reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Hej, dawno mnie nie było, ale pozwolę sobie i się wtrącę :)

@Elenaa myślę, że moge Ci pogratulować :) i życzę oczywiście zdrowego i różowego szczęścia.

@Dwa+Trzy dla pocieszenia Ci powiem, że takie cykle mam chyba od ponad roku. Jeśli chodzi o krwawienie, miałam nie raz podobną sytuacje i ja wtedy miałam problem z endometrium. Co do testów owulacyjnych, zawsze mam te same i w ciągu roku może raz mi się udało, że było książkowo. Testy szalały wraz ze śluzem, a do owulacji nie dochodziło, bo jajeczka się nie uwalniały, nawet podejrzewali PCOS. A potem jak zaczęły się uwalniać to nie jedno, a dwa i często u mnie występowała podwójna owulacja. Do tego walczę z hormonami i serdecznie mam już dość. W środę mam wizyte więc może dowiem się na czym stoję. Ale nic się nie martw, każda kobieta jest inna, więc może masz tylko jeden zwariowany cykl.

Ktoś pytał czy da się zajść w ciąże z 4 dniowym odcięciem, ja zaszłam, starania w poniedziałek, owulacja w piątek, potwierdzone monitoringiem. Dla przypomnienia, mam córkę :)

Powodzenia dziewczyny ;)
 
reklama
Hej, dawno mnie nie było, ale pozwolę sobie i się wtrącę :)

@Elenaa myślę, że moge Ci pogratulować :) i życzę oczywiście zdrowego i różowego szczęścia.

@Dwa+Trzy dla pocieszenia Ci powiem, że takie cykle mam chyba od ponad roku. Jeśli chodzi o krwawienie, miałam nie raz podobną sytuacje i ja wtedy miałam problem z endometrium. Co do testów owulacyjnych, zawsze mam te same i w ciągu roku może raz mi się udało, że było książkowo. Testy szalały wraz ze śluzem, a do owulacji nie dochodziło, bo jajeczka się nie uwalniały, nawet podejrzewali PCOS. A potem jak zaczęły się uwalniać to nie jedno, a dwa i często u mnie występowała podwójna owulacja. Do tego walczę z hormonami i serdecznie mam już dość. W środę mam wizyte więc może dowiem się na czym stoję. Ale nic się nie martw, każda kobieta jest inna, więc może masz tylko jeden zwariowany cykl.

Ktoś pytał czy da się zajść w ciąże z 4 dniowym odcięciem, ja zaszłam, starania w poniedziałek, owulacja w piątek, potwierdzone monitoringiem. Dla przypomnienia, mam córkę :)

Powodzenia dziewczyny ;)
To też ja pytałam ;) u Nas tak samo raczej będzie: starania w poniedziałek a owulacja w piątek ;) Ale na wszelki wypadek dzisiaj powtórzylismy gdyby jednak była wczoraj ;)
Niby pod sam koniec owu kiedy już pecherzyk przekształca się w ciałko jest dużo większa szansa na dziewuszkę ;)
Jeśli u mnie tak zakręcony cykl się powtórzy to na pewno pójdę do lekarza bo wystarczająco dziwne w moim przypadku było już to, że moje cykle zaczęły się wahać między 27 a 30 dniami. Od pierwszej miesiączki pamiętam, że miałam co do godziny 28.dniowe cykle. @ spóźniła się tylko 2 razy ;) A teraz od roku jest różnie dlatego myślałam o klimakterium hahahahahahahaha

Szyjka moja postanowiła pójść jeszcze wyżej i stała się właściwie nieosiągalna, w śluzie zmian nie ma i nawet bardzo optymistycznie zamarzyłam, że może się udało po prostu i dlatego nic nie chcę wrócić na miejsce ;)
Nie boli mnie już nic, śpię na brzuchu i to jest najdziwniejsze ;)

Elenaa a co u Ciebie? Jak się czujesz?
Jutro na betę?

Która teraz testuje?
 
@Dwa+Trzy klimakterium haha, wyobraź sobie, że ja też o tym myślę. Zrobiłam teraz TSH, prolaktynę i wit D, wyniki wyszły mi książkowe, co zamiast mnie cieszyć, zmartwiło, bo teraz nie mam na co winy "zwalić". Na szczęście prowadzi mnie ginekolog, który głównie specjalizuje się w niepłodności i zna mnie od lat więc liczę, że mnie szybko wyprowadzi.
 
@Megi_Meg a masz jakąś konkretną diagnozę? Czy błądzicie?
U mnie na szczęście tarczycowe wyniki też wyszły bardzo dobrze bo z nimi u mnie różnie.

Niestety błądzimy. Na początu roku miałam robiony cały pakiet dla kobiet, to co było źle, zostało wyprowadzone. Cykle dalej szalały, więc powtórka z rozrywki, okazało się, że bardzo źle wyszła mi tarczyca i prolaktyna, udało się wyprowadzić wszytko ładnie w 4 miesiące, a cykle dalej mam zwariowane. Faktycznie czasami na usg nie było książkowo, ale lekami udawało się wszytko „naprawić”. Pomijam fakt, że miałam nawet robioną laparoskopię. W takich momentach to, nawet nie myślę o płci dziecka, tylko chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko. Gdybym miała już dwoje dzieci, to nawet jajników nie musze mieć.
 
Masz nieregularne cykle? Czy coś jeszcze? Trzymam kciuki aby się uregulowalo.

Piękne testy [emoji7]
Na dzień dzisiejszy nieregularne cykle i większość z nich bezowulacyjne. W środę mam wizyte i liczę na więcej informacji. Mam cały plik badań z ostatnich 2 lat, będziemy wałkować jeszcze raz [emoji849]
 
reklama
@Megi_Meg ile masz lat? Bo niby im starsza kobieta tym częściej cykle bezowulacyjne są. I tylko się cieszyć, że tak ładnie na leczenie reagujesz :)

@Elenaa Cudowne testy! Tak bardzo chciałabym się takimi pochwalić za 2tygodnie!
I fakt, że ta szyjka jest na tyle podejrzana, że dzisiaj to się trochę bałam tych "poprawin" . Intuicja jednak podpowiada, że w piątek było po owulacji. Teraz odliczam 10 dni i testuję :D
Mam tylko 5 testów i całkiem rozjechany cykl ;)
 
Do góry