reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
U mnie też max 3jka. Więc teraz już ostatnia na Igora. Ja poprostu nie chce więcej dzieci. Mój plan zawsze mówił o 2+3 tylko te 3to mieli być 2 chłopców i 1 dziewczynka [emoji23]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna :)
U mnie miały być dwie, ewentualnie trzy ale córki ;)
Moje pierwsze słowa na usg z pierwszym synem, gdzie lekarz powiedział, że widzi siusiaka "niemożliwe, jakim cudem?" Hahaha spojrzał na mnie jak na głupka co to nie wie jak się dzieci robi hehehe
 
Nieźle! Ale super, że marzenie spełnili. U mnie też do 3 razy ;)

To u mni będzie 2x3[emoji23][emoji17][emoji17]


atdc9vvjktz16vlw.png


PINK BABY DUST NEEDED [emoji166][emoji166][emoji166]
 
A co do tego mojego "niemożliwe, jakim cudem" na usg, to ja serio nie wiedziałam jakim cudem hehe tzn wszystkie kobiety w rodzinie zawsze mówiły, że mają to co chciały - nie wiem teraz czy serio tak było czy tak tylko mówiły ;) no ale wiecie, tak jakoś mi się to wbiło w głowę, że się ma to co się chce, że szok miałam na początku i to duży jakby to fizycznie nie było możliwe. Oczywiście zdawałam sobie sprawę przy staraniach, że może być córka lub syn, no ale wiecie - chcę 2 córki, no to będą hehe logiczne przecież :D

Ciężko to wytłumaczyć, bo wiedziałam, że wpływ mam żaden na płeć, no ale Wy to chyba najlepiej wiecie o co mi chodzi ;)
 
A co do tego mojego "niemożliwe, jakim cudem" na usg, to ja serio nie wiedziałam jakim cudem hehe tzn wszystkie kobiety w rodzinie zawsze mówiły, że mają to co chciały - nie wiem teraz czy serio tak było czy tak tylko mówiły ;) no ale wiecie, tak jakoś mi się to wbiło w głowę, że się ma to co się chce, że szok miałam na początku i to duży jakby to fizycznie nie było możliwe. Oczywiście zdawałam sobie sprawę przy staraniach, że może być córka lub syn, no ale wiecie - chcę 2 córki, no to będą hehe logiczne przecież :D

Ciężko to wytłumaczyć, bo wiedziałam, że wpływ mam żaden na płeć, no ale Wy to chyba najlepiej wiecie o co mi chodzi ;)

Ja Ci powiem, że rozumiem. Ja chciałam pierwszego syna i miałam syna, druga miała byc dziewczynka i byłam pewna ze tak będzie. Na usg mówią ze chłopiec, a ja ze niemożliwe. A jednak [emoji6]


atdc9vvjktz16vlw.png


PINK BABY DUST NEEDED [emoji166][emoji166][emoji166]
 
Hahaha no nasza mina kiedy lekarz przy pierwszej i drugiej mówi że córka musiałabyc genialna skoro lekarz z miejsca powiedzial - rozumiem że miał być syn [emoji23] no życie. Ale córki mam cudowne i kocham je bezgranicznie. Co nie zmienia i faktu, że na Igora jest miejsce od dawna [emoji41][emoji39]

* o mnie: 2 córy, 'walczymy' o syna :)
 
reklama
Dziewczynki mam pytanie, czy wit C dla faceta tez czy nie ? Żurawiny dawać nie chce bo bierze lukrecję.


Ja przy drugim synku tak „ wybrzydzałam „ listopad nie , grudzień nie, styczeń nie itp itd aż nam zeszło ponad 2 lata na staraniach i brałam co będzie. Teraz już nie wybrzydzam he i startujemy w kwietniu i teoretycznie termin na styczeń ale liczę się z tym ze kilku cykli trzeba
 
Do góry