reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy moge byc w ciaży?

Owulację przeważnie miałam między 21 a 23 dniem cyklu. Wcześniej ją monitorowałam ale to było na początku roku. Kilka miesięcy temu odpuściłam.
U mnie to... 20 dnia cyklu miałam plamienia. 23 zauważyłam płodny sluz a 25 był seks, po którym kompletnie się ciąży nie spodziewałam.
A wczoraj moja beta 95 z czego ta w środę miała tylko 26.
Staraliśmy się 2 lata. Może faktycznie mi się przesunęła, ale z czego wątpię.
Możesz wątpić, ale na pewno Ci się przesunęła.
 
reklama
Owulację przeważnie miałam między 21 a 23 dniem cyklu. Wcześniej ją monitorowałam ale to było na początku roku. Kilka miesięcy temu odpuściłam.
U mnie to... 20 dnia cyklu miałam plamienia. 23 zauważyłam płodny sluz a 25 był seks, po którym kompletnie się ciąży nie spodziewałam.
A wczoraj moja beta 95 z czego ta w środę miała tylko 26.
Staraliśmy się 2 lata. Może faktycznie mi się przesunęła, ale z czego wątpię.
Nie wątpisz że zaszłaś w ciążę po 3 dniach od owu, ale wątpisz, że ci się owu mogła przesunąć? 😄
 
Właśnie dlatego edukacja seksualna w polskich szkołach powinna być obowiązkowa.
Zaczynam wierzyć że te wszystkie tematy o ciążach przez majtki to nie trolle 🤦🏼‍♀️
Wiecie, o co często pytają rodzice zanim zapiszą dzieci do naszej szkoły? Czy edukacja seksualna jest obowiązkowa. Bo jeśli tak, to oni wolą gdzieś indziej...
 
@Agnes4312 @pluto_nova przerażacie mnie tymi historiami 🙆 jeżeli lekarze gadają takie rzeczy, to nic dziwnego, że tyle głupot na forum 🙉
Sorki, ze się wetne z nietametem. Ale mi w ciąży przy pierwszym usg baba powiedziala, ze zwracam, bo moj mozg i ja podswiadomie nie chce dziecka i to jest objaw choroby psychicznej😱 zarodek juz byl, wiec w 6 tyg normalne jak dla mnie ze kobieta zwraa. Nigdy więcej do niej nie poszłam 🙈
 
Hey może zacznę od tego, że jako tako staramy się z moim przyszłym mężem (ślub za dwa tyg) o bejbika już ponad rok. To znaczy staramy się to za dużo powiedziane, bo po prostu nie zabezpieczamy się i zawsze po okresie się przytulamy. Natomiast kiedy zauważyłam, że za mocno fiksuję na tym punkcie jakoś w czerwcu przestałam liczyć sprawdzać i testować. Odpuściłam też, bo miałam za dużo na głowie przed ślubem. Dodatkowo choruje na Niekrzepliwość Krwi Von Willebranda i moje miesiączki trwają czasami bardzo długo i są obfite.

Po ślubie myśleliśmy żeby iść się porządnie przebadać i zacząć planowanie na poważnie z mierzeniem sprawdzaniem itp.

Ale stało się coś nieoczekiwanego, bo miesiączkę miałam na końcu lipca 25.07 i trwała 14 dni.. wypadałoby, że teraz powinnam dostać okres.... ale zrobiłam z ciekawości test na owulację u siostry i pokazał drugą kreskę, wzięłam drugi na drugi dzień znów zrobiłam i znowu był pozytywny? Zanotowałam to w swoim kalendarzu i już myślałam, że pewnie przez ten stres przesunęła mi się owulacja i wypadnie mi na wesele małpa.... ale kurde dziś w pracy czuje, że coś mi mokro i dostałam jakby skurczy brzucha na dole , tak mega mokro... poleciałam do łazienki, a tam mnóstwo śluzu, na papierze toaletowym ten śluz był lekko różowy w niektórych miejscach... na majtkach jakby brązowy.

Sama nie wiem czy robić sobie nadzieję i lecieć po test... czy zostawić to w cholerę i pewnie to miesiączka... dziwi mnie tylko że ta owulacja tak się przeciągnęła czy cos...

Nie chce tu negatywnych komentarzy.. nie chcę żeby ktoś mnie zwymyślał, że to nielogiczne i se coś wmawiam. Chciałabym jakiego wsparcia .... bo moje koleżanki singielki bezdzietne one nie rozumieją, dla nich głupotą jest zachodzić w ciążę w wieku 24 lat... aa ja o tym marzę, ale nie chcę znów patrzeć na negatywny test i pluć sobie w brodę

Dołączam zdj tych testów owu - może ja je źle odczytuje
 

Załączniki

  • 299837152_3160807280835537_2770787588305790138_n.jpg
    299837152_3160807280835537_2770787588305790138_n.jpg
    93,1 KB · Wyświetleń: 66
Hey może zacznę od tego, że jako tako staramy się z moim przyszłym mężem (ślub za dwa tyg) o bejbika już ponad rok. To znaczy staramy się to za dużo powiedziane, bo po prostu nie zabezpieczamy się i zawsze po okresie się przytulamy. Natomiast kiedy zauważyłam, że za mocno fiksuję na tym punkcie jakoś w czerwcu przestałam liczyć sprawdzać i testować. Odpuściłam też, bo miałam za dużo na głowie przed ślubem. Dodatkowo choruje na Niekrzepliwość Krwi Von Willebranda i moje miesiączki trwają czasami bardzo długo i są obfite.

