reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
nowy post tam...:szok:

wieczór przyszedł i zaczynam znowu choróbsko czuć:(

ale dzięki temu od rana jestem z Wami:-):-):-)
 
dziewczyny u mnie nic lepiej,dzisiaj wcale nie zadzwonil.ostatni raz rozmawialismy w czwartek rano jak mial wrocic z delegacji,a widzialam go ostatni raz 11dni temu.teraz nie mam pojecia czy pojechal na delegacje w niedziele czy nie,ercan mowil ze jak dzwonil wczoraj to cos mowil o 4 tygodniach ale erci biedny nie wie czy bedzie tu 4 tyg czy tam.moze tak ma byc,ze mamy sie rozejsc i tak moze bedzie lepiej,naprawde dziewczyny jest ciezko bardzo ciezko zyc katolitce z moslemem.podziwiam siebie za tyle lat wytrwalosci,sama powinnam wreczyc sobie zloty medal...

beti to napij sie mleka z miodem i przejdzie troche..dzieki za posta,mocna laska hi hi..
 
nie ...dalej szukam....

Kiki ale wy macie dzidzie w drodze ....czas sie wziac w kupe i zmusic do rozmowy....on nie dzwoni ...ty zadzwon i postaw sprawe jasno ....ROZMOWA I DECYJa ....bo tak jak teraz to nie mozna ....chcesz znerwicowane dzieciątko????
 
Kiki napewno trudno, to jednak dwie kultury, ale nie patrz na to tak drastycznie,może Ty zadzwoń do niego?albo wyślij zwykłego smsa, co słychać?, nie można się tak dołować,fasolinka to czuje
baaardzo Cie tulam kochana
 
nie bede pisac on jest uparty to u nich facet decyduje o tym czy jest dobrze czy zle czy ma ochote zadzwonic czy nie,jak mam zadzwonic i ma krzyczec albo wogle nie odebrac tel to wole czekac,a jak nie zadzwoni to trudno widocznie tak jest mu lepiej albo wynalazl cos innego.oni moga miec kilka kobiet i to przeciez nic zlego.a ja raz z domku poszlam bez komurki i jak mnie ukaral.mam dola ale co zrobic mam kruszynke pod sercem.trojke wspanialych chlopcow w domku,dla nich musze zyc dla nich sie usmiechac,nie chce by widzieli mnie smutna i pytali co jest.mysla ze wszystko jest ok.usmiecham sie choc naprawde jest mi ciezko jak cholera!!!
 
reklama
Do góry