Oj mocno przytulam !!!!. Kochana troche czasu minie i zaakceptujesz ta sytuację. Zobaczysz pojawi się malutki, kochany.... skradnie Twoje serce..niestety zycie nie zawsze daje to, co chcemy. Ale jest coś takiego, ze z perspektywy czasu rozumiemy, że tak miało być... po prostu. Skoro Cie wybral to jestes widocznie cudowna mamusia dla mężczyznDziękuję że pytasz.Ale od 22.02 czar prysł,mam depresję i okropnie trudno mi się pogodzić,że będzie kolejny syn.Niby teoretycznie od samego początku to czułam.Ale miałam jednak nadzieję. Niepotrzebnie się nakręcałam że wokół wszyscy wróżyli oj z wpadki to teraz będzie dziewczynka.
U mnie cokolwiek bym nie zrobiła czy planowane, czy nie.Przed owulacją w trakcie czy po zawsze wyjdzie chłopak.Najbardziej będę przeżywać kiedy już zaczną się głupie komentarze: No teraz to już musi być dziewczynka. Już to przerabiałam w poprzedniej ciąży.Oczywiście zazdroszczę wszystkim którzy po badaniach z radością ogłaszają że będzie córeczkaMiałam nadzieję że wreszcie na prenatalnych też to usłyszę.Mylałam że wreszcie zaszaleję z różem z wyprawką a tak to żadnej radości z ciąży nie mam.
reklama
Elenaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2015
- Postów
- 3 766
Dziękuję że pytasz.Ale od 22.02 czar prysł,mam depresję i okropnie trudno mi się pogodzić,że będzie kolejny syn.Niby teoretycznie od samego początku to czułam.Ale miałam jednak nadzieję. Niepotrzebnie się nakręcałam że wokół wszyscy wróżyli oj z wpadki to teraz będzie dziewczynka.
U mnie cokolwiek bym nie zrobiła czy planowane, czy nie.Przed owulacją w trakcie czy po zawsze wyjdzie chłopak.Najbardziej będę przeżywać kiedy już zaczną się głupie komentarze: No teraz to już musi być dziewczynka. Już to przerabiałam w poprzedniej ciąży.Oczywiście zazdroszczę wszystkim którzy po badaniach z radością ogłaszają że będzie córeczkaMiałam nadzieję że wreszcie na prenatalnych też to usłyszę.Mylałam że wreszcie zaszaleję z różem z wyprawką a tak to żadnej radości z ciąży nie mam.
O kurcze, az nie wiem co napisać. Tak bardzo chciałabym aby każdy miał to co by chciał mieć, a wiem że tak się nie da. Ale też czasem łapie się na tym że niektórzy mają więcej szczęścia i mają dzieci takiej płci jakiej sobie wymarzą.
Mam 3 koleżanki co mialy chłopca i dziewczynkę i były w 3 ciąży (jedna jeszcze nie urodziła), każda mówiła GŁOŚNO, że chce mieć drugą córke i każda ją dostała!!! Było mi przykro troche bo jak pamiętacie ja chciałam też minimalnie bardziej córkę bo by była mniejsza różnica wieku i by mialy dziewczyny wspólny pokoj (obecnie wszyscy chcą mieć razem pokój i nikt nie chce mieć sam i jest śmiesznie).
I ostatnio kolejna laska na instagramie mając chłopca i dziewczynkę będzie mieć drugą córke i mówi nam jaka ona szczęśliwa z tego powodu. Do tej pory mnie takie coś wkurza, bo jakby był chłopczyk to co?? Byłaby mniej szczęśliwa??? To po co tak gadać :-)
Teraz mama gang pochwaliła się na instagramie że jest w ciąży. Ma 5 synów w domu. Bardzo ich lubię i życzę jej aby miała to co chce mieć :-)
Ale wydaje mi się Gender Disappointment to każdemu może się trafić, wiem że mummyof_8 czy wiecej_was_matka_nie_miala troszkę mialy bo chciały mieć drugiego syna, a kolejna babeczka im się trafiła. Także trzeba to przeczekać, powoli samo minie, hormony też robią swoje. A jak urodzi się mały to i tak niezamieniłabyś na żadna dziewczynke :-)
Pomysl sobie, że właśnie wiele kobiet marzy o synu, bo ma większość małych kobitek w domu.
