Hej wszystkim! :-)
Patrysia jasne, że będę zaglądac - widzisz jestem
mam nadzieję że uda mi się wszystkie materiały pozbierać i zmieścić się w terminach oddawania kolejnych rozdziałów pracy. Ale wiesz, wolę teraz to pozałatwiać, niż potem pisać jak już bobasek będzie na świecie. Wtedy będę miała inne rzeczy do roboty :-)
Gosia już nie mam siły do swojego suwaczka - pokazuje jak chce
ale taki już chyba jest. jak wczesniej pisałam żyje własnym życiem
Co do biletów to rzeczywiście tanio, a my nie chcemy lecieć samolotem, bo samochód będzie nam potrzebny do poruszania się po Londynie i jeszcze wyjazdu do drugich znajomych w Birmingham. Samochód mamy duży i wygodny, już raz takim samym wracaliśmy z Londynu do Polski. No i po drodze można się zatrzymywać gdzie i kiedy się chce. Wtedy zaliczyliśmy Frankfurt nad Menem
Royanna już zapisuję przepis! Dzięki , ja lubię takie smaki i mój M też
:-)
Kiki jestem jestem, i wczoraj tez byłam, chyba przegapiłas mojego mega-posta. A ja Cię w nim chwalę i jeszcze pytanie zadałam
Bershka tak będę bronić pracę w przyszłym roku, ale chciałabym ją napisać jeszcze przed porodem. Powiedziałam o tym promotorce i siłą rzeczy, żeby się wyrobić, narzuciła mi taki harmonogram - pierwszy rozdział mam oddać do końca maja, drugi-do końca czerwca. A trzeci i czwarty zostaje mi na lipiec i sierpień, do tego wstęp i zakończenie i będę mogła jej oddać całość na początku września czy października. Chciałabym miec to jak najszybciej z głowy, póki w miare dobrze się czuję i mam siłę biegac po bibliotekach
Ale bronić się będę normalnie z moim rokiem w maju lub czerwcu za rok. A studiuję filologię germańską na Uniwersytecie Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie.
Royanna, Gosia ja tez będę miała usg w podobnym do Was terminie. Heheh będziemy może już wiedziały u kogo synek a u kogo córeczka? :-);-) A ja za normalne usg płacę 72 zł i zawsze może mi w każdej chwili włączyć 4d jeśli tylko powiem
A ja zaraz sie kłądę na drzemkę. Wczoraj do 1.00 w nocy pisałam artykuł na zajęcia, a rano pobudka po 6 więc też senna jestem, prawie jak
Patrysia
Buziaki!