Tak jest parcie na sn, ale jeśli jesteś po cc to musisz wyrazić zgodę na sn, inaczej muszą cc zrobić.Jeżeli nie ma postępu porodu SN to logiczne ze bedzie cc.
Dziewczynie na wątku sam lekarz powiedział, że to że miałam pierwsza cc to nie znaczy ze i teraz bedzie ja miec. Teraz jest mega nacisk na SN.
reklama
martoosia04
Fanka BB :)
Tak jest parcie na sn, ale jeśli jesteś po cc to musisz wyrazić zgodę na sn, inaczej muszą cc zrobić.
Radzę się zorientować w obecnych przepisach ty możesz sobie chcieć, ale bez wskazania (a pierwsze cc nie jest już obecnie wskazaniem decydującym), lekarze najpierw każą ci rodzić SN. Najlepiej dowiadywać się u lekarza prowadzącego, który zna szpital, w którym będziesz rodzić. Jak wiadomo, chęci chęciami a rzeczywistość swoje.
Jestem po 3cc, ostatnie 4,5 miesiąca temu, ja nie miałam.problemu bo w szpitalu pracuje mój lekarz, więcej nie planuje, ale jestem na forum i dziewczyny po cc miały kolejne cc bez problemu, a są z całej Polski.Radzę się zorientować w obecnych przepisach ty możesz sobie chcieć, ale bez wskazania (a pierwsze cc nie jest już obecnie wskazaniem decydującym), lekarze najpierw każą ci rodzić SN. Najlepiej dowiadywać się u lekarza prowadzącego, który zna szpital, w którym będziesz rodzić. Jak wiadomo, chęci chęciami a rzeczywistość swoje.
martoosia04
Fanka BB :)
Jestem po 3cc, ostatnie 4,5 miesiąca temu, ja nie miałam.problemu bo w szpitalu pracuje mój lekarz, więcej nie planuje, ale jestem na forum i dziewczyny po cc miały kolejne cc bez problemu, a są z całej Polski.
Ja piszę to, co czytam na forum naszym. Lekarz ostatnio informował matkę po jednym cc, że ma się nie nastawiać na kolejne. Bo to nie wyznacznik już. Sam informował, że jest nacisk na SN.
Poza tym dużo zależy od szpitala. Czy PiSowski czy nie
Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 4 959
Tak jest parcie na sn, ale jeśli jesteś po cc to musisz wyrazić zgodę na sn, inaczej muszą cc zrobić.
Zgadzam się z Tobą, dokładnie to, samo mi powiedział mój lekarz. Na dodatek twierdzi, że jeżeli chce mieć koleją cesarkę, to żadnego innego wskazania nie potrzebuję oprócz tego, że mój pierwszy poród zakończył się cięciem. A jeśli chciałabym rodzić SN, to raczej na swoją odpowiedzialność.
Przepis jest taki że matka musi wyrazić zgodę po cc na sn, ale różnie wygląda to w szpitalu, dają zgodę do podpisania,ale nie informują wprost że może się nie zgodzić . Trzeba wybrać dobry szpital.Ja piszę to, co czytam na forum naszym. Lekarz ostatnio informował matkę po jednym cc, że ma się nie nastawiać na kolejne. Bo to nie wyznacznik już. Sam informował, że jest nacisk na SN.
Poza tym dużo zależy od szpitala. Czy PiSowski czy nie
Dokładnie, mój lekarz bardzo niechętnie się zgadza na sn po cc.Zgadzam się z Tobą, dokładnie to, samo mi powiedział mój lekarz. Na dodatek twierdzi, że jeżeli chce mieć koleją cesarkę, to żadnego innego wskazania nie potrzebuję oprócz tego, że mój pierwszy poród zakończył się cięciem. A jeśli chciałabym rodzić SN, to raczej na swoją odpowiedzialność.
martoosia04
Fanka BB :)
Wiecie, jeśli z medycznego pkt widzenia, macica wygląda dobrze, blizna po pierwszym cc wygląda dobrze, to na serio pierwsze cc nie jest żadnym przeciwwskazaniem do SN. Na pewno nie z medycznego pkt widzenia. Mój gin też mi to osobiście powiedział.
Megi_Meg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2019
- Postów
- 4 959
Pewnie dużo zależy tylko i wyłącznie od lekarza. Jeśli lekarz jest starej daty gburem to, tylko namawia na SN. Tak samo jest z L4, mi mój lekarz już chciał dać zwolnienie na pierwszej wizycie, czyli w 5 tyg, a inny lekarz koleżance w ogole nie chciał wypisać bo stwierdził, że ciąża przebiega prawidłowo.
reklama
martoosia04
Fanka BB :)
Pewnie dużo zależy tylko i wyłącznie od lekarza. Jeśli lekarz jest starej daty gburem to, tylko namawia na SN. Tak samo jest z L4, mi mój lekarz już chciał dać zwolnienie na pierwszej wizycie, czyli w 5 tyg, a inny lekarz koleżance w ogole nie chciał wypisać bo stwierdził, że ciąża przebiega prawidłowo.
Dokładnie tak jest. Na temat zwolnienia w ciąży to mogłabym chyba pisać elaboraty. Co ciąża problemy. Dopiero teraz, kiedy poszłam prywatnie dostałam zwolnienie już w 8tc bez zająknięcia. Na NFZ lekarz chciał mnie trzymać w mojej pracy nawet z luzem do 20tc - gdzie ja prace mam stojąca, stresująca i do tego ciężka fizycznie i psychicznie. Musiałam od własnego bhpowca załatwiać dokumenty i zaświadczenia, że mam szkodliwe warunki pracy.
Podziel się: