reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy możliwe, żeby to była ciąża?

Mnie też bolał brzuch jak na okres, już myślałam, że zaraz go dostanę, bo tak bolalo. Koleżanka kazała zrobić test ciążowy tak czy siak. Dzisiaj 25tc. Jesli masz takie problemy typu pcos to może zadzwon juz do ginekologa, powiedz o pozytywnych testach i spytaj sie czy masz cos brać typu luteina? Teraz na spokojnie mozesz wziąść sobie nospe jesli tak dokucza Ci brzuch
A po co luteinę od razu nie ma jeszcze potwierdzonej ciąży musi iść do ginekologa pierw czy tam się rozwija pęcherzyk więcej szkody może tylko narobić
 
reklama
Jutro pójdę na krew, tylko że to będzie piątek, więc przyrostu po 48 h nie zrobię. Czy kolejne badanie w pon będzie miarodajne?
Nie ma na co czekać już się stało ta ciąża już jest i życzę Ci żeby za 9 miesięcy pojawił się słodki bobas nie zamartwiaj się na zapas takie nakręcanie się że na pewno coś jest nie tak nie pomaga Ci teraz zbierz się w sobie i uwierz że może być dobrze nie buduj już więcej leków w swojej podświadomości
 
A po co luteinę od razu nie ma jeszcze potwierdzonej ciąży musi iść do ginekologa pierw czy tam się rozwija pęcherzyk więcej szkody może tylko narobić
ale jeśli progesteron jest zbyt niski to nie dotrze do usg bo wcześniej poroni, dlatego trzeba badać bhcg i progesteron żeby wiedzieć wcześniej czy brać progesteron i utrzymać ciąże
 
Brałam luteine do 14 /15 tygodnia. Tez plamilam na poczatku ciazy. Bardzo sie balam, a dzisiaj jestem w 25 tygodniu. W domu mam zdrowego dwulatka. Wszystkie Twoje testy sa pozytywne. Plamienie w ciazy zdaza sie i to nie wcale jakos rzadko. Uczucie jakby miesiaczka miala przyjsc i ciagle sprawdzanie , czy aby na jednak nie przyszla - to tez standard. Mysl pozytywnie. Idz na bete i zmien lekarza. Z takim podejsciem nie zdecydowałabym sie, aby prowadzil ciaze.
 
Brałam luteine do 14 /15 tygodnia. Tez plamilam na poczatku ciazy. Bardzo sie balam, a dzisiaj jestem w 25 tygodniu. W domu mam zdrowego dwulatka. Wszystkie Twoje testy sa pozytywne. Plamienie w ciazy zdaza sie i to nie wcale jakos rzadko. Uczucie jakby miesiaczka miala przyjsc i ciagle sprawdzanie , czy aby na jednak nie przyszla - to tez standard. Mysl pozytywnie. Idz na bete i zmien lekarza. Z takim podejsciem nie zdecydowałabym sie, aby prowadzil ciaze.
Lekarza wszyscy polecali i do starań i do prowadzenia. Próbowałam się przekonać ale po jednym miesiącu monitoringu faktycznie już wiem że to nie jest osoba dla mnie. Nie wiem skąd te zachwyty. Ale czuje się u niego jak histeryczka i idiotka i to za własne pieniądze. Wydawało mi się, że powinnam raz posluchac lekarza i robić od A do Z tak jak on mówi, chociaż czułam że powinnam inaczej.

Słucham się Was i dla własnego bezpieczeństwa jutro o 7 rano jestem na becie.

Bol jest identyczny jak na okres. I uderzenia goraca tak jak przed okresem. Co do plamien to one są tylko niekiedy na papierze taki brązowy sluz i jak sprawdzam szyjke.
 
Miałam na samym początku odstąpienia antykoncepcji, dlatego pierwsza lekarka u której zaczęłam się leczyć mówiła o luteinie.

