reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

A ja z kolei nie wyobrażam sobie domu bez psa [emoji23][emoji23]
Oto nasz pieszczoch.
IMG_3493.jpg
 
reklama
Ja tez mam psiaka :) chociaż teraz tak straszliwie traci sierść :)
@milla1982 az sama jestem ciekawa czy coś wyjdzie z takich staranek. Oby :) trzymam kciuki.
Ja czekam do czerwca i będę się starać aż do 12 dc i będę czekać czy coś załapie czy nie. Jak nie to jest to znak.
 
@Naomi_24 haha ja ostatnio chodzę jak huragan. Od momentu kiedy u nas jest stabilizacja, to mąż poczuł więcej możliwość i ostatnią rzeczą jaką chciałby ( na dzień dzisiejszy ) to mnie w ciąży haha. Za to, ja zrobiłam się jak typowa "samica", buduję gniazdko :)

@milla1982 trzymam kciuki i bierz ode mnie cały róż. Ja z dwóch powodów nie chce i nie będę miała psa. Pierwszy - Tak jak Ty, mam bzika na punkcie czystości. Wystarczy mi, że z psem się wychowałam. Mój tata ma bzika na punkcie psów. Zawsze u nas w domu był owczarek, tyle, że w domu jest łatwiej, bo jest ogród. A drugi powód, nas prawie w ogóle nie ma w domu. A jak myślę o drugim dziecku, to tym bardziej nie chce, choćby nawet dlatego, że jest zakaz wchodzenia z psami na plac zabaw. Może sobie kupie jak dzieci wyjdą z domu. Chyba pytałaś skąd jestem. Z Krakowa :)

@martoosia04 piękny psiak :)
 
@Naomi_24 haha ja ostatnio chodzę jak huragan. Od momentu kiedy u nas jest stabilizacja, to mąż poczuł więcej możliwość i ostatnią rzeczą jaką chciałby ( na dzień dzisiejszy ) to mnie w ciąży haha. Za to, ja zrobiłam się jak typowa "samica", buduję gniazdko :)

@milla1982 trzymam kciuki i bierz ode mnie cały róż. Ja z dwóch powodów nie chce i nie będę miała psa. Pierwszy - Tak jak Ty, mam bzika na punkcie czystości. Wystarczy mi, że z psem się wychowałam. Mój tata ma bzika na punkcie psów. Zawsze u nas w domu był owczarek, tyle, że w domu jest łatwiej, bo jest ogród. A drugi powód, nas prawie w ogóle nie ma w domu. A jak myślę o drugim dziecku, to tym bardziej nie chce, choćby nawet dlatego, że jest zakaz wchodzenia z psami na plac zabaw. Może sobie kupie jak dzieci wyjdą z domu. Chyba pytałaś skąd jestem. Z Krakowa :)

@martoosia04 piękny psiak :)
Ja mam właśnie największy problem z pracą. Jak po kilku latach ciężkiej pracy w końcu zlapalismy stabilność i mamy spokój,to boję się trochę tych nieprzespanych nocy...Inaczej jest,jak sobie idziesz na L4,a inaczej jak się pracuje na swoje. Skoro u kogoś pracowałam w ciąży do 7 mies,to zapewne u siebie będę pracowala do końca:) A potem urodzę i z dzieckiem na ręce wrócę prosto ze szpitala do pracy...
 
reklama
Do góry