Dziewczyny, nie ma się jeszcze czym ekscytować, ale dzisiaj 11 dpo. Termin @ na piątek.
Coś mnie podkusiło i zrobiłam rano test. Niestety ta kreska wyszła trochę po czasie. Jakies 10 min, za
to jest spokojnie widoczna. Kolejna rzecz, która mnie martwi to bóle podbrzusza. W nocy mnie aż obudziło.
Miała któraś tak?
Jutro powtórka, zobaczymy co z tego będzie.
Coś mnie podkusiło i zrobiłam rano test. Niestety ta kreska wyszła trochę po czasie. Jakies 10 min, za
to jest spokojnie widoczna. Kolejna rzecz, która mnie martwi to bóle podbrzusza. W nocy mnie aż obudziło.
Miała któraś tak?
Jutro powtórka, zobaczymy co z tego będzie.