reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Dziewczyny kiedyś czytałam, że waga matki może mieć wpływ na płeć, że cięższe rodzą częściej chłopca bo potrzeba więcej siły na urodzenie z reguły większego chłopca i natura widzi potencjał w takiej kobiecie a szczuplejsze rodzą dziewczynki, bo te są silniejsze wiec przetrwają u mamy drobnej, która mniej je? Co sądzicie? Jak to widzicie patrząc na koleżanki? Kurcze, wiec ja to szans na dziewczynki nie mam bo zawsze byłam z tych dorodniejszych a nawet niestety teraz od października do listopada bardzo przytylam. Zawsze tyje przy stresie, zarlam czekolade tonami i nie tylko.
Jak tą teorie widzicie?
 
Dziewczyny kiedyś czytałam, że waga matki może mieć wpływ na płeć, że cięższe rodzą częściej chłopca bo potrzeba więcej siły na urodzenie z reguły większego chłopca i natura widzi potencjał w takiej kobiecie a szczuplejsze rodzą dziewczynki, bo te są silniejsze wiec przetrwają u mamy drobnej, która mniej je? Co sądzicie? Jak to widzicie patrząc na koleżanki? Kurcze, wiec ja to szans na dziewczynki nie mam bo zawsze byłam z tych dorodniejszych a nawet niestety teraz od października do listopada bardzo przytylam. Zawsze tyje przy stresie, zarlam czekolade tonami i nie tylko.
Jak tą teorie widzicie?
Można powiedzieć ze *TAK BYWA
Jak się dziewczyny odchudzaja to mają często córki i te fit mamy instagramowe to często corkowe
Moja siostra chuda i ma dwie córki
 
Dziewczyny kiedyś czytałam, że waga matki może mieć wpływ na płeć, że cięższe rodzą częściej chłopca bo potrzeba więcej siły na urodzenie z reguły większego chłopca i natura widzi potencjał w takiej kobiecie a szczuplejsze rodzą dziewczynki, bo te są silniejsze wiec przetrwają u mamy drobnej, która mniej je? Co sądzicie? Jak to widzicie patrząc na koleżanki? Kurcze, wiec ja to szans na dziewczynki nie mam bo zawsze byłam z tych dorodniejszych a nawet niestety teraz od października do listopada bardzo przytylam. Zawsze tyje przy stresie, zarlam czekolade tonami i nie tylko.
Jak tą teorie widzicie?
No nie wiem czy sie z tym zgodzic [emoji57] przed pierwsza ciaza bylam bardzo szczupla i drobna i jednak mam z niej chlopca.[emoji6] Teraz w ostatnich latach sporo przytylam bo okolo 14kg a obecnie czekam na dziewczynke [emoji6]
Wiec u mnie ta teoria raczej sie nie sprawdza [emoji6]
 
@martooosia04 [emoji1307][emoji1307][emoji1307]żebyś piękne kreski pod choinka znalazła.
Dziękuję bardzo [emoji173]️ albo będzie radość, albo życzenia o szybkim pojawieniu się wsród nad Tosi ;)

Szkoda, że u Was biel na teście. Trzymam jednak kciuki za kolejny cykl. A potem za badania i nowe podejścia po zabiegu.
 
Dziewczyny kiedyś czytałam, że waga matki może mieć wpływ na płeć, że cięższe rodzą częściej chłopca bo potrzeba więcej siły na urodzenie z reguły większego chłopca i natura widzi potencjał w takiej kobiecie a szczuplejsze rodzą dziewczynki, bo te są silniejsze wiec przetrwają u mamy drobnej, która mniej je? Co sądzicie? Jak to widzicie patrząc na koleżanki? Kurcze, wiec ja to szans na dziewczynki nie mam bo zawsze byłam z tych dorodniejszych a nawet niestety teraz od października do listopada bardzo przytylam. Zawsze tyje przy stresie, zarlam czekolade tonami i nie tylko.
Jak tą teorie widzicie?
Jak mam patrzeć na moja rodzinę i siebie. To nie ma to absolutnie znaczenia. Ja jestem raczej chuda. Wysoka i całe życie chuda. Mam 2 synów z czego drugi prawie 4 kg ważył. A teraz ciąża z córką. Za każdym razem startowałam ż tej samej wagi ok 55kg.
Moja siostra niska i bardzo szczupła. W czerwcu urodziła swojego pierwszego syna. W dajesz rodzinie podobnie.
 
Dziewczyny kiedyś czytałam, że waga matki może mieć wpływ na płeć, że cięższe rodzą częściej chłopca bo potrzeba więcej siły na urodzenie z reguły większego chłopca i natura widzi potencjał w takiej kobiecie a szczuplejsze rodzą dziewczynki, bo te są silniejsze wiec przetrwają u mamy drobnej, która mniej je? Co sądzicie? Jak to widzicie patrząc na koleżanki? Kurcze, wiec ja to szans na dziewczynki nie mam bo zawsze byłam z tych dorodniejszych a nawet niestety teraz od października do listopada bardzo przytylam. Zawsze tyje przy stresie, zarlam czekolade tonami i nie tylko.
Jak tą teorie widzicie?

Nie potwierdzam, do drobnych nigdy nie należałam , jak byłam szczuplejsza 13 i 10 lat temu urodziłam 2 synów teraz waga wysoka i będzie dziewczynka . Szanse są zawsze, teorię są tylko teoriami.
 
Miłego dnia dziewczyny [emoji8] i chłopaku [emoji6]

Witam w 5 +4 [emoji7]
Byłam dziś w dwóch labach, w jednym na becie a w drugim na badaniach od Endo [emoji846]
Jutro gin w piątek endo
Co tam u Was?
 
reklama
Do góry