Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

hej dziewczynki!!
Melduje sie i ja:-)nie mam dzis jakos humoru wczoraj bolal mnie brzuch taki jaki ciezki sie wydawawal i nie wiem co to jest w pierwszej ciazy tak jakos nie czulam:-(

Anufifi nowe zdjecie masz??sliczne....

Bershka strasznie smutne to co przechodzi Twoja kolezanka:-(
 
reklama
W sumie ja wam kobitki powiem,że ja tak nie pamiętam zbytnio jak to odczucia były w mojej ciąży na początku,normalnie mi się zapomniało:confused:
 
Witajcie po długiej przerwie :zawstydzona/y:
Przepraszam że nic nie pisałam a przyznaje się że podczytywałam :zawstydzona/y:
Ja nadal jestem na L4 w środe byłam u ginki i dała mi przedłużenie zwolnienia do 15 kwietnia :tak: głównie z powodu przeziębienia, kaszel nie chce mnie puścić :-(

A w domku jak w domku, zawsze jest co robić, a do tego teraz taka ładna pogoda to chodzimy na spacerki :tak: no i z kompem musze się jeszcze dzielić z mężem i synkiem ;-)

W środe odebrałam też wyniki i toksoplazmoze mam złą :-:)-:)-( muszę powtórzyć badania.

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!!!

Bershka przykro mi z powodu koleżanki :-( życie jest niesprawiedliwe :-(

Pyszczek a jak Ty sie czujesz, czytałam że masz mięśniaka...nie martw sie wszystko będzie dobrze!!! :tak: moja koleżanka też miała i też zrobił jej sie w czasie ciąży ale się wchłonął i wszystko jest wporządku tylko musiała na siebie bardzo uważać, na początku leżeć a plamienia miała do połowy ciąży dopóki ten mięśniak sie całkowicie nie wchłonął, teraz ma ślicznego już miesięcznego synka :tak: także u Ciebie też wszytko bedzie dobrze tylko musisz uważać na siebie i duzo odpoczywać. Buźka!
 
Patrysia ja tez wlasnie nie pamietam jak to bylo na poczatku...jakos wtedy sie tak wszystkim nie przejmowalam...nie wiem czy to macica sie rozciaga bo nie boli mnie jak na @!!
najczesciej boli mnie jak siedze jak leze to jest ok...
na dodatek moja Maja ta sie rozbrykala ze po schodach schodzi 15razy dziennie w domu a ja za nia aby nie spadla..ojnie da mi odpoczac lobuz maly:-)
 
Gosia myśle że powinnaś więcej odpoczywać, sama piszesz że jak leżysz to Cie nie boli, wiem że przy dziecku to sie nie da niestety, no i powinnaś brać Nospe, moja ginka powiedziała że jak bedzie mnie bolał brzuch albo jak bedzie mi sie napinał to żebym koniecznie brała Nospe.
 
Gosiu to normalne, ze brzuch czasami wydaje sie taki twardy.
Też tak mam czasami. wtedy zaczynam się sama badać :-D jeżeli brzuch jest twardy to nospa obowiązkowo
​
 
PAULA nic nie szkodzi:-)ja z moim M chcemy tak od lipca,wiem że to może głupie ale tak chciałabym na wiosne urodzić dlatego dopiero od wtedy:tak::-)narazie wam trzymam wszystkim kciuki:-):-):-)
 
reklama
Anufifi taki smutaskowy avatarek masz :-( ale bardzo śliczny

dziewczyny, czy Wy macie tez taki dziwny posmak w ustach ? Ja tak jakbym lizała stary gwóźdź albo coś podobnego. Popijam herbatką, jem coś zeby go zabić ale on powraca jak bumerang. Czegoś takiego w 1 ciązy nie miałam :no:
Czym to moze być spowodowane ? Może mam jakieś zatrucie pokarmowe choc nic mi nie dolega :confused2:
​
 
Do góry