dominiczka87
Sierpniowa mama 2009
Andariel cieszę się, że z Adlakiem wszystko ok i mam nadzieję, że będzie tak pięknie rósł dalej! :-)
A co do pozwalania i samodzielności na placach zabaw to ja tez Zofi na wiele nie pozwalała, wszędzie jej pomagałam i kiedyś na placu było kilkoro dzieci w jej wieku i tamte latały i wszedzie same sobie świetnie dawały radę a moja była taka mała pierdoła tylko krzyczała :'mama raczke daj" i kiedyś poszła z Łukaszem na plac zabaw ten ja pilnował pozwalał na wiecej ale jej nie pomagał i powiem szczerze, że wyszło jej to na dobre wiec i teraz ja stoje obok zjeżdzalni ale nie pomagam w niczym i coraz to lepiej daje sobie rade na "zaawansowanych" drabinkach itp.
A co do pozwalania i samodzielności na placach zabaw to ja tez Zofi na wiele nie pozwalała, wszędzie jej pomagałam i kiedyś na placu było kilkoro dzieci w jej wieku i tamte latały i wszedzie same sobie świetnie dawały radę a moja była taka mała pierdoła tylko krzyczała :'mama raczke daj" i kiedyś poszła z Łukaszem na plac zabaw ten ja pilnował pozwalał na wiecej ale jej nie pomagał i powiem szczerze, że wyszło jej to na dobre wiec i teraz ja stoje obok zjeżdzalni ale nie pomagam w niczym i coraz to lepiej daje sobie rade na "zaawansowanych" drabinkach itp.