Royanna ah no rzeczywiście dorośli ludzie, ale widocznie nie mają odwagi Tobie powiedzieć, wstydzą się, w koncu rozpad małżeństwa to pewnego rodzaju porażka, do której nie chcą się przyznać. Ale muszą sobie zdawać sprawę że otoczenie nie jest ślepe i widzi co się dzieje, przecież nie jesteście już małymi dziecmi czy nastolatkami. Faktycznie takie rzeczy się zdarzają, to ich życie, ale na pewno potrzebują wsparcia z Waszej strony, szczególnie tata, tak jak piszesz...
reklama
Royanna wiesz mojej dobrej koleżanki rodzice się rozwiedli, i ona do dzisiaj twierdzi że po rozwodzie rodziców jej życie jest szczęśliwsze nie jest już świadkiem codziennych awantur, nie jest stawiana między młotem a kowadłem, czyli nie musi wybierać po której stronie - ojca czy matki - się opowiedzieć. Każde z nich ma swoje życie, a ona teraz raz odwiedza mamę a raz ojca. Widzisz czasem wychodzą dobre strony takiej sytuacji.
Powiem Ci że małżeństwo moich rodziców też czasem nie było zgodne, przede wszystkim przez nerwowość i wybuchowość mamy, a Tata musiał się zawsze osłuchać, wiem że cierpiał przez to, a zupełnie nie zawinił. I zawsze mówił do mnie że kocha mamę, a ona już taka jest. Gdy byłam dzieckiem często płakałam z tego powodu. Potem Tata zachorował, a rok temu zmarł, i teraz mama cierpi z tego powodu że go nie ma.... nie ma nawet na kogo pokrzyczeć :-(
Powiem Ci że małżeństwo moich rodziców też czasem nie było zgodne, przede wszystkim przez nerwowość i wybuchowość mamy, a Tata musiał się zawsze osłuchać, wiem że cierpiał przez to, a zupełnie nie zawinił. I zawsze mówił do mnie że kocha mamę, a ona już taka jest. Gdy byłam dzieckiem często płakałam z tego powodu. Potem Tata zachorował, a rok temu zmarł, i teraz mama cierpi z tego powodu że go nie ma.... nie ma nawet na kogo pokrzyczeć :-(
Witam
Co do rozwodów---mój brat jest po rozwodzie, nie miał z 1 małżeństwa dzieci a teraz jest przeszczęśliwy z drugą żoną, ma cudowną córeczkę, więc rozwody czasami przynoszą wiele szczęścia a nie tylko smutków ;-)
ale mnie mój D. dzisiaj rano urządził, biegam po domu w sukience z dekoltem do pasa i długości za pupę bo tak mi jest najwygodniej a tu mój D. poszedł do pracy, zabrał ze sobą po drodze juniora do przedszkola i nie zamknął drzwi za sobą, otworzył na oścież więc ja idę zamknąć a na klatce pełno robotników idących na drugie piętro do remontowanego mieszkania ale im zrobiłam widok, wstyd mi było przez następną godzinę myślałam, że uduszę przez tel. mojego męża
kauwsia ?
Beti a co u Ciebie ? Dawno Cie nie było u nas
Co do rozwodów---mój brat jest po rozwodzie, nie miał z 1 małżeństwa dzieci a teraz jest przeszczęśliwy z drugą żoną, ma cudowną córeczkę, więc rozwody czasami przynoszą wiele szczęścia a nie tylko smutków ;-)
ale mnie mój D. dzisiaj rano urządził, biegam po domu w sukience z dekoltem do pasa i długości za pupę bo tak mi jest najwygodniej a tu mój D. poszedł do pracy, zabrał ze sobą po drodze juniora do przedszkola i nie zamknął drzwi za sobą, otworzył na oścież więc ja idę zamknąć a na klatce pełno robotników idących na drugie piętro do remontowanego mieszkania ale im zrobiłam widok, wstyd mi było przez następną godzinę myślałam, że uduszę przez tel. mojego męża
kauwsia ?
