reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ale cisza na forum :/
@Megi_Meg wracaj :)
@Elenaa znasz plec?
@Dwa+Trzy pewnie się przeniosła na inne forum?
@mis0890 jak tam Zonka?
Jestem, jestem tylko nie mam zbyt radosnych wieści po wizycie i muszę je przetrawić..
Kropka ma 3mm i bijące serducho ale obok ogromny krwiak mocno zagrażający :( Jestem załamana bo sytuacja ma się rozwiązać w ciągu 2 tygodni :( Póki co mogę tylko leżeć i na nic więcej nie mam wpływu :(
 
reklama
Ale cisza na forum :/
@Megi_Meg wracaj :)
@Elenaa znasz plec?
@Dwa+Trzy pewnie się przeniosła na inne forum?
@mis0890 jak tam Zonka?
Zmęczona ciążą i rozrabiającą córką ;) a tak na serio - wszystko dobrze, odpukać w niemalowane, Ż pięknieje, brzuszek rośnie (dzisiaj "napisało" sms, że już nie jest zarodkiem a płodem) zupełnie inaczej niż pierwszej ciąży :) czekamy...nie będę ściemniał, że bez słynnych "szpilek"
 
Ostatnia edycja:
Jestem, jestem tylko nie mam zbyt radosnych wieści po wizycie i muszę je przetrawić..
Kropka ma 3mm i bijące serducho ale obok ogromny krwiak mocno zagrażający :( Jestem załamana bo sytuacja ma się rozwiązać w ciągu 2 tygodni :( Póki co mogę tylko leżeć i na nic więcej nie mam wpływu :(

Nic się nie martw ! Moja przyjaciółka miała identyczną sytuacje, nawet w tym samym tyg. Najlepsze jest to, że lekarka z NFZu nie poinformowała jej, o tym, że ma krwiaka i przez chwile myślałyśmy ze zdjęcia USG, że to bliźniaki. Poszła kilka dni pózniej prywatnie, lekarz od razu powiedział, że obok jest krwiak, dał jej leki i miała leżeć. Skończyło się tak, że po 2 tyg nie było śladu krwiaka, a za 2 miesiące będzie tulić córeczkę ;)
 
Nic się nie martw ! Moja przyjaciółka miała identyczną sytuacje, nawet w tym samym tyg. Najlepsze jest to, że lekarka z NFZu nie poinformowała jej, o tym, że ma krwiaka i przez chwile myślałyśmy ze zdjęcia USG, że to bliźniaki. Poszła kilka dni pózniej prywatnie, lekarz od razu powiedział, że obok jest krwiak, dał jej leki i miała leżeć. Skończyło się tak, że po 2 tyg nie było śladu krwiaka, a za 2 miesiące będzie tulić córeczkę ;)
A nie pamiętasz jakie leki dostała? Bo ja mam brać tylko duphaston, który biorę od miesiąca i odstawiła akard. I też miała jakiegoś "ogromnego" krwiaka? Czy zwykłego, mniej groźnego?
Umówiłam się do mojej prywatnej Ginki z dużo lepszym sprzętem ale dopiero 22.01 mnie wcisnęła.
 
A nie pamiętasz jakie leki dostała? Bo ja mam brać tylko duphaston, który biorę od miesiąca i odstawiła akard. I też miała jakiegoś "ogromnego" krwiaka? Czy zwykłego, mniej groźnego?
Umówiłam się do mojej prywatnej Ginki z dużo lepszym sprzętem ale dopiero 22.01 mnie wcisnęła.

Pytałam jej i tylko miała duphaston i miała się oszczędzać. Krwiak był na tyle duży, że wyglądał jak drugi zarodek. Gdybyś widziała jej zdjęcie USG, to dałabyś sobie rękę uciąć, że to bliźniaki. Po 2 tyg wszytko było ok. Także głowa go góry [emoji8]
 
Pytałam jej i tylko miała duphaston i miała się oszczędzać. Krwiak był na tyle duży, że wyglądał jak drugi zarodek. Gdybyś widziała jej zdjęcie USG, to dałabyś sobie rękę uciąć, że to bliźniaki. Po 2 tyg wszytko było ok. Także głowa go góry [emoji8]
Ten mój "pokrywa" 40% pęcherzyka, oby się wchłonął jak najszybciej bo ja i bez takich wiadomości panikuję wystarczająco :/
A ta koleżanka krwawiła/plamiła? Czy po prostu cudownie zniknął?
 
reklama
Do góry