reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Witam, chciałabym się z Wami przywitać. Od jakiegoś czasu tu zaglądam. Podczytuje Wasze planowania, problemy itd. Mam 2 synów i powoli zaczynamy się starać z mężem o 3 dziecko. Jak pewnie się domyślacie o córeczkę :) Nastawiam się na 3-go synka. U męża są w rodzinie praktycznie sami chłopcy wiec pewnie wiecie o czym pisze. Ale spróbować nie zaszkodzi. Sporo czytałam, od miesiąca bierzemy z mężem suplementy.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Cześć [emoji16]

xnw40tc7sy506vxn.png
 
reklama
Gosica ja nie wiem co tak wszyscy uparli się tego mięsa
Ja osobiście pisałam że byłam osoba miesozerna lubialam słono i tlusto i zmieniłam swoje odżywianie o 100% ale nie że zrezygnowałam z mięsa tylko ograniczyłam i wprowadziłam dużo nabiału którego nie cierpię mnie się udało każdy ma prawo do swoich spostrzeżen Super że masz swoje i będziesz mogła się tu z dziewczynami podzielić
 
A jak słyszę że dziewczyny załamuja się bo w brzuszku zamieszkało ich dziecko tylko nie takie jakby się spodziewały to to już jest przesada
Myślę że tak wiele czynników ma wpływ na to kto w nas zamieszka ale co można próbować Ja poprobowalam i mam a czy bym miała tak czy tak to też nikt nie wie
 
Majorcia, wegetarianka nie jestem ale mięsistymi wieprzowina, wołowina jem max 2 razy w mięs. Jesli mięso to indyk, kurczak. Należę do szczupłych osób, jem sporo warzyw, owoców, prawie w ogóle nie sole! Pomimo tego mam 2 wspaniałych synów-w życiu nie zamieniłabym ich na dziewczynki. Chłopcy teraz dokopią ja się o dziadzie, chcą mieć siostrzyczkę, ja tez nie ukrywam marze o córce, ale staram się podejść do planowania rozsądnie. Postaram się podzielić z Wami moimi analizami. Jestem ciekawa Waszych opinii ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Z magicznego excela wywnioskowałam ze duuuza role ma facet i jego testosteron, owszem tez wierze w to ze spora role ma kobiety środowisko pochwy. Przewijało się tu na forum suplement ekstrakt z liści drzewa oliwnego. Po moich obliczeniach wynika ze po suplementacji partnera tym ekstraktem szanse na córkę zwiększają się do OK.75% wiadomo to są tylko dane, ale pamietajmy o tym ze jest to próbka OK.360 przypadków nie 50 ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Wspomniałam o ekstrakcie z lista oliwnego, ale po dodaniu Lukrecji ( 2 suplementy dla partnera) szanse na córkę wzrastają do OK.85%


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Mój mąż ma wysoki testosteron
U mnie zakwaszanie nic nie dawało nie zachodzilam a jak lubrykant przestawał działać ph rosło natomiast kiedy zmieniłam dietę i po suplementach branych jakiś dłuższy czas ph mi się obniżyło i nie musiałam już stosować lubrykantow ani spożywać Wit c
Widocznie jestem jakaś dziwna:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja też jadam dużo kurczaków indyków bo są szybsze w obróbce ale kocham fast foody też nigdy nie byłam gruba a mam trzech synów
 
Do góry