Po ślubie myśleliśmy żeby iść się porządnie przebadać i zacząć planowanie na poważnie z mierzeniem sprawdzaniem itp.

Ale stało się coś nieoczekiwanego, bo miesiączkę miałam na końcu lipca 25.07 i trwała 14 dni.. wypadałoby, że teraz powinnam dostać okres.... ale zrobiłam z ciekawości test na owulację u siostry i pokazał drugą kreskę, wzięłam drugi na drugi dzień znów zrobiłam i znowu był pozytywny? Zanotowałam to w swoim kalendarzu i już myślałam, że pewnie przez ten stres przesunęła mi się owulacja i wypadnie mi na wesele małpa.... ale kurde dziś w pracy czuje, że coś mi mokro i dostałam jakby skurczy brzucha na dole , tak mega mokro... poleciałam do łazienki, a tam mnóstwo śluzu, na papierze toaletowym ten śluz był lekko różowy w niektórych miejscach... na majtkach jakby brązowy.

Sama nie wiem czy robić sobie nadzieję i lecieć po test... czy zostawić to w cholerę i pewnie to miesiączka... dziwi mnie tylko że ta owulacja tak się przeciągnęła czy cos...

Nie chce tu negatywnych komentarzy.. nie chcę żeby ktoś mnie zwymyślał, że to nielogiczne i se coś wmawiam. Chciałabym jakiego wsparcia .... bo moje koleżanki singielki bezdzietne one nie rozumieją, dla nich głupotą jest zachodzić w ciążę w wieku 24 lat... aa ja o tym marzę, ale nie chcę znów patrzeć na negatywny test i pluć sobie w brodę

Dołączam zdj tych testów owu - może ja je źle odczytuje
Ale testy są negatywne. Kreska musi mieć ten sam kolor.
 
Hey może zacznę od tego, że jako tako staramy się z moim przyszłym mężem (ślub za dwa tyg) o bejbika już ponad rok. To znaczy staramy się to za dużo powiedziane, bo po prostu nie zabezpieczamy się i zawsze po okresie się przytulamy. Natomiast kiedy zauważyłam, że za mocno fiksuję na tym punkcie jakoś w czerwcu przestałam liczyć sprawdzać i testować. Odpuściłam też, bo miałam za dużo na głowie przed ślubem. Dodatkowo choruje na Niekrzepliwość Krwi Von Willebranda i moje miesiączki trwają czasami bardzo długo i są obfite.

Po ślubie myśleliśmy żeby iść się porządnie przebadać i zacząć planowanie na poważnie z mierzeniem sprawdzaniem itp.

Ale stało się coś nieoczekiwanego, bo miesiączkę miałam na końcu lipca 25.07 i trwała 14 dni.. wypadałoby, że teraz powinnam dostać okres.... ale zrobiłam z ciekawości test na owulację u siostry i pokazał drugą kreskę, wzięłam drugi na drugi dzień znów zrobiłam i znowu był pozytywny? Zanotowałam to w swoim kalendarzu i już myślałam, że pewnie przez ten stres przesunęła mi się owulacja i wypadnie mi na wesele małpa.... ale kurde dziś w pracy czuje, że coś mi mokro i dostałam jakby skurczy brzucha na dole , tak mega mokro... poleciałam do łazienki, a tam mnóstwo śluzu, na papierze toaletowym ten śluz był lekko różowy w niektórych miejscach... na majtkach jakby brązowy.

Sama nie wiem czy robić sobie nadzieję i lecieć po test... czy zostawić to w cholerę i pewnie to miesiączka... dziwi mnie tylko że ta owulacja tak się przeciągnęła czy cos...

Nie chce tu negatywnych komentarzy.. nie chcę żeby ktoś mnie zwymyślał, że to nielogiczne i se coś wmawiam. Chciałabym jakiego wsparcia .... bo moje koleżanki singielki bezdzietne one nie rozumieją, dla nich głupotą jest zachodzić w ciążę w wieku 24 lat... aa ja o tym marzę, ale nie chcę znów patrzeć na negatywny test i pluć sobie w brodę

Dołączam zdj tych testów owu - może ja je źle odczytuje
Mi takie testy owu wychodzą przez cały cykl, jak jest pozytywny to kreska testowa jest ciemniejsza niż kontrolna
 
reklama
Do śledzenia owulacji przy pomocy testów mega polecam apkę Premom- nie trzeba zgadywać - wszystko widać jak na dłoni
 

Podobne tematy

Do góry