@kitqa, tak, chciałabym jeszcze kilkoro. Ale mąż sie coraz bardziej stresuje, że nie podołamy. Wiec to teraz planowane ma byc ostatnie.
@Imama właśnie takiemu dwulatkowi to cieżko wytłumaczyć, jak zmieni sie życie po narodzinach kolejnego dziecka. On chyba nie do końca rozumie, że czasem musi poczekać na swoją kolej, staram sie poświęcać dużo czasu tylko Maluchom ale wiadomo jak to jest. Dzidzia na pierwszym miejscu. A mąż dużo pracuje ostatnio bo chcemy kupić kawałek domu od sąsiada wiec chce odłożyć trochę kasy.
Zaczynam od badań. Mamy wysoki testo, wiec dla męża zamówiła OLE, i szyszki chmielu.
Dla mnie mg, ca, i żurawinę. Bo to bezpieczne podczas karmienia.
U nas na spokojnie bo zanim u mnie cos ruszy, w sensie @, to minie jednak kilka miesięcy. Ostatnio staranka zaczęliśmy jak Wituś miał 18mscy i chłopczyk. Wiec teraz chciałabym szybciej [emoji6]
Może nawet jeszcze w tym roku.
Problemem jest to, że u nas to może krótko zająć. Ostatnio zaszłam w 2cs, wiec chcę ogarnąć temat suplementacji i diety bo mogę nie mieć czasu.
Liczę na clo, bardzo jakoś mam nadzieje.
A z drugiej strony bardzo sie boję. Że mimo wszystko będę miała oczekiwania i obawiam sie zawodu.
Niby nie nastawiam sie na dziewczynkę bo przy tylu chłopcach szanse drastycznie spadają, ale gdzieś z tylu głowy jest ta dziewczynka [emoji52]
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom