reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

@Miciur-ka i popatrz jakie zycie jest niesprawiedliwe...my chcielismy min 3 max5 a najlepiej 4 :p 2 raz po raz i za kilka lat znow dwoje raz po raz..ale coz...mozliwe ze bede Dziękować Bogu za mojego jedynego synusia..
@ dalej nie ma ale buduje napiecie bo mnie lekko pobolewa brzusio wiec pewnie do wieczora bedzie.. chociaz od 4 dni sobie tak mowie...
jak tam kochane u waS?? jakie plany na wakacje??
 
reklama
@belle81 mi nie chodzi o selekcje płci ale sprawdzenie czy w nasieniu u mojego męża wogole są dziewczynki czy muszę adoptować innego tatusia na czas płodzenia
A tak poważnie to mam zamiar zbadać nasienie męża pod tym katem czy wogole ma xx, i czy są zdrowe. I wtedy te egs może z pomocą @Miciur-ki ogarnę [emoji23][emoji23][emoji23]
To jak @Miciur-ka będziesz mentorką egs w Polsce?
 
@Luisa2018

"Pojawiły się za to doniesienia, które sugerują, że istotna jest kondycja psychiczna przyszłej mamy i że może ona sprzyjać konkretnej płci dziecka. Wynika z nich, że zestresowane kobiety z większym prawdopodobieństwem mogą spodziewać się córki – jak wykazała w maju tego roku dr Kathreen Ruckstuhl z University of Calgary w Kanadzie. Uczona na podstawie obserwacji ponad 16 tys. dzieci urodzonych w Cambridge w Wielkiej Brytanii w latach 2000-2006 ustaliła, że kobiety, które mają stresującą pracę, częściej rodzą dziewczynki niż chłopców. Przyznaje, co prawda, że różnica nie jest duża, ale znamienna statystycznie, bo synów doczekało się 54 proc. kobiet, które przyznały, że ich praca była mało stresująca (m.in. zajmowały się sztuką) i tylko 46 proc. kobiet mających stresujące zajęcia (pracowały w biznesie lub budownictwie).

Jednocześnie dr Ruckstuhl zaobserwowała, że wpływ na płeć przyszłego dziecka ma także poczucie bezpieczeństwa przyszłej mamy. Jeśli wie ona, że jej partner zapewni tworzącej się rodzinie odpowiednie warunki materialne, z większym prawdopodobieństwem urodzi potomka płci męskiej niż żeńskiej. Uczona uważa, że synowie przychodzą częściej w tych związkach, w których dochody partnera wynoszą ponad 29 tys. funtów rocznie. – Wydaje się więc, że poziom hormonów stresu przyszłej matki wpływa na to, jaki rodzaj plemnika dopadnie komórkę jajową. Jednak mechanizm tego wyboru jest nieznany – skomentowała swoje badania dr Ruckstuhl."
 
@Luisa2018

"Pojawiły się za to doniesienia, które sugerują, że istotna jest kondycja psychiczna przyszłej mamy i że może ona sprzyjać konkretnej płci dziecka. Wynika z nich, że zestresowane kobiety z większym prawdopodobieństwem mogą spodziewać się córki – jak wykazała w maju tego roku dr Kathreen Ruckstuhl z University of Calgary w Kanadzie. Uczona na podstawie obserwacji ponad 16 tys. dzieci urodzonych w Cambridge w Wielkiej Brytanii w latach 2000-2006 ustaliła, że kobiety, które mają stresującą pracę, częściej rodzą dziewczynki niż chłopców. Przyznaje, co prawda, że różnica nie jest duża, ale znamienna statystycznie, bo synów doczekało się 54 proc. kobiet, które przyznały, że ich praca była mało stresująca (m.in. zajmowały się sztuką) i tylko 46 proc. kobiet mających stresujące zajęcia (pracowały w biznesie lub budownictwie).

Jednocześnie dr Ruckstuhl zaobserwowała, że wpływ na płeć przyszłego dziecka ma także poczucie bezpieczeństwa przyszłej mamy. Jeśli wie ona, że jej partner zapewni tworzącej się rodzinie odpowiednie warunki materialne, z większym prawdopodobieństwem urodzi potomka płci męskiej niż żeńskiej. Uczona uważa, że synowie przychodzą częściej w tych związkach, w których dochody partnera wynoszą ponad 29 tys. funtów rocznie. – Wydaje się więc, że poziom hormonów stresu przyszłej matki wpływa na to, jaki rodzaj plemnika dopadnie komórkę jajową. Jednak mechanizm tego wyboru jest nieznany – skomentowała swoje badania dr Ruckstuhl."
W moim przypadku nic a nic się nie zgadza
Czego to ludzie już nie wymyślą!
 
Kochane mam do was szybkie pytanie.. Jak to jest z pozytywnym testem owulacyjne przed okresem??? Tzn potwierdzającym ciążę?? Druga kreska musi być tak samo mocna jak kontrolna?? I sprawdza się to?
 
Ooo to nic.. Napalilam się niepotrzebnie :(

IMG_5786.JPG


Zobacz, widać od razu kiedy pozytyw [emoji6]
 

Załączniki

  • IMG_5786.JPG
    IMG_5786.JPG
    120,1 KB · Wyświetleń: 301
reklama
Do góry