Beti a co u Ciebie ? Dawno Cie nie było u nas
R
rouż
Gość
No to mieli niezly widok! pewnie potem pracowali cala para! I beda chcetniej przychodzic do pracy, hahahha(...)ale mnie mój D. dzisiaj rano urządził, biegam po domu w sukience z dekoltem do pasa i długości za pupę bo tak mi jest najwygodniej a tu mój D. poszedł do pracy, zabrał ze sobą po drodze juniora do przedszkola i nie zamknął drzwi za sobą, otworzył na oścież więc ja idę zamknąć a na klatce pełno robotników idących na drugie piętro do remontowanego mieszkania ale im zrobiłam widok, wstyd mi było przez następną godzinę myślałam, że uduszę przez tel. mojego męża
kauwsia ?
Beti a co u Ciebie ? Dawno Cie nie było u nas
Ja tez ostatnio pytalam o Beti-ale tak jak pisalam, albo zapracowana albo mezusia meczy:-)
Narazie zmykam, bo wybieram sie z synkiem na dwor. Pewnie bede ok 14-15
Beti, Bershka Witajcie :-)
A mi się zrobiły jakieś zmiany skórne na dekoldzie, taka jakby plama suchej skóry Od czego to się mogło wziąć? Już smarowałam róznymi kremami i maścią Clotrimazolum, ale nic nie pomaga nie mogę zwalczyć tego cholerstwa, może to jakies uczulenie, ale w ostatnim czasie nie zmianiałam, proszku do prania, żelu pod prysznic, perfum, nic..zresztą perfum nie aplikuję bezpośrednio na dekolt a tu takie coś...nie wiem może to jest związane z ciążą?
A mi się zrobiły jakieś zmiany skórne na dekoldzie, taka jakby plama suchej skóry Od czego to się mogło wziąć? Już smarowałam róznymi kremami i maścią Clotrimazolum, ale nic nie pomaga nie mogę zwalczyć tego cholerstwa, może to jakies uczulenie, ale w ostatnim czasie nie zmianiałam, proszku do prania, żelu pod prysznic, perfum, nic..zresztą perfum nie aplikuję bezpośrednio na dekolt a tu takie coś...nie wiem może to jest związane z ciążą?
Agniesiak85
Fanka BB :)
u nas tez dzisiaj pada deszcz wczoraj byla burza i tak to jest...
agnieszka odpoczywaj odpoczywaj u mamy tam zawsze dobrze co nie?
Agniesiak odpoczywaj u mamy
Ach Kochane, odpoczywam, odpoczywam Jutro chyba pojedziemy do Kielc bo mama i jej facet chcą z hodowli wziąć bokserka:-) Już jednego miała ale niestety musiała go uśpic bo był bardzo chory od kleszcza
DO siebie wracam w niedzielę bo jutro do tych Kielc, nocleg w hotelu i w niedzielę odbierzemy psiaczka:-)
DO siebie wracam w niedzielę bo jutro do tych Kielc, nocleg w hotelu i w niedzielę odbierzemy psiaczka:-)
anufifi
tęsknię...
Cześć dziewuszki
reklama
anufifi
tęsknię...
ww banku ok. naraziie musimy wszystkie dokumenty zebrac i zobaczymy ...zdolnośc mamy problem w tym czy gdzieś nas w bik nie ma bo ponoc za mandaty tam mozna byc a mój m nigdy nie płacił i dopiero mu z podatku zawsze sciagali bo mówi ze dobrowolnie nigdy nie zapłaci ...
no wiec wszystko sie okaze , ale gośc z banku jest dobrej mysli.
w kwestii fasolki bryndza totalna ze aż mi sie ryczeć chce bo mi cos tempka szaleje ....ehhhh
no wiec wszystko sie okaze , ale gośc z banku jest dobrej mysli.
w kwestii fasolki bryndza totalna ze aż mi sie ryczeć chce bo mi cos tempka szaleje ....ehhhh
Podziel się: