reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy już czas na kolejne maleństwo?Następne pokolenie...

dziewczyny jestem posrana :-(
byłam dziś rano na badaniach, potem ok 17 je odebrałam.. i wyszło że mam cytomegalie :-( w poniedziałek o 9.40 mam wizyte.. chciałam iść dziś ale koleś jest na urlopie.. :-( zaraz padne normalnie :-( jestem tak zestresowana że szok.. dobrze że Feluś już jest duży i jakby coś to chyba mogą go już wyjąć nie? :-(
 
reklama
Reksio a może jedz możesz zadzwonić do gina i sie dowiedzieć co i jak?
a jak nie to moze jedź do szpitala, powiedz, że gin na urlopie a Ty odebrałaś takie wyniki i się boisz co dalej...
Trzymam kciukaski co by wszystko było ok!
 
wszędzie można się tym gównem zarazic.. najczęściej od dzieci ponoc.. już sama nie wiem. jutro jadę powtórzyc badanie do innego szpitala. mam nadzieję że Felusiowi nic nie będzie. dobrze że w pon mam tą wizytę....
 
Po pierwsze, dzięki dziewczyny za gratulacje:-) Już wczoraj wróciliśmy do domu. Wojtuś zdrowy, ja też w sumie dobrze się czuję. Trochę brakuje snu, bo młody ciągle wisi przy cycku, ale jakos daję rade. No i piersi na razie pogryzione. Czekam z niecierpliwością na czas gdy karmienie będzie przyjemne, a nie z zaciśniętymi zębami.
Więcej na razie nie napiszę, bo mały ssak się budzi:-).

a po drugie- Reksio, ale się zmarwiłam. Mam nadzieję, ze to już w tym momencie nie jest groźne ani dla Ciebie ani dla dzidzi. Trzymam kciuki.
 
reklama
Do góry