reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nie wiem jest przyczyną. Wyniki hormonalne ok. Mąż nasienie ma niby ok tylko ruchliwość po 4 godzinach ma tylko 15% 30 czerwca mój 24dc test owu clearblue pokazał mi pozytyw więc dzialalismy 3 dni z rzędu i od początku cyklu co 2-3 dni. Mam nadzieję że się uda A jak nie to 11.07 mamy pierwsza wizytę w klinice i tam jeszcze raz będzie miał mój m robione badanie nasienia i pewnie mnie przepadają od stop do głów i pewnie bez wspomagaczy się nie uda.

Obecnie zażywam clavelle i castagnus mierze temp pierwszy cykl i teraz sobie zamówiłam jeszcze żel pomocny w zejściu w ciążę. Mój m drugi miesiąc zazywa fertile man 2x1 i zamówiłam mu saszetki do picia też 2x1 o smaku pomarańczowym i tak działamy próbujemy ale już 3 lata bez skutku. Wcześniej parę lat temu 3 poronienia rok po roku w różnych tygodniach ale przyczyny poronien znam.

No to, faktycznie przykre. A miałaś robioną drożność ? Albo myśleliście o invitro ?
 
reklama
No to, faktycznie przykre. A miałaś robioną drożność ? Albo myśleliście o invitro ?
Właśnie drożność będą mi robić tutaj w DE w klinice. Póki co chcemy spróbować naturalnie ze stymulacja hormonalna jeśli sie nie uda do 6 miesięcy zajść ze stymualcja to podjęliśmy decyzję o inseminacji w najgorszym wypadku właśnie o in vitro. Ale gdzieś tam mam mam nadzieję że jednak się uda naturalnie zajść w ciążę.
 
Właśnie drożność będą mi robić tutaj w DE w klinice. Póki co chcemy spróbować naturalnie ze stymulacja hormonalna jeśli sie nie uda do 6 miesięcy zajść ze stymualcja to podjęliśmy decyzję o inseminacji w najgorszym wypadku właśnie o in vitro. Ale gdzieś tam mam mam nadzieję że jednak się uda naturalnie zajść w ciążę.

Znam bardzo dużo osób, które po drożności zachodziły w ciąże nawet w 1 cyklu, więc trzymam kciuki ;)
 
Jak myślicie czy tętno dziecka ma coś wspólnego z płcią.Bo niby powyżej 140 to dziewczynka,ale moi chłopcy mieli ok.164,więc znowu się nie sprawdza.A u Was sprawdziło się?
U mnie się nie sprawdziło, wszystkie dzieci podobne tętno. A co do płci na prenatalnych to nie przywiązujcie się do tych chłopców [emoji1787] Na listopadówkach było kilka zmian [emoji14] A póki co chyba przewaga dziewczyn.

Kurczę wyłączyły mi się powidomienia z grupy, myślałam że nic nie piszcie :/

A ja miałam dzisiaj nieplanowane usg i nie mam złudzeń więc przesyłam tony różu [emoji7]
IMG_20190703_115539.jpeg
 
Biorę garściami róż.
Przeczucia mam jednak na kolejnego synka.Ale nadzieja umiera ostatnia.Oprócz tego żyję w stresie czy aby wszystko ok i czy serduszko bije.Musiałabym co tydzień mieć usg,żeby być spokojną. 3 tygodnie to dla mnie cała wieczność.

Też miałam niemały stres związany z serduszkiem małej. W 7tc dopiero pierwsze nieregularne pikanie było :/ wizyty na poczatku co tydzien by sprawdzać serce... [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]
 
@Jivka jeszcze raz gratuluję córeczki. Widocznie tak musiało być :) najważniejsze, że mała jest zdrowa. Powiem Ci szczerze, że ja tak o chłopcu mówię, a jak widzę moją szczęśliwą córkę, która przelewa na nas tonę miłości i radości, to mogłabym mieć drugą taką :)
 
reklama
@Megi_Meg ja tam mimo wszystko jestem szczęśliwa. Rodzic to by chciał parę, ale patrząc z perspektywy późniejszych lat to widzę że związki sióstr są mocniejsze niż rodzeństwa mieszanego. Wiadomo że są wyjątki jak wszędzie, ale w moim najbliższym otoczeniu tak właśnie jest. Poza tym córka przeszczęśliwa więc jej szczęście jest też moim [emoji3590]
 
Do góry