Przytulam Cię mocno i gratuluje zdrowego dzidziusia! ❤❤❤
Truskawka11
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2020
- Postów
- 210
Nie wiem, czy Cię pociesze, ale miałam podobnie. Pierwsza córka poczyniona, nie wiadomo w jaki sposób, chciałam mieć druga do pary-wyszedł syn, myślę za trzecim razem się uda...wyszedł kolejny syn. I teraz córka tak jakby sama, a chłopcy razem. Czasami myślę, że może byłoby lepiej mieć 3 synów, przynajmniej tematy te same:-). Nie powiem, że jest jakos zle, bo cała trójka razem się bawi. Jeden za drugim w ogień by poszedł, ale są momenty, że córka przychodzi do mnie i mówi, aby z nią coś porobić, bo chłopcy, jak zwykle samochodami się bawią. Ona czuje niedosyt z braku siostry i ja również, że nie potrafię Jej dac. I szczerze mówiąc czasami mam takie myśli, aby wyjechać na in vitro by zrobili szcztuczne zaplodnienie z dziewczynkaOj mocno przytulam !!!!. Kochana troche czasu minie i zaakceptujesz ta sytuację. Zobaczysz pojawi się malutki, kochany.... skradnie Twoje serce..niestety zycie nie zawsze daje to, co chcemy. Ale jest coś takiego, ze z perspektywy czasu rozumiemy, że tak miało być... po prostu. Skoro Cie wybral to jestes widocznie cudowna mamusia dla mężczyzn
Powiem Wam, że decydując się na tą ciążę decydowaliśmy się przede wszystkim na dziecko, nie na konkretną płeć. Postanowiliśmy zrobić wszystko co możliwe w kierunku dziewczynki, ale po prostu chcieliśmy kolejne dziecko.
Gender dissapointment miałam przez chwilę w mojej 3 ciąży i właśnie było to bardziej spowodowane tym, że każdy łącznie z moim mężem liczył na dziewczynkę, a ja byłam po stracie i dla mnie najważniejsze było zdrowe dziecko.
Teraz jestem na grupie lipcówek i jedna mama była w ciąży z trojaczkami zostało tylko jedno dzieciątko, innej w 22tc wyszło że dziecko ma nieprawidłowości w mózgu, lekarz kazał działać jej na własną rękę.... kolejna na badaniu dowiedziała się że dziecko nie ma nerek i jest bezwodzie....
Dziewczyny zdrowe dziecko jest najważniejsze, płeć to tylko dodatek na który nie mamy tak naprawdę wpływu
Gender dissapointment miałam przez chwilę w mojej 3 ciąży i właśnie było to bardziej spowodowane tym, że każdy łącznie z moim mężem liczył na dziewczynkę, a ja byłam po stracie i dla mnie najważniejsze było zdrowe dziecko.
Teraz jestem na grupie lipcówek i jedna mama była w ciąży z trojaczkami zostało tylko jedno dzieciątko, innej w 22tc wyszło że dziecko ma nieprawidłowości w mózgu, lekarz kazał działać jej na własną rękę.... kolejna na badaniu dowiedziała się że dziecko nie ma nerek i jest bezwodzie....
