Ollena oni wiedzieli ze my sie staramy
tzn tesciowa wiedziala
bo jak byli u nas na wielkanoc
to dala mi wyklad ze po co nam trzecie dziecko
jak my sobie tu damy rade sami.
ze to jak pisalas juz rodzina wielodzietna
i co bedzie jak bedzie chlopczyk
dlatego dla nich to nie byla niespodzianka
ale pewnie myslala ze nam sie nie uda
a moj M nic nie mogl powiedziec
bo on jest strasznie za swoimi rodzicami
dla niego oni sa swieci
i powedzial im .. ze jak chcialam to mam
ze jemu dwoje by starczylo
wiec wszytko poszlo na mnie
ale ma mam to gleboko w d......
oni mi na dzieci nie daja
tzn tesciowa wiedziala
bo jak byli u nas na wielkanoc
to dala mi wyklad ze po co nam trzecie dziecko
jak my sobie tu damy rade sami.
ze to jak pisalas juz rodzina wielodzietna
i co bedzie jak bedzie chlopczyk
dlatego dla nich to nie byla niespodzianka
ale pewnie myslala ze nam sie nie uda
a moj M nic nie mogl powiedziec
bo on jest strasznie za swoimi rodzicami
dla niego oni sa swieci
i powedzial im .. ze jak chcialam to mam
ze jemu dwoje by starczylo
wiec wszytko poszlo na mnie
ale ma mam to gleboko w d......
oni mi na dzieci nie daja