R
rouż
Gość
Ptasiorek, to bierz sie za meza, bierz
Ja tez mialam w planach wykorzystac mojego meza, ale jestem teraz na niego wsciekla i mam focha, ze caly dzien przelezal w lozku i mial mnie i Macia w d***e choc my tez sie zle czujemy wiec chyba nici z coreczki w tym cyklu no, chyba, ze jeszcze mnie udobrucha....w koncu jeszcze nie jest tak pozno...A na coreczke ostatni dzwonek(no, moze jeszcze jutrzejszy poranek)
Ja tez mialam w planach wykorzystac mojego meza, ale jestem teraz na niego wsciekla i mam focha, ze caly dzien przelezal w lozku i mial mnie i Macia w d***e choc my tez sie zle czujemy wiec chyba nici z coreczki w tym cyklu no, chyba, ze jeszcze mnie udobrucha....w koncu jeszcze nie jest tak pozno...A na coreczke ostatni dzwonek(no, moze jeszcze jutrzejszy poranek)