Dziewczyny zdrowe dziecko jest najważniejsze, płeć to tylko dodatek na który nie mamy tak naprawdę wpływu
Elenaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2015
- Postów
- 3 766
Ja w sumie nie wiem czemu moja córka tak ciągle chce mieć siostre, chyba dla zasady żeby było po równo, bo ona swietnie bawi się lego, samochodami, dinozaurami a jak ma ochote pobawić się lalkami to i tak bawi się nimi razem ze starszym bratemNie wiem, czy Cię pociesze, ale miałam podobnie. Pierwsza córka poczyniona, nie wiadomo w jaki sposób, chciałam mieć druga do pary-wyszedł syn, myślę za trzecim razem się uda...wyszedł kolejny syn. I teraz córka tak jakby sama, a chłopcy razem. Czasami myślę, że może byłoby lepiej mieć 3 synów, przynajmniej tematy te same:-). Nie powiem, że jest jakos zle, bo cała trójka razem się bawi. Jeden za drugim w ogień by poszedł, ale są momenty, że córka przychodzi do mnie i mówi, aby z nią coś porobić, bo chłopcy, jak zwykle samochodami się bawią. Ona czuje niedosyt z braku siostry i ja również, że nie potrafię Jej dac. I szczerze mówiąc czasami mam takie myśli, aby wyjechać na in vitro by zrobili szcztuczne zaplodnienie z dziewczynka
Elenaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2015
- Postów
- 3 766
Domi to masz w domu 3 chlopcow a teraz dziewczynka tak ?Powiem Wam, że decydując się na tą ciążę decydowaliśmy się przede wszystkim na dziecko, nie na konkretną płeć. Postanowiliśmy zrobić wszystko co możliwe w kierunku dziewczynki, ale po prostu chcieliśmy kolejne dziecko.
Gender dissapointment miałam przez chwilę w mojej 3 ciąży i właśnie było to bardziej spowodowane tym, że każdy łącznie z moim mężem liczył na dziewczynkę, a ja byłam po stracie i dla mnie najważniejsze było zdrowe dziecko.
Teraz jestem na grupie lipcówek i jedna mama była w ciąży z trojaczkami zostało tylko jedno dzieciątko, innej w 22tc wyszło że dziecko ma nieprawidłowości w mózgu, lekarz kazał działać jej na własną rękę.... kolejna na badaniu dowiedziała się że dziecko nie ma nerek i jest bezwodzie....
Dziewczyny zdrowe dziecko jest najważniejsze, płeć to tylko dodatek na który nie mamy tak naprawdę wpływu
2 chłopców i teraz ma być dziewczynka między chłopcami poroniłam, drugi synek jest tzw tęczowyDomi to masz w domu 3 chlopcow a teraz dziewczynka tak ?
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Otóż to! Dlatego mnie mocno irytuje "chęć posiadania określonej płci" bo jak można chcieć? Chcieć powinno się dziecka, nie córki czy syna bo to aż obrzydliwe. Pisałam Wam kiedyś czego się naczytalam na zagranicznych forach, te chore kobiety usuwały niechcianą płeć!!! Czekały do 11tc robiły badania DNA i albo aborcja albo wielkie święto. Okropieństwo. Nie chcialabym być tym."wymarzonym" dzieckiem. Bo idąc dalej, co jeśli trafilaby się taka córka jak ja chociażby? Typowa chłopczyca, bez słodkich kitajców czy warkoczy bo ścinałam włosy sama Bez lalek barbi czy różu bo lepiej odnajdywalam się z kolekcją resoraków. Na sukienki patrzeć nie chciałam. I teraz co z taką "wymarzonym różowym tutu" zrobić? Na aborcje za późno w wieku 2-3 lat ... Albo wymarzony Syn, który od początku będzie "zniewieściały", co z Nim? Na siłę zrobić mężczyznę? Leczyć swoje chore ambicje kosztem paychiki bezbronnego dziecka? Najgorsze co można zrobić dziecku to "chcieć" . tak to widzę. Pewnie zbyt brutalnie.Powiem Wam, że decydując się na tą ciążę decydowaliśmy się przede wszystkim na dziecko, nie na konkretną płeć. Postanowiliśmy zrobić wszystko co możliwe w kierunku dziewczynki, ale po prostu chcieliśmy kolejne dziecko.
