reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
@Paula000 póki co nie staram się, na początku nie chciałam drugiego dziecka, potem chciałam a mąż nie chciał, a teraz jak ja chce i mąż zaczyna chcieć to mam problemy z hormonami. Głównie walczę z tarczycą i mam hiperprolaktynemię (czyli nadmiar prolaktyny) biorę leki, ale ciężko to zbić, po wyrównaniu hormonów, mam zrobić badania w kierunku owulacji i prawdopodobne czeka mnie drożność jajowodów. Chciałabym aby wszytko udało się wyrównać do końca roku i w przyszłym roku na wiosnę zacząć się starać (monitoring też u mnie wchodzi w grę). Także mam masę czasu na "obranie" planu :)
A masz synka czy córkę?
 
Czesc dziewczyny. Ja co prawda juz sie nie staram ale mam corke syna I corke I moge tylko podpowiedziec, ze faktycznie corki sa z przed owulacji gdzies 2,3 dni a synek byl w okolicach owu. Wiec warto probowac☺ co do diety zawsze jadlam slodkie, nie pilam kawy, nie bralam magnezu, jadlam mieso I czasami pilam cole wiec tu raczej bez trafien
 
Wcinam caly czas chlebuś z serkiem almette śmietankowym [emoji23] Nic innego mogłoby nie istnieć
A najlepszy przyjaciel to maalox hehehe tylko to pomaga na zgage
Też słodkie mi nie wchodziło. Jedyne w ogole co jadłam pierwsze trzy miesiące to kanapki z twarogiem. I to koniecznie białe pieczywo bo po ciemnym miałam giga zgagę. I teraz jest to samo. Tylko zjem pełnoziarnisty i juz wieczorem piekło w gardle [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]
 
Czesc dziewczyny. Ja co prawda juz sie nie staram ale mam corke syna I corke I moge tylko podpowiedziec, ze faktycznie corki sa z przed owulacji gdzies 2,3 dni a synek byl w okolicach owu. Wiec warto probowac☺ co do diety zawsze jadlam slodkie, nie pilam kawy, nie bralam magnezu, jadlam mieso I czasami pilam cole wiec tu raczej bez trafien
Czyli teoria się sprawdza no u mnie też bo chłopcy w owulację ciekawe czy corcia się nam teraz uda...
 
reklama
Do góry