reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witajcie Staraczki :)
Wertuję wertuję tematy związane z LC/BC i bardzo często natrafiam na wpisy podobne do tego:
"ja szczerze mówiąc, w ogóle nie ufam tej metodzie.
Byłam na USG dopochwowym, miałam pewność, że jestem właśnie w trakcie owulacji, bo ginekolog, to potwierdziła, przystąpiliśmy do starań i nie udało się wycelować w chłopca, bo jest dziewczynka. A mam pewność, że miałam owulację.
Koleżanka celowała na kilka dni przed owulacją (również potwierdzone, bo ma lady comp do obliczania owulacji) i nie udało się, ma synka.
Teraz moja siostra próbowała, zaopatrzyła się w paski owulacyjne i na 3 dni przed spodziewaną owulacją przystąpili do starań i dzisiaj się okazało, że będzie synek.
Raczej liczyłabym na łut szczęścia, a nie na zawodną metodę
usmiech.gif
"

Nie wiem jeszcze co zrobimy (za rok?), ale prawdopodobnie poświęcę się i przy staraniach o syna będziemy celować ściśle z podpowiedzią LC baby, czyli 3-4 dni przed owu + wstrzemięźliwość + conceive plus i trzymana dieta. Jakoś bardziej przemawia do mnie ta metoda po naszych ostatnich staraniach, choć wątpliwości mam i tak duże bo i zdania są bardzo podzielone. Najwyżej będę tu chyba pierwszy, któremu uda się lub nie uda za pomocą tej metody :) Udanej środy wszystkim
 
reklama
Witajcie Staraczki :)
Wertuję wertuję tematy związane z LC/BC i bardzo często natrafiam na wpisy podobne do tego:
"ja szczerze mówiąc, w ogóle nie ufam tej metodzie.
Byłam na USG dopochwowym, miałam pewność, że jestem właśnie w trakcie owulacji, bo ginekolog, to potwierdziła, przystąpiliśmy do starań i nie udało się wycelować w chłopca, bo jest dziewczynka. A mam pewność, że miałam owulację.
Koleżanka celowała na kilka dni przed owulacją (również potwierdzone, bo ma lady comp do obliczania owulacji) i nie udało się, ma synka.
Teraz moja siostra próbowała, zaopatrzyła się w paski owulacyjne i na 3 dni przed spodziewaną owulacją przystąpili do starań i dzisiaj się okazało, że będzie synek.
Raczej liczyłabym na łut szczęścia, a nie na zawodną metodę
usmiech.gif
"

Nie wiem jeszcze co zrobimy (za rok?), ale prawdopodobnie poświęcę się i przy staraniach o syna będziemy celować ściśle z podpowiedzią LC baby, czyli 3-4 dni przed owu + wstrzemięźliwość + conceive plus i trzymana dieta. Jakoś bardziej przemawia do mnie ta metoda po naszych ostatnich staraniach, choć wątpliwości mam i tak duże bo i zdania są bardzo podzielone. Najwyżej będę tu chyba pierwszy, któremu uda się lub nie uda za pomocą tej metody :) Udanej środy wszystkim

Jak już mówiłam - każdemu juz coś jest pisane ;) i choćbyśmy czasem mieli pewność, ze sie udało - życie zaskakuje. Najwyżej bedziesz musiał poczekać do roli dziadka i wtedy skupisz sie na rozpieszczanie wnuków [emoji23][emoji173]️
 
Jak już mówiłam - każdemu juz coś jest pisane ;) i choćbyśmy czasem mieli pewność, ze sie udało - życie zaskakuje. Najwyżej bedziesz musiał poczekać do roli dziadka i wtedy skupisz sie na rozpieszczanie wnuków [emoji23][emoji173]️
A wiesz, że taki scenariusz coraz częściej chodzi mi po głowie? Brrrr..... ;) Życie zaskakuje, to jedno co pewne.
 
A wiesz, że taki scenariusz coraz częściej chodzi mi po głowie? Brrrr..... ;) Życie zaskakuje, to jedno co pewne.
Mój tata miał tylko mnie, a teraz mam wrażenie że spełnia się w roli dziadka wnuka w 100% i realizuje niespełnione ambicje. Oszalał na punkcie mojego synka, mam wrażenie że gdyby była wnuczka to by się tak nie angażował. Mały go wrecz uwielbia i dziadek jest zaraz po tacie na 2 miejscu :D Także co się odwlecze to nie uciecze :) W każdej sytuacji trzeba znaleźć pozytywy, bo inaczej człowiek by oszalał :)
 
Mój tata miał tylko mnie, a teraz mam wrażenie że spełnia się w roli dziadka wnuka w 100% i realizuje niespełnione ambicje. Oszalał na punkcie mojego synka, mam wrażenie że gdyby była wnuczka to by się tak nie angażował. Mały go wrecz uwielbia i dziadek jest zaraz po tacie na 2 miejscu :D Także co się odwlecze to nie uciecze :) W każdej sytuacji trzeba znaleźć pozytywy, bo inaczej człowiek by oszalał :)

Dokładnie.


Dziewczyny, jeśli dziś znów paski pokazują pik (200) tzn że owu jeszcze nie było? Femmometer już drugi raz przesuwa owu. Najpierw miała być 09.10, potem dziś, po zeskanowaniu paska znów uciekło na jutro. [emoji849] mam wrażenie, że tylko głupieje przez te Apke. Śluzu już też nie ma za wiele płodnego :/
 
Dokładnie.


Dziewczyny, jeśli dziś znów paski pokazują pik (200) tzn że owu jeszcze nie było? Femmometer już drugi raz przesuwa owu. Najpierw miała być 09.10, potem dziś, po zeskanowaniu paska znów uciekło na jutro. [emoji849] mam wrażenie, że tylko głupieje przez te Apke. Śluzu już też nie ma za wiele płodnego :/
Ja bym działała bo to może być owu lub tuż przed z takim śluzem... Ja dziewczyny pędze dziś do giną.. Innego bo mojego nie ma ale ten wczorajszy ból mnie zaniepokoil
 
reklama
Hej u mnie 9tc podczutuje was ale co tu pisac jak nie wiem kto u mnie mieszka.
My pierwszego synka zrobilosmy z sexami co drugi dzien, a drugi chyba cos w stylu bdm ;) bo w dzien najciemniejszego testu i po.
 
Do góry