Gender dissapointment miałam przez chwilę w mojej 3 ciąży i właśnie było to bardziej spowodowane tym, że każdy łącznie z moim mężem liczył na dziewczynkę, a ja byłam po stracie i dla mnie najważniejsze było zdrowe dziecko.
Teraz jestem na grupie lipcówek i jedna mama była w ciąży z trojaczkami zostało tylko jedno dzieciątko, innej w 22tc wyszło że dziecko ma nieprawidłowości w mózgu, lekarz kazał działać jej na własną rękę.... kolejna na badaniu dowiedziała się że dziecko nie ma nerek i jest bezwodzie....
Dziewczyny zdrowe dziecko jest najważniejsze, płeć to tylko dodatek na który nie mamy tak naprawdę wpływu
To wszystko nie znaczy, że nie rozumiem teraz @Alex811 . Doakonale znam podobne uczucie dołka. Zaliczyłam go w tej ciąży, kiedy wszyscy "współczuli" mi trzeciego Syna! Nawet Ci najbliżsi, którzy wiedzieli, że tylko cud utrzymał tą ciążę. Miałam wrażenie, że dla nich lepszą opcją byłaby utrata tej ciąży niż to, że spodziewałam się zdrowego Syna!
A wystarczy spojrzeć dookoła na tą bidę i rozpacz spoglądającą ze zbiórek dla umierających dzieci, one też pewnie nie spełniły czyichś marzeń choć z płcią trafiły idealnie...
Dwa+Trzy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2019
- Postów
- 4 839
Także @Alex811 z mojej strony ogromne gratulację! Ciesz się zdrowym Synkiem bo nic bardziej się nie liczy! Też mam ten zaszczyt posiadania samych chłopaków, cudownych, zdrowych, bystrych, przystojnych i najukochańszych dla swojej MatkiWariatki. Pozostaje nam mieć nadzieję, że Synowe będą równie spoko i się nie pozabijamy
Ciesz się tą ciążą i pomyśl o tych wszystkich ludziach, którzy nigdy nie będą mieli szansy na zostanie rodzicem.. Wiem, banalne ale tak staram się przyjmować wszystko z wdzięcznością
Ciesz się tą ciążą i pomyśl o tych wszystkich ludziach, którzy nigdy nie będą mieli szansy na zostanie rodzicem.. Wiem, banalne ale tak staram się przyjmować wszystko z wdzięcznością
reklama
Dziękuję.Także @Alex811 z mojej strony ogromne gratulację! Ciesz się zdrowym Synkiem bo nic bardziej się nie liczy! Też mam ten zaszczyt posiadania samych chłopaków, cudownych, zdrowych, bystrych, przystojnych i najukochańszych dla swojej MatkiWariatki. Pozostaje nam mieć nadzieję, że Synowe będą równie spoko i się nie pozabijamy
Ciesz się tą ciążą i pomyśl o tych wszystkich ludziach, którzy nigdy nie będą mieli szansy na zostanie rodzicem.. Wiem, banalne ale tak staram się przyjmować wszystko z wdzięcznością
Powiem tak już w poprzedniej ciąży czułam rozczarowanie. Ale mały się urodził i jakoś powoli pogodziłam się z tym że nie jest mi dane być mamą córki. Ale ta ciąża to zupełne zaskoczenie i niespodzianka. Nie planowałam więcej dzieci, poprostu tak wyszło.Więc zaiskrzyła nadzieja że ileż można mieć chłopców. Z wpadki będzie córka,oczywiście wszyscy mi tak wróżyli.A tu nic nowego.Zdaję sobie sprawę że trzeba się cieszyć,bo są pary co marzą o chociażby jednym synku,są dzieci chore i to dopiero jest dramat. Ale wiem że nikt inny nie zrozumie tak dobrze moich żali jak Wy na tej grupie.Najgorsze że w moim otoczeniu kilka znajomych jest w ciąży oczywiście z córkami.I to potęguje mój żal.
Podziel się: