zdrowka:tak:


gal oczywisce trzymam i za Ciebie kciuki, za udany cykl i coreczke:tak:
 
Ostatnia edycja:
Kinga85- ale super skok, aż mi się miło na sercu zrobiło, że u Ciebie takie dobre wieści, nie znam się, ale wszystko jakby było jasne:-D Super, cieszę sie razem z Tobą, tak trzymaj !:tak:

Piranha- przeczytałam, że jesteś, moze zdążylismy, ale niepokoi mnie to ,że tak sucho było przed strankami po tej irygacji, wiec nie wiem czy miały plemniki jak dojrzeć.

Mama05- u Ciebie widzę, że też pięknie tempka rosnie, super i tylko takie wieści proszę:)
 
Ostatnia edycja:
Kinga85- ale super skok, aż mi się miło na sercu zrobiło, że u Ciebie takie dobre wieści, nie znam się, ale wszystko jakby było jasne:-D Super, cieszę sie razem z Tobą, tak trzymaj !:tak:
;-)staram się.. trzeba być dobrej myśli prawda. Już niedługo się wyjaśni.
Dziękuję że i Ty jesteś ze mną:)

Ja uciekam
niedługo wyjeżdżamy.
Do poniedziałku! :happy2:
 
Kosmo nerwusku;))) ja uzupełniłam jak tylko wstałam:) zawsze weekendy dłużej sobie śpię;)
tak mam dobrze z mężem;):)
On schodzi z dziećmi ,nakarmi ;)
jak ja schodze zrobi mi kawkę ..

a w ogóle to od kilku dni mi powtarza-kochanie ubieraj się ciepło..byc może nie jesteś juz sama....
Boże jak On chce tego dziecka.....a mi serce pęka bo nie mogę Mu Go dać;((


Gal domyślam się jaka to była gimnastyka skoro miałas dzieci w domu...najwazniejsze,że daliście radę ..ja leżałam ponad godzinę jak działaismy w dzień....wiem ,że po IUI wystarczy 20,30 minut ,ale nasienie jest głębiej podane...
ja schodziłam po godzinie na dół ,ale dalej leżałam na kanapie...mając dzieci na oku pozwalałam ~~~~o lecieć do celu...póki co nie dotarły...pewnie weszły na rondo

Kinga no obiecująco wykres wyglada!
 
reklama
Hubek mówi że chciałby małego braciszka a Łuka mówi że fajniej było by żeby była dziewczynka bo mama nie była by sama :) generalnie nie łatwo jest bawić się w chłopięce zabawy :) oni lubią się z mężem boksować , oczywiście na niby ale ja nie mam siły tak się z nimi przewracać :) więc mi pozwalają tańczyć na xboxie z nimi :)
 
Do góry