Czy możliwe, żeby to była ciąża?

[Lilith92]

Ja plamiłam i krwawiłam do 12tygodnia. Grunt to odpoczynek, nie przemęczanie się i duża dawka cierpliwości

Ale faktycznie tak nic zupełnie nie robiłaś? Mi już siada na psychikę, bo czuje się dobrze tylko te plamienia i to naprawdę niewielkie.

 

[Lilith92]

Jak jest pecherzyk żółtkowy to duże prawdopodobieństwo że pojawi się też zarodek
Ja miałam puste jajo to nie było pęcherzyka żółtkowego

Lekarz jakoś tak dziwnie mówił że nie ma zarodka że mnie to zdenerwowało bardzo. Ja nie spodziewałam się jeszcze zarodka.

 

[Agnes4312]

Jeśli dobrze pamiętam to zarodek jest przy becie ok 10 000.

 

[Lilith92]

Jeśli dobrze pamiętam to zarodek jest przy becie ok 10 000.

No to u mnie raczej takiej jeszcze nie ma. Chociaż mówił że może coś tam przebija. Ehh gdyby nie to delikatne plamienie to czulabym się rewelacyjnie. Serio. A tak to strasznie mi siada na psychikę.

 

[Madzia86G]

Ale faktycznie tak nic zupełnie nie robiłaś? Mi już siada na psychikę, bo czuje się dobrze tylko te plamienia i to naprawdę niewielkie.

Miałam kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności fizycznych, nawet takich drobnych domowych .
Z tym że u mnie były 3x krwawienia w tym jeden silny krwotok.

Przy plamieniu po prostu trzeba się oszczędzać, nie robić nic na siłę, nie przemęczać się, nie szaleć, zakaz seksu. A z tego co już tu na forum poczytałam przez te miesiące gdy tu jestem to luteina dopochwowa wywołuje takie lekkie plamienia bo bardzo łatwo o pęknięcie jakiegoś drobnego naczynka.
Jeśli lekarz na usg nic nie widzi to znaczy że nie ma krwiaka . A takiego drobnego naczynka to usg jednak nie wykryje.
A pęknięte naczynko nie zagraża ciąży
Dlatego pełen luz

A w którym tygodniu teraz jesteś ?

 

[Lilith92]

Miałam kategoryczny zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności fizycznych, nawet takich drobnych domowych .
Z tym że u mnie były 3x krwawienia w tym jeden silny krwotok.

Przy plamieniu po prostu trzeba się oszczędzać, nie robić nic na siłę, nie przemęczać się, nie szaleć, zakaz seksu. A z tego co już tu na forum poczytałam przez te miesiące gdy tu jestem to luteina dopochwowa wywołuje takie lekkie plamienia bo bardzo łatwo o pęknięcie jakiegoś drobnego naczynka.
Jeśli lekarz na usg nic nie widzi to znaczy że nie ma krwiaka . A takiego drobnego naczynka to usg jednak nie wykryje.
A pęknięte naczynko nie zagraża ciąży
Dlatego pełen luz

A w którym tygodniu teraz jesteś ?

Wedle miesiączki 6t3d, ale ja mam długie cykle i wiem kiedy była owulacja więc teoretycznie tydzień młodsza. Ja biorę luteine pod język.

Ja się bardzo oszczędzam już od ponad tygodnia. I serio prócz delikatnego brudzenia - czasem przez cały dzień nie ma nic na wkladce to czuje się świetnie. Ale jakoś mnie lekarz nastraszyl że może być różnie.

 

[Madzia86G]

aaa pod język. No to tu się nie znam.
U mnie w 6+parę dni też jeszcze nic nie było, tylko pęcherzyk i ciałko żółte bez zarodka.
W 8tygodniu dopiero na wizycie został potwierdzony zarodek z serduszkiem.
Także wszystko przed tobą

I postaraj się nie stresować

 

[Lilith92]

aaa pod język. No to tu się nie znam.
U mnie w 6+parę dni też jeszcze nic nie było, tylko pęcherzyk i ciałko żółte bez zarodka.
W 8tygodniu dopiero na wizycie został potwierdzony zarodek z serduszkiem.
Także wszystko przed tobą

I postaraj się nie stresować

Ciężko się nie stresować. Mam już dość tych plamien. Po prostu zabierają mi całą radość. Kompletnie się tą ciążą nie cieszę, a tak o niej marzyłam.

 

[Passtelova]

Z tymi plamieniami czasem tak jest, że są niewiadomego pochodzenia. Też miałam taki epizod i "może" to było z nadżerki, ale ona mi nigdy sama nie krwawiła.
Dalej trzymam kciuki. Kiedy masz następna wizyte?

 

[Lilith92]

Z tymi plamieniami czasem tak jest, że są niewiadomego pochodzenia. Też miałam taki epizod i "może" to było z nadżerki, ale ona mi nigdy sama nie krwawiła.
Dalej trzymam kciuki. Kiedy masz następna wizyte?

Dopiero za tydzień bo mówił że wtedy powinien już być widoczny zarodek. Jutro mam zrobić bete.