Co do bety to po prostu chciałam zrobić po terminie okresu - wiele osób mówiło że to najlepsze wyjście żeby nie przeżywać większego rozczarowania, bo w terminie okresu wiadomo, ze może to być ciąża biochemiczna.

Poza tym, tak, bałam się, że zobaczę bete jak wiele moich koleżanek a potem przyjdzie okres. Źle zrobiłam
Ok, miałaś. Ale nadal masz? Wybacz, że tak draże. Ale luteina to lek, każdy lek ma skutki uboczne i strasznie mnie dziwi podejście lekarza. Że być może bez powodu każe brać leki. Druga kwestia jest taka, że bez badań możesz luteina podtrzymywać ciążę np. Pozamaciczną lub nieprawidłowo rozwijająca się.

Co do bety... No zrobiłaś test, więc nie rozumiem po co czekasz z betą. Jej stężenie we krwi jest zdecydowanie większe niż w moczu 🤷
 
Ok, miałaś. Ale nadal masz? Wybacz, że tak draże. Ale luteina to lek, każdy lek ma skutki uboczne i strasznie mnie dziwi podejście lekarza. Że być może bez powodu każe brać leki. Druga kwestia jest taka, że bez badań możesz luteina podtrzymywać ciążę np. Pozamaciczną lub nieprawidłowo rozwijająca się.

Co do bety... No zrobiłaś test, więc nie rozumiem po co czekasz z betą. Jej stężenie we krwi jest zdecydowanie większe niż w moczu 🤷
W tym cyklu po owulacji miałam 11,1 i lekarz powiedział że słabo, ale i tak z tego cyklu nic nie będzie, więc bez sensu coś dawać.

Wiem, zrobiłam błąd, chciałam poczekać do okresu, żeby później bardziej nie cierpieć. Wokół wszyscy mówili że beta najlepiej w dniu okresu bo jak wcześniej to może przyjść okres i będę rozczarowana. No i się bałam. Będę dzięki Wam jednak mądrzejsza na przyszłość.
 
Lekarza wszyscy polecali i do starań i do prowadzenia. Próbowałam się przekonać ale po jednym miesiącu monitoringu faktycznie już wiem że to nie jest osoba dla mnie. Nie wiem skąd te zachwyty. Ale czuje się u niego jak histeryczka i idiotka i to za własne pieniądze. Wydawało mi się, że powinnam raz posluchac lekarza i robić od A do Z tak jak on mówi, chociaż czułam że powinnam inaczej.

Słucham się Was i dla własnego bezpieczeństwa jutro o 7 rano jestem na becie.

Bol jest identyczny jak na okres. I uderzenia goraca tak jak przed okresem. Co do plamien to one są tylko niekiedy na papierze taki brązowy sluz i jak sprawdzam szyjke.
Ale w jakim celu "sprawdzasz" szyjkę? Nie grzeb palcem w pochwie bo więcej krzywdy niż pożytku możesz sobie zrobić. Od tego jest lekarz!
 
Ale w jakim celu "sprawdzasz" szyjkę? Nie grzeb palcem w pochwie bo więcej krzywdy niż pożytku możesz sobie zrobić. Od tego jest lekarz!
Lekarz mówił że jak analizuję cykl to powinnam sprawdzać szyjke i zapisywać czy jest miekka/twarda. Próbuje się tego nauczyć. Teraz czuje że wszystko źle robiłam.
 
reklama
Lekarz mówił że jak analizuję cykl to powinnam sprawdzać szyjke i zapisywać czy jest miekka/twarda. Próbuje się tego nauczyć. Teraz czuje że wszystko źle robiłam.
Więc po prostu wywal z głowy wszystko o czym mówił Ci ten lekarz. Nie sprawdzaj szyjki bo może właśnie stąd te plamienia, że coś naruszasz albo pęka jakieś naczynko pod wpływem nacisku. Skoro już postanowiłaś to idź na betę i zrób przyrost po 48-72h i oznacz progesteron. Znajdź dobrego lekarza i ciesz się spokojną ciążą.
 
Do góry