Hej dziewczyny!!!witajcie..mało się odzywam, ale u mnie narazie bez zmian usg i wizyte mam dopiero 14.03.. I jestem jak na szpilkach..Tak mi się dłuży, nie mogę się doczekać oby było wszystko wporządku , moglabym isc wczesniej, ale to chyba nie ma sensu, mam dzis dopiero 6tc i tak nie wiele by było widać ..
Piszecie tak pięknie i mądrze..
Ja po dwóch ciazach przyjęłam , aby się na nic nie nastawić..to chyba przez hormony, ale zauważyłam , że w ciąży jakoś tak trudniej się pogodzić, że coś nie idzie wg planu
paradoks..
Pierwsza (10lat temu) musiałam mieć cesarke, bo syn był ułożony posladkowo, dowiedzialam sie o tym w ok 7ms..I nic się nie zmieniło. Też byłam rozczarowana. Drugi 2 lata temu, żaden lekarz mi nie chciał nic doradzać oni chyba mają teraz taka zasadę, nie chcą brać odpowiedzialności, A jak już to po cc nie doradzają sn, mi powiedzieli że blizna jest cienka i może pęknąć.. lub co gorsza rozejść się i nie będę czuć odrazu i może dojść do krwotok wewnętrznego
więc już nie rozwazalam. Ja cesarke nie wspominam źle, najgorzej się boję tego zastrzyku w sam kręgosłup, i mam straszne mdłości w trakcie i po..przy pierwszym po nawet wymioty
..
Ale szybko przechodzi całe szczęście..kilka godzin później już jestem na nogach..I cały czas z dzieckiem ,A to najważniejsze, że nigdzie go nie zabierają..
A więc najważniejsze to umieć się dostosować do sytuacji i zrobić to co jest najlepsze i najbezpieczniejsze dla dziecka i dla nas..I to nie ma nic wspólnego jakimi jesteśmy matkami
@Grabcia123 wiem, że chcemy mieć wszystko zaplanowane i postanowione, bo tak czujemy się bezpieczniej, ale myślę, że 23 tc to bardzo wczesniej na ostateczną decyzję, mi np jeszcze w 9ms robili usg blizny, kiedy rozciąga się najmocniej...
@Biedronka0506 gratulacje!!!!
@martoosia04 trzymam kciuki