reklama
Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 4 959
Dziękuje, choć poczekam sobie dłużej niż myślałam… jestem teraz na duphastonie, ten cykl stracony, pęcherzyk nie urosły. Kolejny cykl zaczynam z większą dawką lamette, jeśli nie pomoże, pozostają kłucia gonadotropinami.Hej Pamiętam o Was i podczytuję
@Megi_Meg trzymam kciuki za pozytywny test
Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 4 959
Hej Dziewczyny,
@princess_88 - powiedz mi proszę, wiesz dlaczego nie mogłaś zajść w ciążę ? miałaś robione jakieś badania hormonalne? ja jestem po drugim cyklu stymulowanym i mój organizm nie reaguje, reaguje ale plamieniami. Mam wykonać badania hormonalne m.in AMH i nie ukrywam, że złapał mnie stres bo sobie wkręciłam, że jajniki mi wygasają. Jeśli będę miała wyniki badań wtedy dostanę wskazówki co dalej.
@princess_88 - powiedz mi proszę, wiesz dlaczego nie mogłaś zajść w ciążę ? miałaś robione jakieś badania hormonalne? ja jestem po drugim cyklu stymulowanym i mój organizm nie reaguje, reaguje ale plamieniami. Mam wykonać badania hormonalne m.in AMH i nie ukrywam, że złapał mnie stres bo sobie wkręciłam, że jajniki mi wygasają. Jeśli będę miała wyniki badań wtedy dostanę wskazówki co dalej.
princess_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2019
- Postów
- 940
u mnie była inna sytuacja bo na CLO i Femarze (to samo co lametta) organizm reagował, pecherzyki pięknie rosły ale nie pękały i nie było owulacji, robiły się torbiele. Nie pomagały zastrzyki z hCG i diagnoza to LUF. Tak czasem bywa. Do tego PCOS… dopiero po gonadotropinach + konskie dawki hCG ruszyło . A w międzyczasie mialam laparoskopię i drilling jajników żeby pecherzyki zaczęły pękać ale nie przyniosło rezultatów a to jest właśnie operacyjne leczenie LUF. Generalnie jeżeli wszystkie metody zawodzą to jedynym rozwiązaniem LUF jest mechaniczne pobranie jajeczek i in vitro i już byłam zapisana ale ostatni cykl i jest nasz cud u Ciebie to nie LUFHej Dziewczyny,
@princess_88 - powiedz mi proszę, wiesz dlaczego nie mogłaś zajść w ciążę ? miałaś robione jakieś badania hormonalne? ja jestem po drugim cyklu stymulowanym i mój organizm nie reaguje, reaguje ale plamieniami. Mam wykonać badania hormonalne m.in AMH i nie ukrywam, że złapał mnie stres bo sobie wkręciłam, że jajniki mi wygasają. Jeśli będę miała wyniki badań wtedy dostanę wskazówki co dalej.
, wiec jest nadzieja, że jajniki na gonadotropinach ruszą i pęcherzyk pęknie. A i bliźniaki z tego mogą być, u mnie pękły dwa pecherzyki ale dzidzia tylko jedna - niestety.
princess_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2019
- Postów
- 940
Gratuluje! A jakiej płci masz już dzieci? Znasz płeć maleństwa?Hejka ,pidczytuje Was trochę, super grupa z Was .Mądre kobietki .trochę poczytałam .Obecnie jestem w 3 ciazy .
Pozdrawiam.
Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 4 959
Hej ! No to trochę przeszłaś. Ja miałam robioną drożność zaraz po porodzie z córką i mam nadzieje, że nadal wszytko jest dobrze.u mnie była inna sytuacja bo na CLO i Femarze (to samo co lametta) organizm reagował, pecherzyki pięknie rosły ale nie pękały i nie było owulacji, robiły się torbiele. Nie pomagały zastrzyki z hCG i diagnoza to LUF. Tak czasem bywa. Do tego PCOS… dopiero po gonadotropinach + konskie dawki hCG ruszyło . A w międzyczasie mialam laparoskopię i drilling jajników żeby pecherzyki zaczęły pękać ale nie przyniosło rezultatów a to jest właśnie operacyjne leczenie LUF. Generalnie jeżeli wszystkie metody zawodzą to jedynym rozwiązaniem LUF jest mechaniczne pobranie jajeczek i in vitro i już byłam zapisana ale ostatni cykl i jest nasz cud u Ciebie to nie LUF
, wiec jest nadzieja, że jajniki na gonadotropinach ruszą i pęcherzyk pęknie. A i bliźniaki z tego mogą być, u mnie pękły dwa pecherzyki ale dzidzia tylko jedna - niestety.
A więc, od kilku dni robię sobie zastrzyki. W przyszłym tyg mam monitoring. Zaczynam od małych dawek, ale niestety nawet przy małych dawkach zwiększam ryzyko ciąży mnogiej, nie ukrywam, że jestem rozbita z wielu powodów, z powodu tego, że dotarło do mnie że leczę niepłodność i nie mam pojęcia kiedy się uda i czy w ogóle się uda i jestem rozbita tym, że boje się bliźniaków, totalnie nie jestem gotowa na taką odpowiedzialności. Ten cykl jest moim na razie ostatnim i jak się nie uda, to robię sobie przerwę do wiosny. Grudzień i styczeń jestem w rozjazdach i niestety nie dam rady robić sobie zastrzyków i nie będę miała możliwości na monitoring. Więc jesli nie teraz to pewnie dopiero marzec / kwiecień. Dobija mnie już to czekanie.
Dwie cory 6 i 4 lata i trzecia te z cora ma byćGratuluje! A jakiej płci masz już dzieci? Znasz płeć maleństwa?
reklama
princess_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2019
- Postów
- 940
No przy leczeniu niepłodności trzeba mieć na względzie ciążę mnogą, chociaż u nas jeżeli pękły by 3 jajeczka i więcej to cykl jest anulowany i zakaz starań, żeby nie było ciąży mnogiej. Przy dwóch pękniętych jest zielone światło, wiec szansa jest ale czy duża tego nie wiem. Ja dla odmiany marzyłam o bliźniakach ale nie było mi dane jeżeli bardzo nie chcesz bliźniaków to lepiej gonadotropiny same jako takie odstaw i idź na invitro z pojedynczym transferem, wtedy szanse są mniejsze na bliźniaki (jednojajowe zawsze się mogą trafić ale to rzadkość.) Ale może zareagujesz łagodnie i pęknie akurat jeden pęcherzyk? Trzymam kciuki w każdym razieHej ! No to trochę przeszłaś. Ja miałam robioną drożność zaraz po porodzie z córką i mam nadzieje, że nadal wszytko jest dobrze.
A więc, od kilku dni robię sobie zastrzyki. W przyszłym tyg mam monitoring. Zaczynam od małych dawek, ale niestety nawet przy małych dawkach zwiększam ryzyko ciąży mnogiej, nie ukrywam, że jestem rozbita z wielu powodów, z powodu tego, że dotarło do mnie że leczę niepłodność i nie mam pojęcia kiedy się uda i czy w ogóle się uda i jestem rozbita tym, że boje się bliźniaków, totalnie nie jestem gotowa na taką odpowiedzialności. Ten cykl jest moim na razie ostatnim i jak się nie uda, to robię sobie przerwę do wiosny. Grudzień i styczeń jestem w rozjazdach i niestety nie dam rady robić sobie zastrzyków i nie będę miała możliwości na monitoring. Więc jesli nie teraz to pewnie dopiero marzec / kwiecień. Dobija mnie już to czekanie.
Podziel się: